Chorobliwa zazdrość zniszczyła mój związek

Zazdrość od zawsze w nierozerwalny sposób łączyła się z miłością. Mówi się nawet, że ten kto nigdy jej nie doznał, nie kochał wystarczająco głęboko i prawdziwie. Ukłucia zazdrości to po prostu często bardzo naturalny stan, jakiego doznają zakochane osoby. Jeżeli jednak owe przysłowiowe ukłucia zaczynają przeistaczać się w znacznie poważniejsze obrażenia, a uczucie zazdrości nabiera nagle za dużej mocy, zaczynając konkurować z samą miłością, to znak, że sprawy poszły w nie za dobrym kierunku. Czas zacząć zwalczać niezdrową zazdrość, aby nie dopuścić przypadkiem do kryzysu w relacji, czy jej rozpadu.

Zobacz także: Kiedy najlepiej zacząć randkować po rozstaniu? Lepiej nie przegapić tego terminu...

Jak zwalczyć zazdrość o partnera?

Chorobliwa zazdrość zniszczyła niejeden szczęśliwy związek. Niestety życie z nieprawdopodobnie podejrzliwą osobą, która dosłownie wszędzie dopatruje się motywu zdrady, choć nie ma ku temu powodów, nie należy do łatwych i przyjemnych. Jeżeli mamy podobny problem i nie potrafimy przerwać toksycznego toku myślenia, zgodnie z którym wszędzie znajdują się nasze konkurentki, lada moment mające uwieść ukochanego partnera, koniecznie zacznijmy nad sobą pracować.

Pierwszy krok to uświadomienie sobie, dlaczego zazdrość zaczęła przejmować nad nami całkowitą kontrolę. Najczęściej stoi za nią lęk. Z lękiem zaś łączy się niskie poczucie własnej wartości. Aby przestać zachowywać się w irracjonalny sposób i wciąż podejrzewać partnera o niewierność, jak najprędzej należy zacząć wzmacniać swoją samoakceptację. 

Kobiety, które się akceptują, lubią, ba wręcz uwielbiają, nie rozmyślają wciąż o tym, że w każdej chwili mogą zostać zdradzone. Często nawet nie dopuszczają do siebie takiej myśli. Czas więc uwierzyć w siebie i przestać nieustannie porównywać się z innymi. Jesteśmy jedyne w swoim rodzaju! Niech naszą mantrą staną się hasła takie jak „zasługuję na szczęście ”, „zasługuję na miłość”. Skoncentrujmy się bardziej na sobie. Zazdrość wkrótce przejdzie na drugi plan. 

Zobacz także: Królowe kłótni i dram. Najpopularniejsze błędy komunikacyjne, przez które zniechęcamy do siebie innych