Związek, który nie opiera się na solidnych fundamentach, ma raczej niewielkie szanse by przetrwać. Jeśli chcemy spędzić ze sobą resztę życia, a przynajmniej kilka kolejnych lat, musi nas łączyć coś więcej, niż tylko fizyczne pożądanie. Niektórzy nazywają to porozumieniem dusz, ale co to tak właściwie oznacza?
Zobacz również: 20 głębokich pytań, dzięki którym Twój związek wejdzie na wyższy poziom
Chodzi przede wszystkim o wsparcie - przekonują naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Iowa. Druga połowa powinna nas rozumieć, motywować do działania, pocieszać, a kiedy trzeba - pomagać w konkretny sposób. Uważając na pewien szczegół, którzy bardzo często przynosi zupełnie odwrotny efekt.
Tego nawet najlepiej rokująca relacja może nie przetrwać.
Badacze wzięli pod lupę ponad 100 heteroseksualnych par i na podstawie rozmów określili 4 różne typy wsparcia - czytamy na yourtango.com:
1. Emocjonalne i fizyczne (słuchanie, przytulanie, utożsamianie się)
2. Informacyjne (udzielanie porad, zbieranie informacji)
3. Zwiększające pewność siebie (mowy motywacyjne)
4. Namacalne (wyręczanie, działanie, wskazywanie konkretnych rozwiązań)
Wydaje się, że od partnera oczekujemy tego wszystkiego, ale szczegółowa analiza wypowiedzi uczestników eksperymentu niemal całkowicie wykluczyła jedną z tych form. Oczekujemy dobrego słowa i pomocy, ale bez pouczania.
Zobacz również: Po tych słowach rozpoznasz, że nie jesteś dla niego tylko koleżanką
Badanie wykazało, że wsparcie informacyjne, które opiera się na udzielaniu porad, zazwyczaj nie jest mile widziane. Zdecydowanie lepiej sprawdza się życzliwa zachęta
- podsumowuje portal.
Wsparcie powinno polegać przede wszystkim na słuchaniu, motywowaniu i pomocy, gdy partner o to poprosi, ale bez sugerowania konkretnych rozwiązań. Bardzo nie lubimy, kiedy ktoś wie wszystko najlepiej i twierdzi, że zna wyjście z każdej sytuacji. Zamiast „zrób tak i tak” zdecydowanie lepiej sprawdzi się coś w stylu „kochanie, dasz radę, możesz na mnie liczyć”.
Nie czujemy się wtedy pouczani, ale zaopiekowani. Naukowcy sugerują, że lepiej ugryźć się w język i zaczekać, aż partner sam dojdzie do odpowiednich wniosków. Nie jest to łatwe, ale warto.
Zobacz również: 10 rzeczy, które powinniście zrobić po 3 miesiącach związku