Chyba nie ma nic gorszego od niespełnionej miłości. Zakochując się w kimś oczekujemy, że obiekt westchnień odwzajemni nasze uczucia. W końcu tylko wtedy będziemy mogli być razem. A co w sytuacji, gdy kocha tylko jedna strona? Można spróbować walczyć, poddać się albo… nie kryć zadowolenia.
Zobacz również: Zjawisko „degradacji”: Kim dla niego jesteś?
Tak zachowują się osoby lithoromantyczne - czytamy na portalu yourtango.com, który poświęcił jeden ze swoich artykułów temu niezwykłemu zjawisku. Okazuje się, że niektórzy ludzie nie oczekują niczego w zamian. Podziwiają kogoś, ale na dłuższą metę wcale nie chcą z nim być. Perspektywa związku wręcz ich przeraża.
Czy jesteś jedną z nich? Oto kilka najbardziej podstawowych symptomów.
#1 Nie myślisz o związku
Wizja trwałej relacji z drugą osobą zwyczajnie cię przygnębia. Czerpiesz ogromną przyjemność z obserwowania obiektu swoich westchnień, ale nie wyobrażasz sobie, że mogłabyś z nim być. Fascynuje cię to, co niedostępne i nieuchwytne. Kiedy jakimś cudem próbujesz stworzyć coś więcej - czar szybko pryska. Od razu dostrzegasz w partnerze milion wad, które wcześniej nie były widoczne. Jego wyidealizowany obraz legnie w gruzach.
#2 Zakochujesz się w fikcyjnych postaciach
Dla większości ludzi to pojęcie mocno abstrakcyjne, ale tobie zdarza się wzdychać np. do bohaterów literackich. Albo postaci filmowych - oddzielając od tego wcielających się w nich aktorów. Budujesz własne wyobrażenia na ich temat i upajasz się tym sekretnym uczuciem. Z jednej strony wiesz, że nic z tego nie będzie, ale z drugiej - wolisz czerpać radość z fantazji, niż cierpieć w świecie realnym.
#3 Ukrywasz swoje prawdziwe emocje
Jeśli zakochałaś się w osobie jak najbardziej realnej i dostępnej na wyciągnięcie ręki - robisz wszystko, żeby uniknąć spotkania czy nawet wymiany spojrzeń. Obserwujesz z dystansu. Za żadne skarby nie przyznasz się do swoich uczuć, bo obawiasz się ich odwzajemnienia. A wtedy tradycyjnie uciekniesz i tyle będzie z romansu. W twoim życiu miłosnym, podobnie jak w piosence, nie chodzi o to, aby złapać króliczka. Najfajniejsza jest gonitwa.
Zobacz również: 5 niepokojących sygnałów, które świadczą o chwiejnym związku
#4 Obawiasz się zdemaskowania
Osoby lithoromantyczne konsekwentnie pozostają w ukryciu. Wciąż mało kto o nich słyszał - nawet najbardziej zainteresowani, czyli osoby, w których się zakochują. Tego typu związek emocjonalny jest jednostronny i przypomina seans filmowy. Widz może wszystko dokładnie zobaczyć, a aktor nie ma wpływu na to, kto i dlaczego go podziwia. Nawet nie wie o istnieniu fana. Krótko mówiąc: kochasz kogoś, ale nie chcesz, żeby o tym wiedział. Za wszelką cenę.
#5 Nie jesteś stała w uczuciach
Taki związek na odległość, w którym nie zachodzą żadne bezpośrednie interakcje, zazwyczaj nie trwa długo. Wzdychasz do jednego, po chwili pojawia się kolejny, a o poprzednim zdążyłaś już zapomnieć. Wszystko zależy od potrzeby chwili i okoliczności. Gdy obiekt westchnień zaczął cię zauważać - myślami ewakuujesz się gdzie indziej. I nie ma w tym nic dziwnego, jeśli tylko czujesz się szczęśliwa. Czasami lithoromantyzm jest fazą przejściową.
Kogoś Ci to przypomina?
Zobacz również: 12 oznak, że tkwisz w związku jednostronnym