Zazwyczaj kiedy zwierzamy się rodzinie lub znajomym, że planujemy zrobić sobie tatuaż, pada nieśmiertelne pytanie: „Jak ty z tymi wzorami będziesz wyglądała na starość?”. Ci, którzy za wszelką cenę chcą nas odwieść od wizyty u tatuatora, dodają czasem: „Za parę lat będziesz wychodzić za mąż i co wtedy? Będziesz skazana na suknię ślubną z długim rękawem, żeby to wszystko przykryć”.
Kiedy następnym razem spotkasz się z taką argumentacją, pokaż znajomym i rodzinie ten artykuł. Na Pintereście znalazłyśmy bowiem sporo zdjęć wytatuowanych panien młodych, które… wcale nie starały się ukryć swoich tatuaży. Wręcz przeciwnie – z dumą zaprezentowały je w trakcie najważniejszego dnia w swoim życiu.
Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Uważacie, że wzorki na ciele psują cały efekt, czy wręcz przeciwnie – podkręcają ślubny look?
Zobacz także: 5 doskonałych sukienek na sierpniowe wesele. LOVE IT!