9 najgorszych typów gości weselnych. Zepsują każdą zabawę!

Niestety.
9 najgorszych typów gości weselnych. Zepsują każdą zabawę!
Fot. iStock
20.07.2018

Żeby wesele było udane, nie wystarczy dobre jedzenie, miła obsługa, przyjemna oprawa muzyczna i przestronna sala. Największe znaczenie ma zachowanie i postawa gości. To właśnie od nich zależy przebieg imprezy. Wystarczy, że jedna z zaproszonych osób zrobi coś nieodpowiedniego, a atmosfera zostaje zepsuta.

7 najpopularniejszych sukni ślubnych tego roku. Internautki oszalały na ich punkcie

Wbrew pozorom niemiłe incydenty wcale nie są rzadkością na uroczystościach zaślubin. Czasami odpowiada za nie jeden z gości, a innym razem wielu z nich. Można wyróżnić mniej i bardziej żenujące wpadki. Niestety najgorsze jest to, że nie jesteśmy w stanie im zapobiec.

Państwo młodzi przeważnie są świadomi tego, z jakimi ludźmi mają do czynienia. Mimo wszystko niektórych nie wypada pominąć przy zapraszaniu. Nawet jeżeli się ku temu skłaniają, zostają odwiedzeni od zamiaru przez rodziców. Trzeba też wspomnieć o osobach towarzyszących. Nie da się zatem zupełnie skontrolować, kto będzie się bawił na weselu. Prawda zazwyczaj wychodzi na jaw po alkoholu.

Można wyróżnić 9 charakterystycznych typów gości weselnych. Łączy ich jedno – za wszystkimi nie przepadamy.

goście weselni

Fot. unsplash.com

Stara ciotka, która wszystkich obgaduje

Wśród nich są zarówno mężatki, które lubią plotkować, jak i zgorzkniałe stare panny, które poprawiają sobie humor obgadywaniem innych – zwłaszcza młodych dziewczyn. To przeważnie one padają ich ofiarami. Jest komentowany ich wygląd oraz zachowanie. Ale ten typ starej ciotki nie przepuści nikomu. Wie, czyj mąż zdradza, kto jest z kim skłócony, kto nie może mieć dzieci i dlaczego, komu brakuje pieniędzy i kto dostał nową pracę. Raczy tymi informacjami innych gości – ku zgorszeniu jednych i ku uciesze drugich.

Zboczony wujek

Prosi do tańca młode dziewczyny, prawi im sprośne komplementy i podszczypuje. Gdy już wszystkie mają go dość, bez skrępowania przygląda im się z parkietu. Nie obchodzi go zgorszenie, które wywołuje i niechęć kobiet, które molestuje wzrokiem. On nie ma żadnego wstydu.

Pijany kuzyn

Wszystkim polewa i z wszystkimi pije. Jest wstawiony już przed oczepinami. Robi z siebie widowisko, zachowuje się głośno i jest królem parkietu. Po jakimś czasie musi być wyprowadzony na zewnątrz, gdzie dochodzi do siebie. Jeżeli młodzi mają szczęście, już nie wraca. Ale zdarza się też, że po pewnym czasie wraca na salę i przedstawienie zaczyna się od nowa.

goście weselni

Fot. unsplash.com

Gwiazda wieczoru

Kobieta. Typowy pępek świata, który uwielbia być w centrum uwagi. Przeważnie jest ubrana dość wyzywająco, ale przede wszystkim zwraca na siebie uwagę zachowaniem. Swobodnie nawiązuje znajomości, z każdym pogada, pcha się tam, gdzie jest głośno i wesoło. Flirtuje z wszystkimi facetami, niezależnie od wieku i statusu związku. Popisuje się też na parkiecie, a podczas oczepin gra pierwsze skrzypce. Ludzie mają jej dosyć już po kilku godzinach.

Osoba, która nie potrafi się ubrać

Nie ma pojęcia, czym jest savoir-vivre. Jest ubrana nieelegancko, ale nie zwraca uwagi na krytyczne spojrzenia i komentarze innych gości. Nie zdaje sobie sprawy, że jej wygląd stanowi brak szacunku dla państwa młodych. Czuje się swobodnie i zachowuje tak, jakby nic jej nie wzruszało.

