To wyjątkowy moment dla wszystkich nowożeńców. Chwili, gdy pan młody może zobaczyć swoją wybrankę po raz pierwszy w sukni ślubnej, nie da się zapomnieć do końca życia. Ekscytacja i zachwyt mieszają się z ogromnym poruszeniem. Ale nie tym razem, bo łzy wzruszenia zastąpił… histeryczny śmiech.
Zobacz również: „W życiu nie widziałam tak upiornych zdjęć”. Sesja ślubna podzieliła internautów
Wszystko zostało uchwycone przez wynajętą z okazji ślubu fotografkę. To miało być klasyczne ujęcie: pan młody odwraca się i może zobaczyć swoją ukochaną w białej kreacji. W jego oczach widoczny jest zachwyt, para czule się obejmuje i gotowe. Zdjęcia, jakich powstały już miliony.
To nie byłoby w ich stylu.
„Zawsze chciałam, żeby to była bardzo poważna uroczystość. Robienie sobie żartów tego dnia wydawało mi się niestosowne. Z czasem zmieniłam jednak zdanie” - wyznaje w rozmowie z metro.co.uk.
W czasie okolicznościowej sesji postanowiła zadrwić ze swojego wybranka. Gdy David stał odwrócony plecami i spodziewał się zobaczyć przyszłą żonę - tuż za nim stanęła inna piękność w białej sukni. Jego najlepszy przyjaciel, Timmy.
Mocno owłosiony mężczyzna w bejsbolówce jakimś cudem wcisnął się w odświętną kreację i bardzo zaskoczył swojego kolegę.
Zobacz również: Najszczęśliwszy dzień w ich życiu zamienił się w koszmar. Wszystko przez suknię ślubną z Internetu
„Spodziewałem się zobaczyć Briannę. Odwróciłem się, a za mną stał Timmy w sukni ślubnej. Był blady i owłosiony. Kochamy się, ale na pewno nie w taki sposób. Prawie umarłem ze śmiechu” - relacjonuje ofiara żartu.
Na szczęście przeżył i po chwili mógł zobaczyć swoją prawdziwą narzeczoną, która dziś jest już jego żoną. Wtedy radość zastąpiło autentyczne wzruszenie i zachwyt. Z perspektywy czasu młodzi małżonkowie twierdzą, że dowcip pozwolił nieco rozładować napiętą atmosferę.
Oboje zapamiętają ten moment na zawsze. Podobnie jak internauci, którzy kryją rozbawienia.
Zobacz również: Wszyscy śmieją się z tego zdjęcia zaręczynowego. Chodzi o dłoń narzeczonej