Nie umiemy się rozstawać. Zwykle robimy to nieudolnie, raniąc drugą osobę. Obietnice przyjaźni są zazwyczaj pustosłowiem – par, które po rozstaniu nadal żyją w dobrych stosunkach, jest naprawdę niewiele. Odchodząc, używamy nieodpowiednich słów, mówimy albo za dużo, albo za mało. Kiedy chcemy zakończyć związek, najczęściej łamiemy serce partnerowi, a sami również odczuwamy niepokój. I piękny, kilkuletni związek staje się czarną plamą w naszym życiu. Czas to zmienić! Rozstanie nie musi być dramatyczne, jeśli nauczysz się, jak powiedzieć mężczyźnie, że między wami wszystko skończone.
Odważnie
Oto jeden z najgorszych sposobów na rozstanie: nie umiemy powiedzieć „koniec”, dlatego robimy wszystko, żeby zerwał z nami partner. Taka taktyka nie jest dobra i zazwyczaj sprawia, że nawet najbardziej udany dotąd związek kończy się dramatycznie. Bywa również inaczej – ponieważ brakuje nam odwagi, żeby odejść, tkwimy w związku kolejne dni, tygodnie, miesiące... A z czasem jest tylko gorzej. Dlatego jeśli czujesz, że wasze uczucie się wypaliło, zbierz w sobie odwagę i oszczędź wam przykrości. Przedłużanie związku nie ma żadnego sensu. Im szybciej rozejdziecie się w swoje strony, tym lepiej dla was obojga. Ty staniesz na nogi i zaczniesz nowe, lepsze życie, a on... tak samo!
Konkretnie
Jeżeli czujesz, że tu nie pasujecie do siebie i nigdy nie stworzylibyście udanego związku, podczas waszej ostatniej rozmowy nie owijaj w bawełnę. Zapomnij o deklaracjach typu: „Na razie zróbmy sobie przerwę”, „Chyba powinniśmy od siebie odpocząć” albo „Nie wiem, czy jestem gotowa na długi związek”. Mężczyzna, któremu zależy na kobiecie, będzie starał się odeprzeć te argumenty, a tobie zabraknie słów. Dlatego pod żadnym pozorem nie proponuj przerwy, nie używaj słów „chyba”, „na razie”, „może”. Nie oznacza to, oczywiście, że powinnaś powiedzieć facetowi prosto w twarz: „Nie kręcisz mnie już, odchodzę”. Bądź jednak konkretna: powiedz, że jest wspaniałym facetem, ale twoje uczucie się wypaliło i powinniście się rozstać.
Delikatnie
Bycie konkretną – jak to już napisaliśmy wyżej – nie oznacza, że powinnaś być brutalna. Ponieważ spędziliście ze sobą wspaniały czas, twojemu partnerowi należy się szacunek i odpowiedni dobór słów. To dla niego arcytrudna chwila, która może fatalnie na niego wpłynąć. Mężczyźni, tak samo jak kobiety, również przeżywają rozstanie. Dlatego nie przekreślaj tego, co was do tej pory łączyło – daj mu do zrozumienia, że było ci z nim bardzo dobrze i będziesz miło wspominać wspólnie spędzony czas. Lepiej powiedzieć, że „to nie jest to” niż szybko zakończyć rozmowę, używając nieodpowiednich słów, które ranią. Przygotuj się na lawinę pytań, również tych niezręcznych i przykrych. Spokojnie na nie odpowiadaj.
Rozsądnie
Jeśli związek psuje się do jakiegoś czasu i żadna ze stron o niego nie walczy, decyzja o rozstaniu nie jest dla nikogo wielkim szokiem – jest siedem zwiastunów, po których można poznać, że związek się kończy. Co innego, gdy koniec przychodzi nagle. Wtedy pojawia się masa pytań. Opuszczona osoba obwinia siebie, myśli, że była niedostatecznie dobra, a także podejrzewa, że jej miejsce zajął ktoś inny i że na pewno musiało dojść do zdrady. Kończąc związek, bądź rozsądna, czyli nie mówi, że kogoś poznałaś, nie wywlekaj również na wierzch sytuacji z przeszłości, w które nikt nie uwierzy. Wypominanie flirtu z inną kobietą na dawnej dyskotece to zwykłe oszustwo i zrzucanie z siebie odpowiedzialności. Dlatego używaj prostych, ale konkretnych argumentów i nie rób z rozstania przedstawienia. Nie wspominaj również o osobach trzecich.
Rozmowa o rozstaniu krok po kroku
Wiesz już, że musisz zakończyć wasz związek jak najszybciej i że absolutnie nigdy do siebie wrócicie. Pora rozstać się porządnie. Zapomnij o rozstaniu przez SMS-a (w ten sposób niektórzy próbują się nawet... rozwieść!), e-maila, telefon. Spotkajcie się. Nie musisz uprzedzać mężczyzny, że czeka was poważna rozmowa – to odstrasza każdego, a negatywnie może wpłynąć również na ciebie. Umówcie się na neutralnym gruncie, jednak takim, żebyście mogli spokojnie porozmawiać. I gdy się spotkanie, powiedz powoli, konkretnie i dokładnie, co leży ci na sercu. Nikt nie ma prawa winić cię za twoje uczucia, tak samo jak nie można nikogo zmusisz do miłości. Pamiętaj o tym i nie daj się zastraszyć. Mężczyzna może zareagować różnie – błagać o drugą szansę albo wręcz przeciwnie, poprzysiąc ci zemstę. Bądź silna i nie zmieniaj zdania. To twoje życie i masz prawo przeżyć je tak, jak chcesz. Każdy facet powinien o tym wiedzieć.
Czego jeszcze nigdy nie mówić?
- Pod żadnym pozorem nigdy nie przepraszaj, że odchodzisz
- Nie zrzucaj winy na partnera, wytykając mu jego niedoskonałości i wkurzające nawyki
- Nie porównuj go do swoich byłych partnerów
- Nie mów, że „zasługuje na kogoś lepszego niż ty”. To najbardziej denerwujący argument!
- Nie obiecuj przyjaźni, jeśli wiesz, że nie jest między wami możliwa
A czego nie robić?
- Postaraj się nie płakać podczas spotkania. Będzie wam obojgu jeszcze ciężej
- Nie wychodź ze spotkania, jeśli rozmowa nie zostanie dokończona. W takim momencie trzeba zapanować nad emocjami
- Nie oczerniaj partnera, nawet gdy podczas rozmowy o rozstaniu powie ci parę przykrych rzeczy
- Nie udawaj, że masz już na oku innego faceta (szczególnie jeśli naprawdę tak jest!)
- Podczas rozmowy nie wyjmuj pudełka z waszymi pamiątkami – jeszcze przyjdzie na to czas
Julia Wysocka
Po czym poznać, że on chce się rozstać?
Oto niezawodne oznaki, że twój facet chce dać nogę.
O czym myślisz po rozstaniu? 5 etapów!
Obwinianie siebie, odczuwanie pustki, oswajanie – tak zwykle wygląda nasze życie po skończonym związku.