Coraz mniej Polaków decyduje się na ślub kościelny. 200 tys. małżeństw kończy się rozwodem

Co trzecie małżeństwo nie jest w stanie przetrwać próby czasu.
Coraz mniej Polaków decyduje się na ślub kościelny. 200 tys. małżeństw kończy się rozwodem
Fot. pexels
04.10.2020

Od kilku miesięcy pary, które chcą zawrzeć związek małżeński w kościele muszą liczyć się z wieloma utrudnieniami. Wszystko z powodu nowych przepisów dotyczących ślubu kościelnego, które weszły w życie 1 czerwca 2020 roku. Zgodnie z nowymi zapisami ksiądz może, a nawet powinien zadać narzeczonym wyjątkowo niedyskretne pytania. Co więcej, może wręcz nie wyrazić zgody na udzielenie tego sakramentu. 

Zobacz również: Pytania o płodność i zdolność do współżycia. Tak Kościół będzie sprawdzać przyszłych małżonków

Wiele osób jest zdania, że ślub kościelny wiąże się ze stresem i niepotrzebnymi utrudnieniami, których można by uniknąć. Skandale z udziałem duchownych Kościoła katolickiego oraz notoryczne próby ich tuszowania również sprawiają, że coraz więcej Polaków rezygnuje z uczestnictwa w niedzielnych mszach świętych i dochodzi do wniosku, że nie chce mieć nic wspólnego z tą organizacją. Ma to swoje odzwierciedlenie także w liczbie zawieranych ślubów kościelnych, która z roku na rok spada w naszym kraju coraz bardziej. 

Spada liczba ślubów kościelnych w Polsce 

Fot. Unsplash.com

Spada liczba ślubów kościelnych w Polsce 

Coraz mniej Polaków decyduje się na ślub kościelny. Takie wnioski płyną z danych udostępnionych przez Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin. W roku 2016 liczba zawartych małżeństw w Kościele katolickim wyniosła 136 tys. 348, w roku 2017 - 133 tys. 586, w 2018 roku - 122 tys. 500, a w roku 2019 - 122 tys. 794. W ubiegłym roku liczba udzielonych sakramentów małżeństwa nieco się zatem zwiększyła, ale trendy jednoznacznie pokazują, że zainteresowanie ślubem kościelnym w Polsce stopniowo spada.  

W rozmowie z PAP przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny bp Wiesław Śmigiel powiedział, że obserwowany kryzys małżeństwa i rodziny, wyrażający się w ich coraz słabszej trwałości, jest dla Kościoła katolickiego dużym wyzwaniem duszpasterskim. 

Zdajemy sobie sprawę, że kiedy małżonkowie się rozstają (po świecku mówimy, że następuje rozwód), to jest to problem, który dotyka całej rodziny, a więc także i dzieci. W konsekwencji wszyscy jej członkowie wychodzą z tego rodzaju sytuacji poranieni. W związku z tym szukamy rozwiązań oraz metod, które wspierałyby małżonków, pomagając im przezwyciężyć kryzysy 

- mówił bp Śmigiel. 

Z kolei z danych GUS wynika, że w Polsce rozpada się ponad 200 tys. małżeństw rocznieOk. 30 proc. z nich kończy się w wyniku rozwodu, a prawie 70 proc. - w wyniku śmierci jednego z małżonków. Takie liczby utrzymują się w naszym kraju już od paru lat.  

Wiadomo też, które miasta w Polsce “rozwodzą się” najczęściej. GUS informuje, że w pierwszej piątce miast, w których liczba rozwodów jest największa znajdują się: Leszno, gdzie na 1000 mieszkańców przypada 2,7 rozwodu. Drugie miejsce zajmuje Legnica, w której na 1000 mieszkańców przypada 2,5 rozwodów. Na trzecim miejscu są Siemianowice Śląskie (2,5 rozwodu na 1000 mieszkańców), dalej Lublin (2,4 rozwodu na 1000 mieszkańców) oraz Ścinawa (2,4 rozwodu na 1000 mieszkańców). 

Zobacz również: Ślub kościelny droższy niż kiedykolwiek. „Post-pandemiczni nowożeńcy” będą musieli słono zapłacić

Polecane wideo

Była gwiazda „Top Model” w popularnym programie randkowym. Jej wejście zwaliło uczestników z nóg
Była gwiazda „Top Model” w popularnym programie randkowym. Jej wejście zwaliło uczestników z nóg - zdjęcie 1
Komentarze (16)
Ocena: 4.25 / 5
Arletta Bolesta (Ocena: 5) 08.10.2020 09:34
Nie inaczej jest, jeśli chodzi o kościelny proces o nieważność małżeństwa, liczba spraw również jest spora. dr Arletta Bolesta adwokat kościelny [email protected]
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.10.2020 12:26
Za komuny rząd wspierał małżeństwa chociażby kredytami dla młodych małżeństw . Teraz rząd niszczy małżeństwa poprzez takie programy jak 500 plus alimenta dla żony brak pracy mieszkań i stabilizacji . dlatego żaden facet nie będzie się wiązał jeśli zostanie za to ukarany na całe życie wysokimi alimentami lub więzieniem . ponadto jeśli rząd zamyka tatusiu w więzieniu to drugiego i kolejnego dziecka już nie będzie a o ślubie nie wspominając . I to są główne przyczyny a nie jakieś pierdoły o kościołach
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 1) 06.10.2020 12:26
Z debilkami nie wchodzi się w ŻADNE relacje. Co najwyżej mogą opierdooolic kolbę.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.10.2020 10:26
Faceci mądrzeją i nie dają się wpakować w studnię bez dna, która daje tylko same obciążenia, stawia z góry na przegranej pozycji we wszystkich instytucjach, a przy tym nie daje nic w zamian, poza mglistą obietnicą mocno przeciętnego i jedynie teoretycznie regularnego seksu.
zobacz odpowiedzi (6)
gość (Ocena: 5) 04.10.2020 08:25
Bo teraz wychodzi się za mąż na pokaz dla zdjęć i żeby nie być samot ym sama byłam świadkiem jak panna młoda mówiła a to cywilny najwyżej się rozwiode.. Chore czasy
zobacz odpowiedzi (4)

Polecane dla Ciebie