Chociaż coraz większą popularnością cieszą się bezalkoholowe wesela, to jednak większość z nas nie wyobraża sobie zabawy bez mocniejszych trunków. Jeśli znamy umiar i własne możliwości - procenty są w stanie poprawić humor i dodać odrobinę odwagi. Ta jest niezbędna, żeby przetańczyć całą noc, nie przejmując się spojrzeniami innych gości.
Zobacz również: Na moim weselu nie było mięsa. Zostałam skrytykowana przez gości
Czym innym jest jednak delikatne rozbawienie, a czym innym stan wskazujący już na upojenie alkoholowe. Moment, kiedy tracimy kontrolę nad własnym ciałem i myślami to znak, że jednak zbyt często zaglądaliśmy do kieliszka. W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest szybka ewakuacja albo przynajmniej odpoczynek przy stole. To teoria, bo w praktyce wyjątkowo trudno nam wtedy usiedzieć w miejscu.
Dobrze wie o tym pewna druhna, z której popisów śmieje się dziś cały Internet. Chciała tylko złapać bukiet, a przez przypadek stała się gwiazdą Sieci.
źródło: reddit.com / dailystar.co.uk
Nagranie pierwotnie pojawiło się w serwisie reddit.com. Autor nie zdradził zbyt wielu szczegółów, więc nie wiemy, gdzie odbywało się to wesele, ani kim dokładnie jest jego główna bohaterka. To jednak nie przeszkadza w odbiorze. Całą resztę możemy dopisać sobie sami.
Na krótkim filmie uchwycono moment, kiedy panna młoda rzuca swój bukiet ślubny. Według tradycji - ta, która go złapie, jako pierwsza z panien obecnych na sali stanie na ślubnym kobiercu. Jednej z nich szczególnie zależało na tym zaszczycie, ale spożyty wcześniej alkohol nie ułatwiał zadania.
Młoda kobieta w eleganckiej sukni dwoi się i troi, żeby zagarnąć kwiatki dla siebie. Próbę podejmuje kilkakrotnie, bo za każdym razem przegrywa z grawitacją.
Zobacz również: „Koleżanka z pracy chce przyjść na mój ślub z osobą towarzyszącą. Nie zgadzam się na to!”
źródło: reddit.com / dailystar.co.uk
Zamroczona druhna nie do końca wie, co się wokół niej dzieje. Zdaje sobie sprawę, że bukiet wzbija się w powietrze, ale przez nadmiar procentów nie jest w stanie go zlokalizować. Szuka po omacku i niestety bez powodzenia. Choć wydaje się zdesperowana, na jej twarzy wciąż maluje się uśmiech.
Niestety, nie wiadomo, ile prób ostatecznie podjęto, zanim któraś panna złapała ślubną wiązankę. Nie wiemy także, czy szczęściarą okazała się nasza ulubienica z nagrania. Naszym zdaniem bukiet jej się należy. Taką determinację trzeba docenić.
Zobacz również: Dlaczego panna młoda nosi welon?