Jaka jest różnica między panną młodą a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. Brzmi całkiem zabawnie, ale kobiety przygotowujące się do ślubu bywają naprawdę nieznośne. Można tłumaczyć to stresem, ale to marne pocieszenie dla osób z najbliższego otoczenia. Te narażone są na jej wieczne niezadowolenie i coraz dziwniejsze pomysły. W języku angielskim powstał nawet termin „bridezilla” (od bride - panna młoda i godzilla).
Aby wielki dzień przebiegał dokładnie według ich oczekiwań, są w stanie zrobić dosłownie wszystko. Dowodem na to może być chociażby wiadomość, która dotarła na redakcyjną skrzynkę portalu „Gawker”. Jedna z druhen ujawniła w niej restrykcyjne wytyczne, którym miała się poddać. Najlepiej bez dyskusji i natychmiast. Zostały one przekazane w czasie wspólnego weekendowego wypadu.
Przyszła mężatka zażądała m.in., aby szczuplejsze przyjaciółki… przytyły. Wszystko po to, by wyglądać na szczuplejszą od nich. Ale to niestety nie koniec!
Zobacz również: Świadkowa na ślubie to niewdzięczna rola. 12 historii, które to udowadniają!
fot. Thinkstock
„Myślę, że to dobry dzień, aby rozpocząć przygotowania do wielkiego dnia. Wesele już za 6 miesięcy, dlatego proszę wszystkie druhny o przestrzeganie podstawowych zasad:
Za 3 tygodnie rozpoczniemy ważenie. Wszystkie potrzebujemy trochę czasu, aby nasze ciała zapomniały o wszystkich tuczących rzeczach, które mamy na sumieniu.
Żadna z was nie może być szczuplejsza ode mnie. To oznacza, że Kelly i Lizzie przejdą na dietę proteinową, aby przybrać na wadze do dnia ślubu. Skontaktuję was z dietetykiem.
Macie chodzić spać o ustalonej porze. Absolutnie nie chcę widzieć na swoim weselu worów pod opuchniętymi oczami. Mam nadzieję, że wszystkie to zrozumiecie.
Zobacz również: REPORTAŻ: Moja świadkowa przyćmiła mnie w dniu ślubu
fot. Thinkstock
Stroje kąpielowe: Chcę, aby każda z was miała przygotowane bikini, na którym pojawi się napis „druhny”. Najlepiej wykonany ze sztucznych diamentów.
Nie używajcie strojów kąpielowych na ramiączkach. Nie mam ochoty patrzeć na opalone paski wystające później spod sukienek.
Krem do opalania: Musimy mieć na uwadze, abyście miały ładną opaleniznę. Nie czerwoną, ani nie taką, która przypomina skórę gada.
Przemowy: Wszystkie wiemy, co wydarzyło się na weselu Taylor. Tak więc, jeśli planujesz wznieść toast, prześlij swoją propozycję do mnie, ale nie później, niż 4 tygodnie przed weselem.
fot. Thinkstock
Fryzury: Jeśli planujesz skrócić swoje włosy, najpierw prześlij do mnie propozycję swojej nowej fryzury. Zrób to, zanim cokolwiek zrobisz (dotyczy to również koloryzacji).
Obecność: Nalegam na to, abyś była obecna na każdym wydarzeniu związanym ze ślubem, ale w uzasadnionych przypadkach mogę przyjąć usprawiedliwienie.
Tatuaże: Żadnych trwałych wzorów na ciele aż do dnia ślubu. Te z was, które macie już tatuaże, otrzymacie dokładne instrukcje, w jaki sposób powinnyście je ukryć.
Dziękuję za poświęcony czas i zrozumienie” - czytamy w liście od panny młodej. Przesadziła?
Zobacz również: Makijaż dla druhny