Przyjaciółka, która nigdy nie miała żadnych problemów z mężczyznami, kiedyś mi powiedziała: "Pamiętaj, faceci są prości jak budowa cepa". Zapadło mi to głęboko w pamięć i choć wtedy wydawało się całkowicie niedorzeczne, dziś odkrywam sens tego stwierdzenia na nowo. Tak naprawdę mężczyźni nie są zbyt skomplikowanymi istotami i bardzo chętnie poddają się kobietom. Tobie na pewno też się uda wygrać tę odwieczną walkę płci, jeśli tylko umiejętnie pokierujesz facetem i swoim zachowaniem.
Mężczyźni śmiertelnie boją się zamknięcia w związku z kobietą (jak w celi). To dlatego tak bardzo przerażają ich słowa „związek”, „ślub”, „małżeństwo”. Ten lęk to niestety nieuleczalna przypadłość większości facetów. Twoim zadaniem jest zmniejszenie jej destrukcyjnego wpływu na zdrowie psychiczne jego oraz twoje. Jeżeli dasz mu podstawy do sądzenia, że znalazł się w potrzasku, w klatce, z której wypuścisz go dopiero po ślubie i to tylko na kilka chwil, żeby za bardzo nie napsocił, on się zablokuje. Jeżeli chociaż przez chwilę tak się poczuje, to ciebie automatycznie uzna za panią kapral, która jest na straconej pozycji.
Pamiętaj, że to dorosły mężczyzna, więc potrzebuje odrobiny swobody. Jeszcze do niedawna niańczyła go mamusia, więc teraz pragnie odetchnąć. Jeśli nie chcesz, by cię unikał tak jak jej, nie zachowuj się jak szpieg - choć wiemy, że czasami bardzo byś chciała, szczególnie, gdy on odbiera późno w nocy tajemniczy telefon albo cały dzień przychodzą do niego SMS-y, które odczytuje z uśmiechem na ustach. Jeśli nie zapytasz automatycznie, od kogo, punkt dla ciebie. Facet się nawet zaniepokoi, czemu cię to nie interesuje i uzna, że straciłaś zainteresowanie jego osobą. Za wszelką cenę będzie chciał je na nowo rozbudzić, więc zacznie się starać o twoje względy tak, jak na początku waszej znajomości. Pamiętasz, jak wtedy było miło? Na pewno masz ochotę na powtórkę… ;).
Nie bądź kobietą, która podaje siebie na tacy - dozuj swoją seksualność kropelka po kropelce, tak aby wzniecić w nim jeszcze większe pożądanie. I nie chodzi o to, czy jesteście rozwiązłe, czy też bardzo nieśmiałe, ale o to, jak długo mężczyzna musi czekać, zanim pójdziecie z nim do łóżka. Jeśli raz uzna was za mistrzynie przystępności, raczej tego zdania nie zmieni, nawet jeśli od pierwszej komunii należycie do koła różańcowego. Jeżeli któraś z was decyduje się na seks z facetem, bo sądzi, że w ten sposób go zdobędzie, on to wyczuje i przestanie ją szanować.
Jak mu pokazać, że nie jesteś łatwą zdobyczą? Kobieta warta zachodu nie mówi wprost o seksie - stosuje jedynie subtelne aluzje. Bawi się z facetem w kotka i myszkę. Przy tym zawsze wygląda kobieco, ale niewulgarnie - daleko jej do wyglądu zmierzającej do pracy prostytutki. Faceci lubią trochę się pomęczyć, więc my powinnyśmy dać im szansę wykazania się i ujawnienia ich natury łowców. Bo w każdym z nich drzemie dziki kłusownik, który biegnie za tą sarenką, która mu najbardziej ucieka.
Trik kobiety wartej zachodu wg Argov Sherry, amerykańskiej autorki poradników dla kobiet: "Zanim mu się pokażesz w seksownej bieliźnie, pozwól, by zobaczył ją wiszącą w twojej łazience. Jego wyobraźnia z pewnością będzie płatać mu później figle. Patrząc na ciebie, nie będzie mógł przestać myśleć o tym, jak cudownie musisz wyglądać w tym koronkowym body".
Im więcej odsłonisz sama, tym mniej do powiedzenia w tej kwestii pozostawisz jemu. Wszelkie zabiegi, mające na celu seksualne pobudzenie mężczyzny, są marnym sposobem na jego uwiedzenie, a efekt, jaki przynoszą, jest krótkofalowy. Wiadomo, to tylko facet - skoro całą sobą aż krzyczysz: „Bierz, co chcesz!” - nie odmówi. Szybko się jednak nasyci i pójdzie szukać czegoś na deser (czytaj: kolejnej łatwej, napalonej zdobyczy).
