To zaproszenie na ślub ma aż dwie strony A4. Przerażająca jest nie tylko jego długość

Treść zszokowała internautów bardziej, niż forma.
To zaproszenie na ślub ma aż dwie strony A4. Przerażająca jest nie tylko jego długość
fot. unsplash
21.07.2019

Gorączka przedślubna dopada niejedną parę młodą. Kilkukrotnie pisałyśmy już o dziwnych zwyczajach panien młodych, które dla swoich gości wypisywały wytyczne. Na jednej z grup ślubnych na Facebooku panna młoda zamieściła dwustronicowy list, który wysłała każdemu z gości. Zawierał on listę absurdalnych zakazów i nakazów, do których goście musieli się zastosować. Internauci po raz kolejny doznali szoku...

Zobacz też: „Najbardziej żałuję tego, że...” - młode pary szczerze o błędach, które popełniły przy organizacji ślubu

Zaproszenie wraz dwustronicowym listem powędrowało do wszystkich gości pary młodej. List rozpoczyna się przeprosinami panny młodej za "długą listę szczegółów dotyczącą dnia ślubu". W wstępie panna młoda wyjaśnia, że wraz z narzeczonym nie spodziewają się dużej frekwencji i że całkowicie to rozumieją. Aby jednak nieobecni gości mogli zobaczyć przebieg uroczystości, zostanie ona filmowana na żywo, a goście będą mogli oglądać ją na Facebooku.

Następnie panna młoda przeszła do wytycznych dla gości weselnych. Jako, że sama będzie miała suknię z elementami złota i różu, zabroniła gościom pojawienia się w tych kolorach. Ponadto każdy z gości, który nie potwierdzi przybycia, nie będzie miał swojego krzesła na ceremonii i nie będzie mógł zostać na weselu. Mało tego, słowne potwierdzenie nie obowiązuje, a panna młoda podkreśla, że ściśle będzie trzymała się tego, co dostanie w mailu...fot. unsplash

"Żadne niespodzianki nie są mile widziane" - to kolejne wytyczne od panny młodej. Następny akapit został poświęcony słodkościom, w którym panna młoda wyjaśnia, że na weselu będzie zarówno mleko zwykłe jak i migdałowe, a także cztery rodzaje ciasteczek. W tym momencie internauci czują dużą dezorientację i nie bardzo wiedzą, co ta wiadomość ma wnosić...Panna młoda radzi również gościom, aby zjedli coś przed wyjściem, bo na weselu nie będzie dużo jedzenia. 

Użytkownicy grupy nie kryli zdziwienia i jednocześnie współczucia. "Jestem taka zagubiona. Co się dzieje i kiedy?" - pisze jedna z internautek. "Czuję, że zasługuję na zaproszenie na wesele, po tym ile czasu musiałam poświęcić na przeczytanie tego listu" - dodaje inna. Niektórzy zgodnie twierdzą, że ten list to wynik stresu przedślubnego

Spotkaliście się kiedyś z takimi wytycznymi od panny młodej? 

Zobacz też: Barmanka zszokowana zachowaniem panny młodej, która zabrała jej słoik z...napiwkami

Polecane wideo

Planujesz ślub w roku 2020? Zwróć uwagę na ten model sukni. Będzie rządził trendami
Planujesz ślub w roku 2020? Zwróć uwagę na ten model sukni. Będzie rządził trendami - zdjęcie 1
Komentarze (5)
Ocena: 5 / 5
karola09 (Ocena: 5) 30.07.2019 09:23
cóż, wesele to wesele i rządzi się swoimi prawami, zaproszenia można zaprojektować jak się chce ja np. zamówiłam sobie papier z papeterra.pl i dałam koleżance do zrobienia, ale bez takich wytycznych jak w artykule ;)
odpowiedz
Kasia (Ocena: 5) 23.07.2019 09:37
Moje wesele w hotelu Biały Dom w Czerwionce już niedługo, więc i pora pomyśleć o ładnych zaproszeniach :)
odpowiedz
Taylor (Ocena: 5) 21.07.2019 18:36
Dla mnie też to jest ważne, żeby potwierdzić, czy się będzie czy nie, bo po co Państwo młodzi mają niepotrzebnie wydawać pieniądze. My mieliśmy Catering Arts, który zajmował się naszym jedzeniem i też musieliśmy mieć potwierdzenie ile w końcu gości będzie, a wiadomo, że ktoś się zawsze wykruszy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.07.2019 14:04
No akurat potwierdzenie czy się przyjdzie na wesele czy nie jest ważne i powinno się dać znać państwu młodym,nie ważne w jakiej formie. Myślałam że dla wszystkich to jest logiczne, ale jednal chyba nie, skoro musiała o tym wspomnieć na zaproszeniu.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie