Gdzie najłatwiej poznać przyszłego męża? Miłość jest naprawdę blisko...

Poznaj szczegółowe wyniki sondażu.
Gdzie najłatwiej poznać przyszłego męża? Miłość jest naprawdę blisko...
Fot. Unsplash (Elvis Bekmanis)
07.06.2021

Czasami dochodzimy do wniosku, że związek ewidentnie nie jest nam pisany. Choćbyśmy się bardzo starały, bywa i tak, że przez lata nie jesteśmy w stanie spotkać tego jedynego. Koleżanki mieszkają ze swoimi chłopakami, zaręczają się i wychodzą za mąż, a my wciąż czekamy. I zupełnie nie wiemy, co dalej. Gdzie szukać miłości? Właśnie na to pytanie odpowiada badanie zrealizowane przez brytyjskie koleje.

Zobacz również: 5 sygnałów, że on Ci się nie oświadczy

Sondaż przeprowadzony na grupie ponad 2 tysięcy osób wykazał, gdzie najłatwiej poznać przyszłego męża (lub żonę). Małżonkowie szczerze wyznali, w jakich okolicznościach spotkali swoją drugą połowę. Okazuje się, że wcale nie na portalu randkowym, w biurze matrymonialnym czy na wakacjach. Prawdziwa miłość czai się o wiele bliżej. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie.

Poznaj szczegółowe wyniki ankiety.

Gdzie najłatwiej znaleźć męża lub żonę?

Wyjście z przyjaciółmi

To właśnie dzięki znajomym mamy największe szanse na spotkanie miłości naszego życia. Z badania wynika, że w ten sposób poznało się co czwarte małżeństwo.

Potwierdza to Dominika, która zapewne nigdy nie spotkałaby swojego męża, gdyby nie spontaniczny wypad z koleżankami.

Minęło już kilka lat, ale wciąż doskonale pamiętam tę sytuację. Siedziałam sama w domu, zmęczona, smutna i przekonana, że mam pecha w miłości. Nagle wiadomość od kumpeli - wychodzimy. Dołączyło do nas jeszcze kilka dziewczyn. Spędziłyśmy świetny wieczór w knajpie i właśnie tam wpadłam mu w oko. Nie za bardzo wiedział, jak zagadać, bo nie byłam sama, ale wreszcie się odważył. Pół roku później zamieszkaliśmy razem, a od dwóch lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem - wyznaje.

W pracy

Zastanów się, zanim kolejny raz stwierdzisz, że nie lubisz swojej pracy i najchętniej w ogóle nie wychodziłabyś z domu. Możesz stracić szansę na miłość. Co piąte małżeństwo poznaje się właśnie w ten sposób.

Monika i jej mąż są na to najlepszym dowodem. Pracowali ze sobą przez dłuższy czas i raczej nie zwracali na siebie uwagi. Wszystko zmieniło się w czasie wyjazdu integracyjnego.

Wydawał mi się beznadziejny. Może nie straszył wyglądem, ale postrzegałam go jako drętwego faceta skupionego tylko na robocie. W czasie wyjazdu poznałam go z zupełnie innej strony. Najpierw niewinny flirt, a później poszło już z górki. Okazało się, że miałam w swoim otoczeniu ideał, ale po prostu nie zdążyłam się na nim poznać. Codziennie dziękuję losowi, że nasze drogi zeszły się w odpowiednim miejscu i czasie - przekonuje.

Zobacz również: 5 miejsc, w których można poznać fajnego faceta

Ukochany z dzieciństwa

Odnawianie dawnych znajomości zazwyczaj nie prowadzi do niczego więcej, niż wymiany kilku zdań w stylu „Co słychać?”, „dobrze cię widzieć”, „ale się zmieniłeś”. Bywa i tak, że po latach znowu zaczynamy coś do siebie czuć. Dzieje się tak w przypadku co dziesiątego małżeństwa.

Stara miłość nie rdzewieje - przekonuje Paulina, która po latach spotkała się ze swoim pierwszym chłopakiem. Poznali się, kiedy oboje mieli zaledwie po 11 lat. Dekadę później ponownie coś zaiskrzyło.

Gdyby nie Nasza Klasa, to zupełnie bym o nim zapomniała. Na portalu odświeżyłam sobie pamięć i dodałam do znajomych wszystkich z czasów szkolnych. Rafał od razu do mnie napisał. Okazało się, że mieszkamy bardzo blisko siebie, choć to kilkaset kilometrów od naszego rodzinnego miasta. Jedno spotkanie, drugie, kolejne i zostaliśmy parą. Zbieg okoliczności? Moim zdaniem przeznaczenie - twierdzi.

A Ty gdzie poznałaś swojego wybranka?

Polecane wideo

Horoskop miłosny na czerwiec ♥
Horoskop miłosny na czerwiec ♥ - zdjęcie 1
Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
Do niedawna trzydziestoletni singiel (Ocena: 5) 07.06.2021 20:02
Szukaj chłopaka/narzeczonego/partnera tam, gdzie chciałabyś go spotkać. Jeśli nie lubisz imprezowiczów- nie szukaj w klubach i dyskotekach. Jeśli lubisz oczytanych- rozejrzyj się w bibliotece, na wieczorku literackim, spotkaniu autorskim itp. Jeśli lubisz dobrze zbudowanych- poszukaj w siłowni czy fitness clubie. Jeśli cenisz wierzących- w wielu parafiach są nawet msze w intencji znalezienia dobrego męża/dobrej żony. Jeśli szukasz kreatywnego naukowca- centra nauki, planetaria, akwanaria. Jeśli szukasz męskiego feministy- wszelkie marsze/demonstracje/protesty. Wyboru jest bez liku, tylko trzeba go dostosować do własnych preferencji. Nie szukaj domatorów na imprezach, bo ich tam nie znajdziesz...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie