10 kłamstw, które wmawiamy sobie po powrocie do eks

Nasza naiwność czasem nie zna granic.
10 kłamstw, które wmawiamy sobie po powrocie do eks
Fot. Unsplash (Brian HqRuyM)
07.09.2020
Wiktoria Sobocińska

Po rozstaniu takie dylematy przeżywała każda z nas. Samotność, tęsknota i wspomnienia tylko potęgowały wątpliwości: Czy na pewno podjęłam właściwą decyzję? W takich momentach potrafimy bagatelizować słuszne alarmy ostrzegawcze i ważne odczucia. Jeśli związek z jakiegoś powodu się rozpadł, nie ma potrzeby wracać do tej samej rzeki. Pozwólcie sobie zacząć nowy rozdział i pójść w swoje strony. Takie wewnętrzne rozterki tylko utrudniają zagojenie się rany... Jeśli któraś z poniższych wymówek pojawi się w Twoich myślach, natychmiast wybij ją sobie z głowy i... odejdź!

Zobacz również: 20 zachowań, których absolutnie NIE WOLNO tolerować w swoim związku

Powrót do eks: najgorsze wymówki

#1 Tym razem będzie inaczej...

Myślisz tak tylko i wyłącznie dlatego, że teraz jesteś sama. Przestań bagatelizować sygnały od własnej intuicji! Jeśli doszło do rozstania, to na pewno były ku temu ważne powody, które powtórzą się i tym razem. Co więcej, badania wykazują, że partnerzy, którzy wrócili do siebie, zwracają mniej uwagi na pozytywne aspekty ich relacji.

#2 On się zmienił

Facet raz złamał Ci serce, a teraz zapewnia, że wszystko przemyślał i będzie zupełnie inny? Jeśli wtedy był do tego zdolny, to z łatwością zrobi to ponownie. Nie daj się nabrać na słodkie słówka i piękne oczy. Zaufania nie da się odbudować tak łatwo.

#3 Nie znajdę nikogo lepszego

Przestań się dołować i przypomnij sobie, ile jesteś warta. Porozmawiaj z przyjaciółką, spójrz na swoje atrakcyjne zdjęcia, zrób listę sukcesów. Wróć do zajęć, które sprawiały Ci radość, zanim go poznałaś. Nie zamykaj się na tę jedną osobę, tylko daj sobie czas. Masz prawo na razie bać się nowych relacji i nie mieć ochoty na randki. To nie znaczy, że masz biegiem wracać do eks.

#4 Tylko on zna mnie najlepiej

Owszem, po kilku latach między ludźmi tworzy się wyjątkowa więź. To normalne, bo właśnie byłemu chłopakowi poświęcałaś najwięcej uwagi i czasu. Wystarczy, że skupisz się teraz na czymś innym i zaczniesz o to dbać. To, że facet dobrze Cię znał, nie uratowało waszego rozstania, prawda?

#5 Nie mam czasu na randki

Mówisz tak, bo zwyczajnie nie jesteś na nie póki co gotowa. Dzisiejsze serwisy randkowe oferują darmowe rozmowy praktycznie co wieczór, więc może zacznij od zwykłego pisania, aby zająć czymś myśli i nie analizować w kółko waszej relacji? Nawet nie trzeba wychodzić z domu.

#6 Nasza przyjaźń się rozwinie

Postanowiliście się przyjaźnić - okej, niektórym się to udaje, ale dajcie sobie chwilę na to, aby emocje opadły. W tym momencie nie spojrzysz na to obiektywnie. Możesz być zazdrosna, a widok jego z nową laską u boku może być dołujący. Na takim "przyjacielskim" spotkaniu bardzo łatwo jest wylądować z byłym w łóżku, a później dopadną Cię wyrzuty sumienia. Nie bądź desperatką. 

#7 Przespaliśmy się, więc znów coś nas łączy

Kiedy jednak to się wydarzy, nie wmawiaj sobie, że to coś wyjątkowego. Takie rzeczy się zdarzają. 43% kobiet deklaruje, że sypia ze swoimi byłymi. Może i ma to swoje korzyści, ale na pewno nie stanowi wystarczającego argumentu, aby do siebie wracać.

#8 Nikt nie jest idealny

I wcale nikt perfekcyjnego partnera nie chce. Ważne, aby czuć się w swoim towarzystwie radośnie, swobodnie, rozwijać się i podnosić wzajemne wibracje! A w waszym wypadku chyba tak nie było...

#9 Nie może o mnie zapomnieć

Sentyment do byłego partnera może sprawić, że zaczniesz nadmiernie interpretować jego zachowania. On z kolei też może nagle publikować dziwne posty w social mediach, pisać do Ciebie wiadomości, albo składać Ci niezapowiedziane wizyty. Nie odbieraj czyjegoś zagubienia czy nadmiernej potrzeby kontroli jako dowodu miłości. Zaakceptuj rozstanie i pozwól mu odejść.

#10 Może przesadzam...

Jeśli podjęłaś przemyślaną decyzję o rozstaniu, to nie analizuj tego w nieskończoność. Nie bagatelizuj pod żadnym pozorem jego złych uczynków, zranień czy zdrad. Miej do siebie więcej zaufania. A jeżeli jakimś cudem jesteście sobie przeznaczeni... to miłość znajdzie na to sposób. Głowa do góry!

Zobacz również: „Po rozwodzie były mąż powiedział mi, że…” - 25 najgorszych tekstów

Źródło: ofeminin.pl

Polecane wideo

Nie masz szczęścia w miłości? Prawdopodobnie wszystkiemu winny jest Twój znak zodiaku
Nie masz szczęścia w miłości? Prawdopodobnie wszystkiemu winny jest Twój znak zodiaku - zdjęcie 1
Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 07.09.2020 10:58
Właśnie mi wyskoczyło przypomnienie na fb, że 5 lat temu o tej porze byłam na lotnisku czekając na samolot na Sycylię. Po rozstaniu postanowiłam wyjechać na wakacje sama, odpocząć od wszystkiego, zapomnieć. Było pięknie, już myślałam, że tęsknota minęła, aż odezwał się były po moim powrocie i wróciłam do niego, głupia. Wróciłam tylko po to, by w styczniu rozstać się z nim na dobre. Mimo wszystko nie żałuję tego powrotu, bo w trakcie tych kilku miesięcy przekonałam się w 100%, że to nie facet dla mnie i po drugim razie było już zdecydowanie łatwiej. Nie uronilam ani jednej łzy. 2 lata pozniej poznalam świetnego faceta, który jest teraz moim mężem, oczekujemy naszego dziecka. Wiem, że niektórym powroty się udają, ale osobiście nie znam ani jednej takiej pary:)
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie