Ile właściwie powinien kosztować pierścionek zaręczynowy? Eksperci wreszcie rozwiewają wątpliwości

Teorii na ten temat nie brakuje. Która z nich jest prawdziwa?
Ile właściwie powinien kosztować pierścionek zaręczynowy? Eksperci wreszcie rozwiewają wątpliwości
Fot. Pinterest.com (pinterest.co.uk/pin/53058101848118280 & pinterest.co.uk/pin/290130400998796344)
09.12.2020

Jeśli chodzi o zaręczyny bez wątpienia jest to jedna z najbardziej kontrowersyjnych kwestii, co do której do tej pory nie udało się znaleźć jednej, powszechnie uznawanej odpowiedzi. Brzmi ona: ile właściwie powinien kosztować pierścionek zaręczynowy? Na ten temat krąży całe mnóstwo teorii, które znacznie się od siebie różnią.

Zobacz również: Ile powinien kosztować pierścionek zaręczynowy? 4 najdziwniejsze teorie

Nie dziwi więc, że wielu mężczyzn czuje się całkowicie zagubionych w temacie pierścionków zaręczynowych. Jakimi kryteriami kierować się przy wyborze biżuterii idealnej? Czy jej cena naprawdę ma znaczenie? A jeśli tak, ile potencjalny narzeczony powinien mieć na koncie zanim rozpocznie poszukiwania?

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Proposal~Wedding~Engagement (@she_saidyes)

Cena pierścionka zaręczynowego. Ile powinien kosztować pierścionek?

O mitach na temat ceny pierścionka zaręczynowego pisze portal yahoo.com. Jego redaktorzy zwracają uwagę na fakt, że jeszcze w roku 2016 statystyczny Brytyjczyk z myślą o oświadczynach wydawał 573 funty, czyli ok. 2,8 tys. zł. Jednak najnowsze dane na ten temat mówią, że jest to kwota rzędu nawet 2,4 tys. funtów, czyli 11,7 tys. zł.

Mężczyźni, którzy szukają pierścionka zaręczynowego u Tiffany’ego wydają średnio między 806 a 1,2 tys. funtów (3,9 tys.-5,8 tys. zł). Z kolei ci, którzy kierują swoje kroki do Cartiera zostawiają tam przynajmniej 2 tys. funtów, czyli prawie 10 tys. zł, wylicza portal yahoo.com.

Czy to oznacza, że bez takich sum na koncie nie ma co myśleć o oświadczynach? Te wątpliwości rozwiewają eksperci cytowani przez serwis. Jednym z nich jest Andrew Coxon, prezydent organizacji De Beers Institute of Diamonds.

Kiedy mężczyźni pytają mnie ile powinni wydać na pierścionek zaręczynowy z diamentem, zawsze odpowiadam to samo. Mówię po prostu: “Zrób to najlepiej, jak potrafisz”. To oznacza spędzenie czasu we dwoje w sklepie jubilerskim, wybierając wyjątkowy diament, którego ona nigdy nie będzie chciała zdjąć. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że zawsze będziecie ciepło wspominać taki dzień spędzony razem, jeszcze długo po tym, jak zapomnicie o cenie pierścionka.

W podobnym tonie wypowiada się Jessica McCormack, niezależna projektantka biżuterii. Jej projekty noszą m.in. Rihanna, Emma Watson czy Lily James.

Najważniejszy powinien być wybór pierścionka, który pokocha jego właścicielka i który będzie symbolizował coś wyjątkowego dla danej pary. Szczerze wierzę w to, że tutaj nie powinna mieć znaczenia wartość materialna.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Proposal~Wedding~Engagement (@she_saidyes)

Skąd więc wzięła się teoria mówiąca o zależności między wielkością błyskotki a wiekiem ukochanej oraz reguła dwóch pensji? Portal yahoo.com wyjaśnia, że ta pierwsza ma swoje początki w latach 30. XX wieku. Wtedy to firma De Beers (korporacja specjalizująca się w wydobyciu, eksploatacji i sprzedaży detalicznej diamentów) z pomocą agencji marketingowej NW Ayer wymyśliła nieśmiertelne hasło “Diamonds are forever” (“Diamenty są wieczne”) i na zawsze w nierozerwalny już sposób połączyła diamenty z zaręczynami. W czasach wielkiego kryzysu (1929-1939) marka znalazła się w trudnej sytuacji finansowej, a nowy slogan znacznie zwiększył sprzedaż jej biżuterii.

