Z przeprowadzonych niedawno badań wynika, że średni koszt polskiego wesela to od 20 do 40 tysięcy złotych. Zdarzają się pary bardziej oszczędne, a także te wydające kilkakrotnie więcej, ale kwotę tę można uznać za normę. Trudno zorganizować udaną imprezę dla ponad 100 gości za mniejsze pieniądze. A przynajmniej tak nam się do tej pory wydawało… Poznajcie kobietę, która na nową drogę życia weszła bez długów, bo docenia skromność i prostotę.
32-letnia Erin Rhoads z Australii jest blogerką, która bardzo nie lubi niczego marnować. Do tego samego zachęca swoich czytelników. Kobieta uwielbia przetwarzać i wykorzystywać teoretycznie nieprzydatne rzeczy raz jeszcze. Nie zapomniała o tym, kiedy zaczęła planować swój wielki dzień. Ekologiczna impreza zakładała m.in. wykorzystanie lokalnych roślin do dekoracji, obecność kompostownika, do którego można wrzucić resztki jedzenia, brak papierowych zaproszeń na ślub itd.
Zrezygnowała także z kupowania drogiej sukni czy wynajęcia profesjonalnej wizażystki. Z jakim efektem?
Zobacz również: Cała prawda o polskich weselach: Kiedy pobieramy się najczęściej i ILE TO KOSZTUJE?
źródło: Instagram (instagram.com/therogueginger)
- Najpierw myślałam o tym, żeby wypożyczyć suknię ślubną. Jednak w second handzie udało mi się wypatrzeć wymarzoną kreację, która idealnie na mnie leżała - wyznaje w rozmowie z portalem „Mail Online”.
Suknia kosztowała 800 dolarów australijskich, czyli ok. 2400 zł. Należy jednak pamiętać o dużych różnicach cen między Polską i Australią. Za wypożyczenie zapłaciłaby niewiele mniej. Teraz nie wyklucza, że kiedyś sprzeda kreację.
Buty także kupiła, ale tym razem w sklepie charytatywnym. Dochód ze sprzedaży zostaje przeznaczony dla potrzebujących. Kosztowały równowartość… 15 zł.
Zobacz również: „To pieniądze wyrzucone w błoto!”. Wiemy, których wydatków na wesele najbardziej żałują nowożeńcy
źródło: Instagram (instagram.com/therogueginger)
- W dniu ślubu sama zrobiłam sobie make-up. Pomalowałam usta tą samą pomadką, co zawsze i podkreśliłam policzki różem - wspomina.
Co dla niej bardzo istotne - używane przez nią kosmetyki są ekologiczne i opakowane w taki sposób, aby tworzywo można było poddać recyklingowi. Jak twierdzi, goście byli przekonani, że makijaż jest dziełem wizażystki.
Choć cała jej stylizacja była bardzo oszczędna, trudno powiedzieć, by panna młoda prezentowała się tanio.
Zobacz również: Jak mądrze wybrać suknię ślubną?
źródło: therogueginger.com
Może warto wziąć z niej przykład?