Większości osób związek dwojga zakochanych ludzi kojarzy się przede wszystkim z miłością fizyczną. Są jednak pary, które świadomie, całkowicie odrzucają aspekt współżycia w swojej relacji. Taka decyzja może mieć wiele przyczyn. Mogą mieszkać w jednym domu, spędzać ze sobą każdy dzień, spać w jednym łóżku, ale nie uprawiać seksu... W dzisiejszych czasach ciężko zrozumieć taki układ, ale ma on szanse na przetrwanie, pod warunkiem, że obie strony czują się z tym dobrze. Czy da się tworzyć małżeństwo, będąc przyjaciółmi, a nie kochankami? Sprawdźmy.
Zobacz również: Gdy on nie ma na „to” ochoty... Dlaczego mężczyźni odmawiają zbliżenia?
Nazwa tak naprawdę wzięła się od białego koloru sukni panny młodej, która jest metaforycznym symbolem niewinności i czystości. Podstawą związku jest świadoma, całkowita rezygnacja z seksu, na którą oboje partnerów wyraża zgodę. Takiego terminu raczej nie odnajdziemy w pismach urzędowych. Dlaczego?
Ponieważ białego małżeństwa nie da się zawrzeć w oficjalny sposób. Nie trzeba brać ślubu, aby żyć w tego typu relacji, a z punktu widzenia wiary katolickiej małżeństwo nieskonsumowane jest po prostu nieważne. Uznaje się co najwyżej złożenie tzw. ślubów czystości, deklarując wstrzemięźliwość seksualną do chwili zawarcia małżeństwa lub w całkowicie przyszłości.
W czasach przepełnionych seksualnością, aplikacjami randkowymi z propozycjami "na jedną noc" lub "przyjaźni do łóżka" oraz wyzwolonych kobiet, taka decyzja jest raczej trudna do zrozumienia. Intymne zbliżenia budują w końcu bliskość pomiędzy partnerami, pozwalają rozładować napięcie oraz silne emocje. Dla niektórych związek bez seksu po prostu nie istnieje.
Zdarza się tak, że dwie osoby bardzo się kochają, ale odrzuciły współżycie ze względu na swój wiek, wyznanie, orientację bądź stan zdrowia (w tym zaburzenia, lęki czy traumy). Takie pary potrzebują wsparcia i obecności partnera w swoim życiu i w relacji bazują bardziej na przyjaźni, niż fizycznej chemii i namiętności.
Jeżeli jest to przemyślany wybór, na który zgodę wyrażają obie strony, to taki układ ma szansę przetrwać w spokoju i szczęściu długie lata. Kiedy jednak nie układa Ci się z partnerem w łóżku, lub mężczyzna odmawia zbliżenia przez dłuższy czas, zamiast od razu rozważać białe małżeństwo, spróbujcie porozmawiać o problemach i udać się wspólnie do seksuologa. Pamiętaj, że Twoje potrzeby są tak samo ważne, jak ukochanego.
Zobacz również: Wierzący chłopak oferuje mi biały związek. Myślicie, że uda się go złamać?