Osoba, która nie znosi wesel

Przez prawie całe wesele siedzi przy stole ze smętną miną. Stroni od zabaw i tańców. Widać po niej, że chciałaby już wyjść, ale nie robi tego z grzeczności. Kiedy nadchodzi czas oczepin, znika w toalecie – obawia się, że ją wywołają. Tej osoby też wszyscy mają dosyć, ponieważ jak sama nazwa zabawy wskazuje – „wesele”, nie wypada w jej trakcie mieć miny jak na pogrzebie i unikać ludzi.

goście weselni

Fot. unsplash.com

Bridget Jones

Jest niezdarna, zrzuca rzeczy ze stołu, zawsze wtrąci coś krępującego i wywołuje niezręczne sytuacje. Może byłaby zabawna, ale państwo młodzi chcieliby, aby zabawa przebiegła bez zakłóceń. Chociaż ona stara się jak może, prawie na każdym kroku zalicza wpadkę i wywołuje konsternację u innych ludzi. Po jakimś czasie jej obecność staje się męcząca.

Co zorganizować na weselu zamiast oczepin? 7 inspiracji

Smakosz

Siedzi przy stole i je. Jedzenie jest tym, co skłoniło go do przyjścia. Chodzi od stołu do kuchni i od kuchni do stołu. Czasami robi przystanek przy szwedzkim stole albo przy candy barze. Je łapczywie i wyjada najlepsze kąski. Dba tylko o zaspokojenie swoich potrzeb, nie interesują go inni. Jego zachowanie jest gorszące.

Rozwydrzone dziecko

Kręci się pod nogami innych, wybucha płaczem, a nawet pcha na scenę i próbuje śpiewać do mikrofonu. Jedyna osoba, która uważa, że jest urocze, to jego matka. Dzieciak robi z siebie gwiazdę wieczoru i odciąga uwagę od państwa młodych.

Kogoś jeszcze dorzucicie do tej listy?
 
 

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 4.6 / 5
gość (Ocena: 5) 21.07.2018 12:17
Jak byłam nastolatką (wczesne gimnazjum) to rodzice zaciagneli mnie na wesele kuzynki. Nigdy nie lubialam tłumów, a w tamtym czasie już w szczególności. W tedy też strasznie nie lubiłam tańczyć, m.in. dlatego że nigdy nie lubiłam być w centrum uwagi. Ze skrępowania przesiedzialam całe wesele przy stole i do dzisiaj mam rodzicom za złe, że mnie zaciagneli siłą i mogłam tym popsuć wesele kuzynki. Całe szczęście kuzynka jest inteligentna i zrozumiała, że miejsce bez żadnej osoby w podobnym wieku i masa obcych osób (rodzina pana młodego) to nie jest wymarzone miejsce do zabawy dla zakompleksionej, chorowicie niesmialej i introwertycznej małolaty. Zrozumiała gdy jej powiedziałam, że miała piękne wesele a ja byłam zbyt nieśmiała i zbyt bałam się (i do dzisiaj nie czuję się dobrze w towarzystwie) pijanych ludzi. Szczecinie obcych.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 21.07.2018 01:17
Artykuł to totalne bezużyteczne kłapanie pod odsłony a ten komentarz zaraz zostanie usunięty bo oczywiście tak nie jest jak mówię...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.07.2018 21:27
A gdzie "płacę to wymagam", którą poznaliśmy w komentarzach pod innym ślubnym artykułem, to dopiero koszmar.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.07.2018 13:07
Matko...wy serio spotykałyście lub gościłyście takich ludzi na weselach ?! To współczuje rodziny i znajomych, którzy nie potrafią się zachować. W mojej rodzinie zdarzają się pijani wujkowie, rozwydrzone dzieci mojego kuzynostwa (ale raczej są nieszkodliwi), raz trafił się jakiś zboczony stary kawaler, który się przymilał do wszystkich kobiet na weselu (ale to był obcy koleś, znajomy rodziny), a poza tym nigdy nie spotkałam opisanych tutaj pozostałych przypadków, a byłam już na wielu weselach.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.07.2018 11:54
Ja bym dodała jeszcze atrakcyjną kuzynkę, która przyszła bez osoby towarzyszącej i wygląda znacznie piękniej niz panna młoda. Przez co ta druga zamiast czuć sie tego dnia jak bogini czuje się raczej jak szczerbata wiesniara i klops w sosie śmietanowym.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie