Nowoczesne technologie coraz śmielej wkraczają do naszego życia. Dziś trudno wyobrazić sobie normalne funkcjonowanie bez smartfona, portali społecznościowych i różnego rodzaju aplikacji. Nasze wirtualne „ja” okazuje się równie istotne, co to realne. Niektórzy idą o krok dalej i niemal wszystko robią online. Tak jak ta zakochana para, która zaręczyła się… na Messengerze.
Zobacz również: Internautki pokazują swoje NAJTAŃSZE pierścionki zaręczynowe. Ceny zaczynają się od... 45 zł! (Ładne?)
Wiadomo, że wybranków dzieli spora różnica wieku. On ma 24 lata, a jego narzeczona - 40. Są ze sobą od 2016 roku. Kilka dni temu młody mężczyzna zdecydował się na odważny krok i oświadczył się miłości swojego życia. W bardzo nietypowy sposób, bo przy pomocy popularnej aplikacji komunikacyjnej stworzonej przez Facebooka.
Zamiast paść na kolana, spojrzeć głęboko w oczy i wręczyć kobiecie pierścionek - postawił na wzruszającą wiadomość.
fot. Unsplash / Facebook
Dowiadujemy się o tym dzięki najbardziej zainteresowanej, która upubliczniła treść w mediach społecznościowych.
Minęło już trochę czasu i jestem pewien, że nigdy nie pozwolę ci odejść. Od momentu, kiedy się spotkaliśmy i pierwszy raz powiedziałaś do mnie „cześć”, wiedziałem, że jesteś tą jedyną, która wypełni moje serce.
Jesteś spełnieniem moich marzeń. Aniołem prosto z nieba, który pokazał mi, czym jest życie i że mam prawo płakać. Że mogę mieć przy sobie kogoś, na kim zawsze będę polegać. Że będziesz tu na zawsze i nigdy się nie pożegnasz.
Mogę cię przytulić, kiedy tego potrzebuje. Dajesz mi tyle miłości, że więcej nie można. Wytrzesz łzy, gdy moje serce zacznie krwawić. To z tobą chcę dzielić życie.
Tak więc, teraz muszę cię zapytać. Proszę, chwyć mnie za rękę i bądź osobą, która zawsze będzie wiedziała, że to z tobą chcę się zestarzeć. Klękam i pytam cię jako jedyną: czy wyjdziesz za mnie?
- brzmi treść wiadomości, która w oryginale jest rymowana.
Zobacz również: LIST: „Oświadczyłem się, a ona powiedziała TAK! Jeszcze nie wie, że to pierścionek z Aliexpress za 12 zł...”
Po jej odczytaniu 40-latka jeszcze kilka razy dopytywała, czy młodszy o 16 lat ukochany naprawdę chce to zrobić. Ostatecznie powiedziała „tak”. Oczywiście na Messengerze.
„Jestem uzależniona od pisania SMS-ów, ale nawet dla mnie to przesada”. „Gdyby to chociaż była rozmowa telefoniczna…”. „Zaraz się okaże, że nigdy się nie spotkali” - czytamy w komentarzach zaskoczonych internautów.
Szczęśliwa narzeczona twierdzi, że ich związek ma jak najbardziej realny charakter. Para jeszcze nie ustaliła terminu ślubu. Na razie chcą się cieszyć „kolejnym etapem znajomości”.
Zobacz również: Samodzielnie wykonał pierścionek zaręczynowy. Wszyscy współczują jego narzeczonej