My, kobiety lubimy chwalić się pierścionkiem zaręczynowym, zwłaszcza, jeżeli długo na niego czekałyśmy. Pewna świeżo upieczona narzeczona oprócz tego, że pokazała swój pierścień w social mediach, to jeszcze zdradziła przerażającą prawdę na temat jego powstania. Internauci są oburzeni!
Zobacz też: Pochwaliła się pierścionkiem. Usłyszała, że wygląda jak nabrzmiały pryszcz
Przerażający pierścionek zaręczynowy
Przyszła panna młoda ujawniła, że jest bardzo sentymentalną osobą, dlatego jej pierścionek zaręczynowy został wykonany z...różnych części ciała - włącznie z włosami jej synów. Oprócz tego znalazło się w nim jej własne mleko i pępowina jednego z synów...
Kamień jest zrobiony z mojego mleka, pępowiny najmłodszego syna oraz włosów obu synów - wyznaje kobieta.
źródło: Facebook
Natychmiast posypała się fala komentarzy:
Uwielbiam sentymentalne rzeczy, ale to jest przerażające...
Prawie zwymiotowałam czytając ten wpis. Jeżeli już chciała użyć tych obrzydliwych rzeczy, mogłaby przynajmniej zrobić z nich ładny pierścionek.
Moje życie było takie szczęśliwe zanim to przeczytałam...
Brzmi, jakby był zrobiony ze wszystkiego oprócz zlewu kuchennego.
Okej, ale czemu to brzmi jakby robiła z tego jakiś eliksir?
Właścicielka pierścionka napisała, że opublikowała ten wpis, dlatego, że kocha swój pierścionek..Czy jednak powinna dzielić się tymi informacjami z internautami?
Zobacz też: Pochwaliła się pierścionkiem, a internautki kpią: „Czy w zestawie był mikroskop?”