Dlaczego facetom tak bardzo podobają się wstążeczki i guziczki w kobiecych strojach? Bo kojarzą się im z odpakowywaniem prezentu. Pozwól mu nacieszyć się własnoręcznym zdejmowaniem z ciebie kolejnych warstw. Z tej czynności oni wolą nie być wyręczani. A już szczególnie nie lubią dzielić się swoim prezentem z innymi przedstawicielami swojej płci, więc gdy publicznie będziesz obnosić się ze swymi wdziękami, on po pewnym czasie może się naprawdę wkurzyć. Pamiętaj - strój ma pokazywać twoje kształty, tak aby mężczyzna nie mógł uwolnić się od myśli, jak wyglądasz bez ubrań.
Dobra rada: Możecie wypróbować ciekawą zasadę, dzięki której zawsze uda wam się zrównoważyć subtelność i emanowanie seksualnością - Im śmielszy strój, tym skromniejsze zachowanie, im grzeczniejszy wygląd, tym odważniejszy sposób bycia.
Facet może być na każde twoje zawołanie, zawsze skory do pomocy. Oczywiście, jeśli odpowiednio nim pokierujesz i zastosujesz kilka sprytnych trików. Pamiętaj, że nie robisz nic złego - to dla dobra waszego uczucia i związku :).
Rzecz opiera się o konkurencję oraz nagrodę. Wiadomo – każdy mężczyzna nie tylko chce zdobywać, chce konkurować przy tym z innymi samcami. Cóż, plemienne zasady, taka bolesna prawda. Dlatego metoda, jaką tu przedstawiamy, jest w stu procentach skuteczna – została stworzona przez samą Matkę Naturę.
Na pewno zdarzyło ci się całe wieki prosić faceta o wykonanie jakiejś drobnej czynności, jak choćby wyniesienie śmieci. On uparcie ciągle odkładał to na później. Podczas gdy ty umierałaś ze strachu przed lęgnącymi się w kuble robakami, on dopijał drugie piwo. Wreszcie sama schodziłaś ze śmieciami, aż przyzwyczaił się do tego luksusu. Najgorsza metoda z możliwych – wyręczanie.
A wyobraź sobie, że pewnego wieczoru do drzwi puka przystojny sąsiad z naprzeciwka, z miłą ofertą: "Wyniosę śmieci". Co na to twój facet? Wściekły i zazdrosny. Sąsiad wraca, ty uprzejmie dziękujesz i polecasz się na przyszłość. Gwarantujemy, że następnego razu nie będzie – od dziś twój facet, w obawie przed ewentualnym romansem i nadmiarem pochwał spływających na sąsiada, będzie wynosił śmieci dwa razy dziennie. Bez proszenia. Ten sam sposób możesz wykorzystać w każdej innej sprawie. Przeciekający kran - twój chłopak zabiera się do niego już czwarty dzień, a tu nagle wpada twój znajomy, pan Złota Rączka, żeby zaprezentować ci swoje mięśnie w całej okazałości. I znów ta sama reakcja. A jeśli dodatkowo będziesz w obecności swojej drugiej połówki zachwycała się efektem pracy jego zastępcy, zadziałasz ze zdwojoną siłą.
Metoda w wersji light: Zamiast organizować całą akcję i ściągać do domu rozmaitych facetów, możesz po prostu wspomnieć, że np. jutro wpadnie Jurek, więc niech twój mężczyzna już się nie kłopocze tą pracą. „Jurek? A po co Jurek, kiedy ja to mogę zrobić?! Gdzie jest śrubokręt?”
Pochwały same w sobie też są kluczem do sukcesu. Jeżeli chłopak po wielu twoich prośbach wykona jakąś drobną pracę domową (nawet wbicie gwoździa), chwal go co niemiara. Z racji tego, że oni są niesamowicie i wręcz nieprzyzwoicie łasi na oklaski, następnym razem, żeby tylko usłyszeć miłe słowo, sami będą sobie wyszukiwać prace. Nagle dostrzegą zapchany zlew i wypadającą klamkę.
Pomocny może okazać się trik Dobrodusznej Manipulantki: Możesz też w jego obecności pochwalić go swoim przyjaciółkom. Zobaczysz, jak nagle urośnie jego ego.
Wiesz już, jak zauroczyć faceta. Ale jak zatrzymać go na dłużej? Daj mu do zrozumienia, że bez niego sobie nie radzisz. Każdy chłopak lubi świadomość, że jest dla dziewczyny najmądrzejszy i najbardziej skuteczny. Kiedy trzeba - udawaj bezradną. Nie unikaj poważnych rozmów o przyszłości, ale zachowaj umiar. Nie może poczuć się osaczony i do czegokolwiek zmuszany.
Bądź nim zainteresowana, ale bez przesadnego narzucania się. Nie możesz być zbyt stanowcza. Tajemnica sukcesu tkwi w tym, aby facet myślał, że to on Cię zdobywa.
Lilianna Tylman
Zobacz także:
Młodszy partner? To nie problem!
Partner młodszy od ciebie o kilka, kilkanaście, a nawet... kilkadziesiąt lat to już nie tylko żaden problem, ale i świetny sposób na udany związek.
Zaręczyny to dzień, na który czeka się całe życie. Jak poznać, że właśnie nadchodzi?