Sprawa wydaje się prosta. Pierścionek zaręczynowy jest dowodem miłości bez względu na wartość materialną. Można nie wydać na niego ani grosza (wręczając rodzinną pamiątkę), niewiele albo majątek, ale to tylko szczegół. Liczy się fakt, że ktoś chce spędzić z nami resztę życia i miał odwagę powiedzieć o tym głośno.
Zobacz również: LIST: „Zarabiam 2500 zł. Na pierścionek odłożyłem 4 tysiące i boję się, że to mało”
Tyle w teorii, bo przykład tej internautki pokazuje, że cena może mieć jednak znaczenie. I to podstawowe. Użytkowniczka forum dyskusyjnego Kafeteria zaczęła mieć poważne wątpliwości, kiedy poznała rzeczywistą wartość błyskotki. Zastanawia się, czy zbyt tani dowód miłości nie wróży źle na przyszłość.
Padły konkretne kwoty i oczekiwania.
Bohaterką historii, która zelektryzowała internautów, jest Iza. Młoda kobieta niedawno została poproszona o rękę i nie miała żadnych wątpliwości, że to najpiękniejszy dzień w jej życiu. Do momentu, kiedy dopytała wybranka o szczegóły. Chciała poznać wartość okolicznościowej błyskotki, a narzeczony wreszcie się wygadał.
Czy facet zarabiający 5 tysięcy złotych 'na rękę', kupujący pierścionek zaręczynowy za 1200 zł, to sknera, źle to wróży? Mówi się, że zaręczynowy powinien być za połowę lub nawet całą miesięczną pensję faceta
- cytuje serwis kobieta.wp.pl.
Zobacz również: LIST: „Mój chłopak wie, że musi odłożyć 3 pensje na pierścionek. Wtedy się zgodzę”
„Bardzo dobrze to wróży. Facet jest rozsądny. A ocenianie jego całokształtu na podstawie pierścionka zaręczynowego... cóż, o czymś świadczy, na niekorzyść oceniającego raczej”.
„Odwróć to pytanie i zastanów się, czy pisząc to sama nie wychodzisz na pazerną”.
„Najpierw pomyśl, co sobie sama możesz kupić, dopiero potem wymagaj od faceta. To jest prezent z miłości, a nie wyznacznik, jak wielkie jest to uczucie” - czytamy w komentarzach.
Pojawiła się także wypowiedź w zupełnie innym tonie. Jedna z internautek wyznała, że sama przyjęła bardzo tani pierścionek i źle na tym wyszła. Szybko okazało się, że wybrankowi wcale na niej nie zależy, a do ślubu ostatecznie nie doszło.
Dodasz coś od siebie?
Zobacz również: LIST: „Mam tylko 1000 zł na pierścionek zaręczynowy. Ile jeszcze muszę odłożyć?”