Dzień ślubu kojarzy się nam zazwyczaj z ogromem różnych emocji oraz ze stresem. Przyszłe panny młode obawiają się, że pomylą słowa przysięgi, zapomną kroków podczas pierwszego tańca lub ubrudzą weselnym daniem swoją śnieżnobiałą suknię. Tylko że… to powinien być najpiękniejszy dzień w życiu każdej kobiety i naprawdę nie ma sensu marnować go na zamartwianie się.
Oto 6 niezawodnych sposobów, by dobrze się bawić na własnym ślubie!
Zobacz także: 5 trików, które pomogą Ci w podjęciu najtrudniejszych decyzji podczas organizacji ślubu
Jak radzić sobie ze stresem podczas ślubu i wesela?
Absolutnie nie chodzi tutaj o to, abyś się upiła na własnym weselu, ale odmawianie sobie zarówno jedzenia, jak i napojów przez całą noc jest równie złym pomysłem. Musisz jeść, aby mieć siłę na zabawę. Głód tylko zwiększy twój stres, a w dodatku spowoduje gorszy nastrój.
Zdjęcia będą najlepszą pamiątką ze ślubu. A gdyby tak urządzić sesję w nietypowym miejscu, np. w metrze? Liczy się dobra zabawa, a przy okazji efekt może okazać się naprawdę wyjątkowy.
Nic tak nie odstresowuje, jak zabawne zdjęcia z rodziną i przyjaciółmi. Fotobudka na weselu jest bardzo trafionym pomysłem, nie zapomnij jednak o śmiesznych przebraniach i gadżetach dla gości.
Jest coś, o czym zawsze marzyłaś, ale do tej pory nie było ku temu okazji? Na przykład chciałaś przejechać się skuterem, hulajnogą, deskorolką? Wykorzystaj zatem dzień własnego ślubu – wtedy możesz wszystko! Deskorolkowa przejażdżka z twoim mężem na pewno utkwiłaby w pamięci nie tylko wam, ale również waszym gościom!
Nie każdy ślub musi wyglądać tak samo. Jeśli czujesz, że chcesz wyjść za mąż w niebieskiej sukni, po prostu to zrób! Pamiętaj, że to twój dzień i to przede wszystkim tobie musi się on podobać.
Wykorzystaj własne wesele do tego, by bawić się jak nigdy. Tańcz, wygłupiaj się na parkiecie, nie przejmuj się tym, że fotograf uchwyci jakąś twoją głupią minę. Bądź spontaniczna i wesoła, a goście natychmiast pójdą w twoje ślady.