Ludzie rozstają się z rozmaitych powodów. Nie zawsze dzieje się to w afekcie i pod wpływem czegoś, co wydarzyło się w danej chwili. Niekiedy rozstanie przypomina skomplikowany bolesny proces, który może trwać wiele miesięcy, czy nawet lat. Kiedy nie warto ratować związku i jak najszybciej zerwać negatywne więzi?
Zobacz także: Przyjaźń w pracy. Możliwa i potrzebna, czy niewskazana?
Podjęcie decyzji o rozstaniu nigdy nie należy do łatwych rzeczy. Jest arcytrudne zwłaszcza w przypadkach, w których partnerzy nadal darzą się uczuciem. Są razem pomimo tego, że relacja nie przynosi im już praktycznie żadnej satysfakcji. Ot, znacznie więcej czasu spędzają na kłótniach aniżeli na dbaniu o miłosną harmonię. Nie mają w sobie wsparcia. Często bywają do siebie wrogo nastawieni. Nieustannie się ranią i ciągle mają do siebie pretensje. Gdy jednak starają się robić od siebie przerwy, szaleją. Nie potrafią przestać o sobie myśleć i znów do siebie wracają. Pomimo usilnych prób znalezienia optymalnej formy porozumienia w ich relacji i tak nic się nie zmienia. Za chwilę ponownie przechodzą więc z etapu umiarkowanego spokoju do prowadzenia toksycznych sporów. W rezultacie po raz kolejny nawzajem się wykańczają.
Kiedy zatem nie warto kontynuować związku i dla swojego dobra rozpocząć nowy życiowy etap? Oto sygnały, których zdaniem psychologów nie powinno się bagatelizować. Świadczą bowiem o tym, że uratowanie relacji to sprawa bardzo trudna i prosząca się o udanie się na terapię dla par lub wręcz niemożliwa. Krótko mówiąc, dla własnego dobra czas brać nogi za pas i należycie zadbać o swój komfort psychiczny. Relację czas zerwać, jeśli występuje w niej:
Zobacz także: Wiedziałaś, że spędzanie czasu samotnie ma mnóstwo korzyści? Oto, dlaczego regularnie warto pobyć solo