Psychologowie na całym świecie zgodnie podkreślają, że pierwszy rok małżeństwa to prawdziwe wyzwanie dla związku. Do tej pory marzyłaś o idealnych zaręczynach i przyjęciu weselnym, ale w końcu nadszedł czas na skonfrontowanie swoich wyobrażeń z rzeczywistością.
Zobacz również: Jedna najbardziej irytująca rzecz, którą robisz po zamieszkaniu z chłopakiem
Być może wcześniej mieszkaliście już razem parę ładnych lat, jednak nie da się ukryć, że status żony i męża budzi pewne oczekiwania. Jak naprawdę wygląda ten próbny okres i czego możesz się wówczas spodziewać?
Małżeństwo: Oczekiwania kontra rzeczywistość
Na początku masz nadzieję, że będziecie dogadywać się jak te wszystkie filmowe pary i zestarzejecie się w szczęściu i miłości. Nie warto jednak inspirować się romantycznymi produkcjami, bo rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Obowiązki domowe, wspólne finanse czy decyzje dotyczące dalszej przyszłości nie zawsze idą ze sobą w zgodzie...
Starcie wzajemnych poglądów i wartości
Z tego względu pójście na liczne kompromisy staje się przydatną umiejętnością. Okazuje się, że wielu rzeczy do tej pory nie wiedziałaś, pomimo licznych rozmów z ukochanym.
Kwestie potrzeby bliskości albo stylu spędzania wolnego czasu mogą dodatkowo zmieniać się w trakcie. Prawdziwe kłótnie mogą pojawić się w momencie, gdy chodzi o kluczowe i najważniejsze wartości życiowe, takie jak posiadanie dzieci albo ich chrzest.
Kłótnie burzą romantyzm
Pierwsza "kłótnia małżeńska" może być dla Ciebie szokiem, ale nie musi to wyglądać tak spektakularnie jak w filmie Historia małżeńska, gdzie Adam Driver dosłownie wali pięścią w ścianę, zostawiając w niej sporą wnękę. Wszystko da się pogodzić szczerą rozmową i chęcią zrozumienia, a nie stawianiem wyłącznie na "ja". Lepiej wyrzucić z siebie emocje i powiedzieć na głos, co leży wam na sercu, niż trzymać to w sobie i karać się wzajemnie cichymi dniami...
Pojawia się codzienna rutyna
To normalne, że po jakimś czasie zamiast ciągłych niespodzianek i namiętnej chemii fizycznej, pojawia się normalność, leżenie na kanapie i rozmawianie o zwykłych sprawach. Nie należy wtedy uciekać, tylko zakotwiczyć się w spokojnym "tu i teraz". Życie nie musi składać się wyłącznie z intensywnych bodźców i ucieczek od własnych emocji. Dostrzeżenie piękna w małych, codziennych rzeczach daje prawdziwe szczęście. Czasem trwanie przy kimś niezależnie od sytuacji może być większym wyrazem uczucia, niż regularne obdarowywanie drogimi prezentami.
W małżeństwo wchodzimy świadomi zalet oraz wad partnera i będąc ze sobą cały czas zaczynamy sobie je uświadamiać. Ten czas wymaga wiele akceptacji, cierpliwości, ale też po prostu wrzucenia na luz. Żaden mąż nie chce czuć presji z tytułu bycia porównywanym i ocenianym. Dlatego w takim kryzysowym momencie przypomnij sobie ważne powody, dla których się pobraliście.
Zobacz również: Tyle czasu razem, a on jeszcze się nie oświadczył? Na przeszkodzie może stać tych 9 cech