Chyba nie ma nic gorszego, niż relacja, która przynosi więcej cierpienia, niż szczęścia. Nie wszyscy jednak potrafimy w porę się wycofać i coraz częściej tkwimy w związkach, które nie mają żadnych perspektyw. Taki „gnijący układ” powoli nas wykańcza, bo z góry skazany jest na niepowodzenie.
Zobacz również: 12 dowodów na to, że wcale go nie kochasz. Po prostu boisz się samotności
Tylko jak go rozpoznać, żeby nie tkwić w nim za długo? Odpowiedź na to pytanie przynosi poradnik opracowany przez „Your Tango”. Portal wylicza kilkanaście ewidentnych sygnałów, które mogą świadczyć tylko o jednym: pora się rozejść. Niech każdy pójdzie w swoją stronę i nie rani już drugiej osoby.
Nie ma już czego ratować, bo uczucie już dawno ustąpiło miejsca toksycznemu przyzwyczajeniu.
#1 Nie umiecie już ze sobą rozmawiać
Odzywacie się tylko wtedy, gdy to naprawdę konieczne. Zamiast pełnych zdań - rzucacie półsłówkami. Denerwujecie się bez powodu, a awantura dosłownie wisi w powietrzu.
#2 Wasze życie intymne praktycznie nie istnieje
W łóżku potraficie już tylko spać, a kontakt fizyczny ograniczony jest do minimum. Nie ma miejsca na czułości, dotyk, pocałunki. Wzdrygacie się na samą myśl.
#3 Masz coraz niższe poczucie własnej wartości
I nic w tym dziwnego, bo tkwiąc w toksycznym układzie trudno czuć się ze sobą dobrze. Partner nie okazuje ci żadnego zainteresowania, więc tracisz resztki pewności siebie.
#4 Wolicie spędzać czas z daleka od siebie
Jeśli tylko nadarzy się okazja, by wyrwać się z domu i pobyć przynajmniej chwilę na osobności - ochoczo z niej korzystacie. Przebywanie w jednym pomieszczeniu okazuje się męczące.
Zobacz również: 21 pytań, które możesz zadać chłopakowi, kiedy zapada niezręczna cisza
#5 Straciłaś już wielu przyjaciół
Popadasz w coraz większy marazm, więc ograniczasz życie towarzyskie do minimum. Nie wspominając o znajomościach, które zerwałaś na prośbę toksycznego partnera.
#6 Nie potraficie się razem dobrze bawić
Już dawno minęły czasy, kiedy mogliście spędzać ze sobą całe dnie i nawet przez chwilę się nie nudzić. Teraz już po chwili zapada niezręczna cisza.
#7 Podliczacie się wzajemnie
Nie tylko finansowo. Kłócicie się o to, kto tym razem powinien wynieść śmieci, posprzątać mieszkanie lub pójść po zakupy. Nie umiecie współdziałać.
#8 Masz poczucie, że stoisz w miejscu
Dotarliście do martwego punktu, gdzie każdy dzień wygląda dokładnie tak samo. Nie spodziewasz się już niczego dobrego, a bycie razem przypomina wegetację.
#9 Ciągle kłócicie się o to samo
Masz wrażenie, że non stop przeżywasz tę samą sprzeczkę. I nic w tym dziwnego, bo juz niczego nie potraficie sobie wyjaśnić i problem na pewno powróci.
#10 Rozmowa z nim to zderzanie się ze ścianą
Partner potrafi tylko wzruszać ramionami albo przytakiwać. Ty odpowiadasz mu dokładnie tym samym, bo po prostu już wam nie zależy. Jesteście razem tylko z przyzwyczajenia.
#11 Nie okazujecie sobie wsparcia
Kiedyś trzymaliście za siebie kciuki i byliście swoimi największymi kibicami. Dziś jest wam wszystko jedno, co dzieje się w życiu partnera. Najważniejsze, żeby nie przeszkadzał.
#12 Zastanawiasz się, jak byłoby z innym
Nie musisz dopuścić się zdrady. Już samo rozpatrywanie takiego scenariusza jest najlepszym dowodem, że w aktualnej relacji czegoś ci brakuje.
#13 Nie możecie liczyć na swoją pomoc
W akcie desperacji prosisz go o wyświadczenie przysługi, ale on od razu znajduje wymówkę? Chyba już nie musisz szukać kolejnych dowodów na to, że wasz związek jest już martwy.
Zobacz również: 12 rzeczy, o których powinnaś pamiętać, jeśli chcesz rzucić chłopaka