Syndrom Piotrusia Pana. Czy da się żyć z partnerem, który jest wiecznym dzieckiem

Życie z wcieleniem Piotrusia Pana bywa na przemian fascynujące i trudne.
Syndrom Piotrusia Pana. Czy da się żyć z partnerem, który jest wiecznym dzieckiem
Fot. Unsplash
02.03.2022

Partner, który potrafi rozbawić nas do łez, ma głowę pełną pomysłów i z którym po prostu nie da się nudzić – brzmi jak bajka, prawda? Niestety, gdy dochodzi do tego uprzykrzająca partnerskie życie nieodpowiedzialność i samolubność, jego czar zaczyna pryskać.

Zobacz także: Nowy niepokojący trend w randkowaniu

Przygody w Nibylandii

Piotruś Pan to znany jak świat długi i szeroki bohater powieści szkockiego dramaturga  Jamesa Matthew Barriego. Od 1911 roku Przygodami Piotrusia Pana chętnie zaczytują się wszystkie dzieci. Perypetie psotnego pomysłowego Piotrusia, który ani myśli dorosnąć, nieodmiennie bawi i dostarcza dużej czytelniczej przyjemności.

Piotruś, krążąc po zaczarowanej krainie zwanej Nibylandią, przeżywa w końcu fascynujące przygody. Jego wierną towarzyszką jest maleńka wróżka Dzwoneczek. To na nią zawsze może liczyć. To ona ratuje go z tarapatów i sprowadza na przysłowiową ziemię swoją rezolutnością, gdy jego wyobraźnia zaczyna szybować po dość niebezpiecznych rewirach.  

Co ciekawe, osobowość z zespołem cech, jakie posiadał ten popularny dziecięcy bohater, jak ulał pasuje do jednego z dość rozpowszechnionych typów męskości. Wtedy mówimy o tak zwanym syndromie Piotrusia Pana. Określenie to odnosi się do mężczyzn wciąż bujających w obłokach, samolubnych i skrajnie nieodpowiedzialnych. Mężczyzn, którzy tak jak i Piotruś nie mają najmniejszej ochoty spoważnieć i zacząć być uznawanych za dorosłych.

Z niefrasobliwością mu do twarzy

Piotruś Pan nie tylko uwielbia przeżywać masę przygód, ale także wciąż o nich opowiadać. Pyszni się, przechwala i niezmiernie raduje, gdy dostrzega w oczach partnerki podziw. Lubi robić wrażenie, zdobywać szczyty, płynąć pod prąd.

Gorzej, jeśli trzeba sprowadzić go na ziemię. Wtedy przestaje sobie radzić z emocjami. Przeraża go szara codzienność. Do szału doprowadza krzyżowanie jego planów. Partnerka zachorowała, a on ma w tym czasie zaopiekować się nią i ich czworonogiem, zamiast udać się na weekendowy spływ kajakowy z kolegami? Nie do pomyślenia!

Nieoczekiwana prośba o zrobienie zakupów po pracy, gdy on akurat był w drodze na pubowe spotkanie? Co za bezczelność! Egocentryzm Piotrusia jest zdumiewający. Jeszcze ciekawiej się robi, gdy niesforny Piotruś ma stanąć przed ołtarzem lub wejść w rolę ojca. Podobnie ciężko jest z podejmowaniem przez niego nawet najbłahszych decyzji. Wciąż się od nich miga, oczekując że zostaną podjęte za niego.

Jak żyć z wcieleniem Piotrusia Pana?

Nie da się na siłę zmienić Piotrusia Pana. Takie podejście przysporzy nam jedynie większej ilości związkowych problemów. Piotruś zmieniany na siłę, poczuje się osaczony i czym prędzej zacznie działać z jeszcze większą przekorą. Jedyna słuszną metodą jest naprowadzenie go na to, że bycie dorosłym i odpowiedzialnym także może być wielką frajdą. Piotruś nie dorasta, bo zwyczajnie się tego boi. Pokażmy mu, że w nowym etapie nie będzie mu tak strasznie.

Piotruś ma sporo wad, ale i dużo zalet. Warto wykrzesać dla niego czasem porcję anielskiej cierpliwości. Uzbrójmy się w nią i uskuteczniajmy metodę maleńkich pro dorosłych kroków. Jest duża szansa na to, że nagle nasz partner znuży się byciem Piotrusiem i zapragnie stać się Piotrem.

Zobacz także: Sygnały alarmowe, że on już się Tobą zmęczył

Polecane wideo

6 bardzo nietypowych welonów. Idealne, gdy masz ochotę się wyróżnić❣
6 bardzo nietypowych welonów. Idealne, gdy masz ochotę się wyróżnić❣ - zdjęcie 1
Komentarze (6)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 02.03.2022 23:12
Spotykałam się kiedyś z takim. Krotko, bo mnie wkurzał, ale np szybko znalazł inną (bo był przystojny), która za nim latała, są razem już rok i jej pasuje jak widać. A gość totalnie nieodpowiedzialny- zagonił ją do sprzątania, gotowania (wiem od wspólnych znajomych) i wiele przykrych rzeczy jej gadał, a ta nadal za nim latała
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 02.03.2022 13:25
Sa tacy prawda
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.03.2022 11:12
Nie mam angielskiej cierpliwości żeby niańczyć dorosłego chłopa, jeśli chce żyć w swojej bajce to sam.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.03.2022 07:53
Nie da się, bo to nie partner tylko duże dziecko
odpowiedz
Arletta Bolesta (Ocena: 5) 02.03.2022 01:33
Kwestię można rozpatrywać nawet w aspekcie kościelnego procesu o nieważność małżeństwa dr Arletta Bolesta adwokat kościelny, mail: [email protected]
odpowiedz

Polecane dla Ciebie