Wiele par młodych decyduje się na kupno dekoracji ślubnych, nie na wypożyczenie. Wiele innych – na wypożyczenie większych konstrukcji, ale kupno drobniejszych elementów. Podpowiemy Wam, co zrobić z kupionymi dekoracjami ślubnymi po weselu, żeby było ekonomicznie i z głową.
Pomysłów jest wiele – wystarczy dołączyć do grup na Facebooku lub zapisać się na fora internetowe, aby się o tym przekonać. - Planowanie, do czego wykorzystamy zakupione dekoracje ślubne po weselu, warto zacząć już na etapie ich zakupu – podpowiada Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele. - Na przykład zamiast kupować pierwsze litery imion lub całe imiona młodych, można je zastąpić napisem „Pani i Pan” albo „Mrs & Mr”, wówczas łatwo będzie je odsprzedać.
Zobacz także: Dlaczego Polacy się rozwodzą? Zdaniem prezesa Centrum Życia i Rodziny to wina... „Mody na sukces”
Jeśli decydujemy się na zakup akcesoriów typu podtalerze, świeczniki, świece – wybierajmy jak najbardziej uniwersalne. Podobnie girlandy sztucznych kwiatów, stojaki na kwiaty i wazony. Część warto będzie zatrzymać, podzielić się nimi z rodziną, a część będzie można sprzedać lub wymienić. - Ślub i wesele to wielkie przygotowania i wielkie emocje – mówi Karolina Dokić-Pietuszko. - Często robimy zakupy „marzeniami”, wydając zbyt wiele lub kupując zbyt pochopnie. Może cieszyć fakt, że w trendach ślubnych 2022/2023 bardzo ciekawy jest zero waste! Dotyczy on także dekoracji ślubnych - podkreśla ekspertka.
To jest znakomity pomysł, aby wykorzystywać dekoracje ślubne w dalszym życiu. Dobrej jakości posłużą przez kolejne lata na co dzień lub używane na szczególne okazje: święta, rodzinne zjazdy i proszone kolacje. Warto mieć ozdobne podtalerze, zapas świec, świeczniki, lampiony do ogrodu, na werandę lub balkon. Sztuczne kwiaty już dziś robione są tak, że z powodzeniem udają świeże. Girlandy mogą wzbogacić wizualnie każdy ogródek. Łuk ślubny da się wykorzystać w ogrodzie – jeśli nie własnym, można go oddać lub sprzedać komuś, kogo ucieszy.
Znakomitym pomysłem jest kupienie dekoracji na spółkę ze znajomymi, którzy niedługo po Was (lub przed Wami) planują ślub i wesele. Po uroczystościach będziecie mogli podzielić się tymi, które zachcecie zatrzymać i sprzedać pozostałe. Pomysł ten sprawdza się zwłaszcza wówczas, kiedy chcemy udekorować salę weselną sztucznymi roślinami czy doniczkowymi, lampionami lub kiedy na przykład kupiliśmy stojaki cylindryczne, przy których goście mogą stanąć w dowolnym miejscu ogrodu, aby spokojnie porozmawiać, popijając drinki lub spożywając przekąski. Podobnie tiule z organzy – nie znajdą raczej innego zastosowania, dlatego po wypraniu można je przekazać dalej.
Krzesła ślubne warto wypożyczyć, ale kokardy i numerki na stoły można wykonać samodzielnie, a po uroczystości odstąpić innej parze, która na przykład nie ma czasu na robótki ręczne lub zapomniała o tego typu detalach. Na forach internetowych sporo jest próśb o ratunek w ostatniej chwili! Poszukiwane last minute są także ledowe napisy typu LOVE, MIŁOŚĆ, STO LAT, KOCHAM CIĘ przekazane w prezencie na pewno ucieszą niejedną osobę. Zawsze też można je odsprzedać.
Zobacz także: Sytuacje, w których ksiądz nie udzieli ślubu kościelnego
Jeśli chcemy zatrzymać bukiet ślubny, by cieszył oczy jeszcze przez dłuższy czas, warto zdecydować się na zabieg liofilizacji w profesjonalnej kwiaciarni. Nie wszystkie kwiaty dobrze wyglądają ususzone, nie każdy też lubi mieć w domu suszki. Kwiaty liofilizowane wyglądają jak świeże.
- Najważniejsze jest, aby o dekoracje ślubne zadbać od razu po weselu – mówi Karolina Dokić-Pietuszko. - Nie wrzucać do garażu na potem, zwykle owo potem zamienia się na wieczne nigdy. Najlepiej od razu posegregować je na te do sprzedania, do oddania i do zatrzymania. Warto do tego przeglądu zaprosić świadkową, siostry lub przyjaciółki – i przy okazji powspominać, pośmiać się i miło wspólnie spędzić czas.
Czy oddajemy, czy sprzedajemy – powinny być w bardzo dobrym stanie. A sprzedać można, gdzie najwygodniej: na forach ślubnych, platformach sprzedażowych regionalnych lub ogólnopolskich, albo na żywo: na okolicznym pchlim targu, w second handach, lub wyprzedażach garażowych, które organizowane są w wielu dzielnicach miast. Popularne są także wyprzedaże „domówkowe” i tak zwane „wymianki”, na których często pojawiają się ślubne akcenty. Wszystko zależy od indywidualnej fantazji sprzedających.
Mat. prasowe
--------------------
PlanujemyWesele to portal ślubny i katalog posiadający w swojej bazie ponad 17 tysięcy usługodawców z branży ślubno-weselnej z każdego regionu Polski. Portal to także porady ekspertów, inspiracje, reportaże ze ślubów czytelników i piękne sesje plenerowe. Każdego miesiąca PlanujemyWesele.pl inspiruje i łączy z usługodawcami ponad 140 tysięcy par młodych. W tym roku firma obchodzi swoje 14. urodziny, osiągając oglądalność serwisu na poziomie 1,5 mln odsłon.