Paulina LipińskaKażdy związek ma swoje tempo. Czasami wydaje nam się, że wszystko za bardzo rozwleka się w czasie. Kiedy indziej narzekamy, że dzieje się zdecydowanie za szybko. Trudno ustalić normę, która mówiłaby o tym, kiedy należy ze sobą zamieszkać, zaręczyć się czy wziąć ślub. Ale zawsze można spróbować i właśnie to zrobiono.
Zobacz również: Wiemy, kiedy wyjdziesz za mąż. Oto Twoja szczęśliwa data
Serwis ślubny bridebook.co.uk postanowił sprawdzić, jak długo zwlekamy z najważniejszymi decyzjami w życiu. W tym celu przeprowadzono szeroko zakrojoną ankietę na grupie ponad 4 tysięcy dorosłych osób, które ślub mają już za sobą. Na podstawie ich odpowiedzi udało się stworzyć niezwykły kalendarz.
To z niego dowiadujemy się, ile średnio trwa narzeczeństwo i czy mieszkanie ze sobą przed wypowiedzeniem sakramentalnego „tak” jest na pewno dobrym pomysłem.
/img2.papilot.pl/a/18/08/zrzut-ekranu-2018-08-09-o-07-52-55-168a2.jpg)
To kwestia mocno indywidualna, ale wydaje się, że decyzję o zamieszkaniu ze sobą podejmujemy coraz szybciej. Niektórzy, żeby się upewnić, potrzebują zaledwie kilku tygodni. Inni nie zwlekają dłużej, niż kilka miesięcy. Średnia jest jednak znacznie wyższa.
Z badania wynika, że statystyczna para spotyka się ze sobą przez niemal półtora roku (dokładnie 17 miesięcy), zanim zdecyduje się na ten krok. I chyba dobrze, bo naprawdę nie ma się do czego spieszyć.
Skoro już razem mieszkamy, to oświadczyny są jedynie kwestią czasu. Maksymalnie kilka miesięcy później on padnie na kolana, a na jej palcu wyląduje pierścionek. Przynajmniej teoretycznie, bo praktyka pokazuje, że czekamy znacznie dłużej.
Ankieta wykazała, że do oświadczyn dochodzi niemal po 2 latach od wspólnego zamieszkania (22 miesiące), czyli po prawie 3,5 roku związku.
Zobacz również: Internautki wyśmiały jej pierścionek zaręczynowy. „Gdybym dostała coś takiego, od razu bym go rzuciła”
/img2.papilot.pl/a/18/08/zrzut-ekranu-2018-08-09-o-07-54-39-7432.jpg)
Wydaje się, że w tym momencie ślub to już kwestia maksymalnie roku. Tyle mniej więcej potrzebujemy czasu, żeby zaplanować wymarzoną uroczystość. Nic z tego. Narzeczeni potrzebują kolejnych 20 miesięcy. Dopiero wtedy stają na ślubnym kobiercu.
Od momentu poznania mija niemal 5 lat. Dokładnie 4 lata i 10-11 miesięcy. Młodym ludziom jednak wcale się nie spieszy. Muszą nabrać 100-procentowej pewności, by zdecydować się na ten krok.
Nie jest tajemnicą, że im dłużej zwlekamy, tym starszymi jesteśmy nowożeńcami. Dzisiaj statystyczna panna młoda ma 31 lat, a jej wybranek 33. Oznacza to, że ona poznaje swojego przyszłego męża w wieku ok. 26 lat, a on 28.
To nie jest zazwyczaj nasz pierwszy związek. Zanim poznamy narzeczonego, przeżyjemy 2 poważne związki, które się rozpadną.
Zobacz również: Wiadomo, czy nadajesz się na żonę. Zdradza to znak zodiaku