Niedługo potem ta sama firma rozpoczęła kampanię reklamową, która głosiła: “Dwumiesięczne wynagrodzenie pokazało przyszłej pani Smith jak będzie wyglądać jej przyszłość”.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Która teoria na temat ceny pierścionka zaręczynowego przemawia do was najbardziej?

Zobacz również: Sprawdziłam cenę pierścionka zaręczynowego. Szybko tego pożałowałam

Najmodniejsze pierścionki zaręczynowe 2020. Każda dziewczyna zapragnie mieć je na palcu
Najmodniejsze pierścionki zaręczynowe 2020. Każda dziewczyna zapragnie mieć je na palcu - zdjęcie 1
Komentarze (31)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 10.12.2020 14:31
Ale dlaczego diament? Mi się zwyczajnie nie podobają diamenty, nigdy nie chciałam mieć pierścionka z diamentem. Jest tyle takich pięknych kamieni szlachetnych!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.12.2020 10:37
Co kto lubi, jak dla mnie cena jest obojętna, byle się podobał i był trwały.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.12.2020 20:51
Ja dostałam pierścionek za kilka tysięcy i i tak go nie noszę, bo mnie uczula. Miałam go na palcu 2 razy. Najchętniej poprosiłabym o jego zwrot, bo kilka tysięcy leżące bez sensu w szkatułce to dla mnie bezsens.
zobacz odpowiedzi (5)
Elsa (Ocena: 5) 09.12.2020 16:41
jeśli kogoś przerasta nawet zakup głupiego pierścionka, to po jaką cholerę pakuje się w zakładanie rodziny..z czym do ludzi. A później będzie płacz i lament 500+ nam już na nic nie wystarcza... patrzcie z kim się wiążecie, weźmiecie sobie gołodvpca to będziecie klepać biedę. Oczywiście uczucie, szacunek jest ważny ale samo uczucie nie wystarczy bo nim się nie naje. Największe nawet uczucie może zostać zniszczone przez niedostatek materialny. Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.12.2020 14:39
Trzeba być bardzo niedowartościowanym, żeby zwracać taką uwagę na wartość pierścionka. Milioner też może źle traktować kobietę, pomimo obarowywania jej różnymi prezentami. Nie wartość pierścionka się liczy, a to jak ogólnie traktuje nas mężczyzna.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 09.12.2020 12:56
ja dostałam pierścionek za kilka pensji i jestem z tego dumna, że mój mężczyzna traktuje mnie poważnie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.12.2020 12:23
Mnie by obraził pierścionek za 100 zł ze srebra bo to brak szacunku i upokorzenie. Ten facet na wódkę z kumplami w weekendy wyda więcej niż na jedyny taki pierścionek dla partnerki życia. Znać bym nie chciała takiej miernoty. Trzeba się szanować, nie mowie o pierścionki za 10 000 koła, ale 2000 to minimum, który każdy facet (nawet na studiach) jest wstanie uzbierać. Trzeba się szanować, jak on teraz spluwa pierścionkiem z automatu to co będzie potem
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 09.12.2020 11:21
No nie wiem, jednak wolałabym żeby to była niespodzianka, a nie, że facet mi mówi "dawaj jedziemy do jubilera, wybierzesz sobie pierścionek na zaręczyny". I wtedy cała odpowiedzialność spada na kobietę, która nawet boi się zażądać czegoś droższego, bo co jak budżet faceta na to nie pozwala? Ja osobiście uważam, że pierścionek zaręczynowy nie musi być drogi, taki za 100zł ze srebra też jest ok, najważniejsze żeby się nie rozwalił za szybko. Moja koleżanka ma pierścionek za kilkanaście tys.zł, i co? Nie nosi go, bo jest nie wygodny, ma za duży diament, i haczy nim o wszystko czego dotknie, już nie wspominając o samym strachu, że go zniszczy, dlatego pierścionek zamiast na palcu, jest w pudełku. Jakoś wątpie, że którykolwiek z mężczyzn chciałby, żeby kobieta bała się nosić pierścionek.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 09.12.2020 11:06
cena pierścionka naprawdę nie ma znaczenia, ważne, żeby był w guście i dany ze szczerego serca. Nie zaglądajmy obcym ludziom do portfela.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 09.12.2020 09:44
Dla mnie prawdziwe cebulactwo to szperanie innym w kieszeni i ocenianie człowieka przez pryzmat kasy, która wydaje
odpowiedz
Polecane dla Ciebie