Wielki dzień zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach. Masz już suknię, masz welon, sala czeka na gości, fotograf umówiony. Wszystko wydaje się być dopięte na ostatni guzik, jednak i tak biegasz roztrzęsiona, martwiąc się, że coś pójdzie nie tak...
W takim momencie poprawne odżywianie jest ostatnią rzeczą o jakiej myślisz. Błąd! Właśnie brakiem dbałości o swoje posiłki możesz przyprawić sobie najwięcej kłopotu. Rozstrój żołądka, biegunka lub omdlenie. Chyba wolałabyś tego uniknąć prawda? Dlatego przeczytaj ten tekst i dowiedz się, co powinnaś jeść, a czego unikać na tydzień przez swoim ślubem.
Przede wszystkim wybieraj produkty jak najmniej przetworzone. Jedz dużo warzyw i owoców oraz produktów pełnoziarnistych. Do tego dorzuć bogate w proteiny, niskotłuszczowe ryby, jak łosoś i produkty bogate w wiatminę C, która zwiększa Twoją odporność na stres. To samo tyczy się bogatych w omega-3 ryb czy nasion chia. W dniu ślubu zjedz na śniadanie omlet z warzywami, lub owsiankę z orzechami, które zapewnią Ci sytość przez długi czas, zapobiegając bólom głowy i ewentualnym omdleniom.
Czego powinnaś unikać? Przede wszystkim nie daj się skusić na fast foody, napoje energetyczne i słodycze. Łatwo jest po nie sięgnąć, bo są proste w przygotowaniu. Jednak powodują skok cukru we krwi, a co za tym idzie jego nagły spadek. Kiedy dojdzie do niego w trakcie ceremonii, poczujesz zmęczenie i brak energii.
Sód i kofeina powinny się znaleźć poza zasięgiem Panny Młodej. Lepiej zrobi Ci krótka drzemka dla urody, niż filiżanka kawy. A jako jej alternatywa, najlepszym wyborem będzie zielona herbata. Zawiera ona L-carnitynę, która ma działanie uspokajające, jednocześnie podkręcając zdolność koncentracji.
W tym najważniejszym dniu przede wszystkim nie trać głowy. Pamiętaj o porządnym śniadaniu i o tym, by w dni poprzedzające ślub odżywiać się racjonalnie, tak byś idąc do ołtarza czuła się świetnie i nie była przemęczona.