Czy istnieje związek idealny? Raczej nie. W każdej relacji zdarzają się kłótnie, niedomówienia czy wątpliwości. Jest to zupełnie normalne, o ile nie dochodzi do pewnych wykroczeń. Kłótnia jest oznaką, że w związku nadal istnieje silne przywiązanie emocjonalne, a badacze uważają, że brak kłótni nie jest normalne. Jeżeli nie kłótnie, to co najczęściej prowadzi do rozpadu związków? Chodzi o cztery konkretne zachowania.
Zobacz też: Gdy ktoś zaczyna przeprosiny od tych słów, uważaj - wcale nie jest szczery...
fot. unsplash
Na szacunek zasługuje każdy człowiek. W zdrowej relacji nie ma mowy o braku szacunku i gardzeniu sobą nawzajem. Dogryzanie, obelgi, obrażanie prędzej czy później niszczą psychicznie partnera, tym samym Waszą relację. Jeżeli Twój partner ucieka od dojrzałej rozmowy, a zamiast tego wyzywa Cię i obraża, powinnaś natychmiast zakończyć tę relację.
Krytykowanie i ocenianie każdemu przychodzi łatwo. Ale być osobą krytykowaną to już zupełnie inna historia. Nikt z nas nie lubi, gdy wytyka mu się błędy, zwłaszcza, jeżeli są one bezpodstawne. Czasami brak w nas pokory, a atakowanie partnera przychodzi nam nazbyt łatwo. Pamiętaj, aby traktować swoich bliskich tak, jakbyś sama chciała być traktowana.
Atak prowadzi do agresji w związku. Osoby, które są raczej zamknięte w sobie, mogą sobie nie poradzić z ciągłymi atakami ze strony partnera. Zresztą, taka sytuacja w zdrowym związku nigdy nie powinna mieć miejsca. Owszem, czasami mogą nas ponieść emocje i często powiemy, coś czego potem żałujemy. Ale przynajmniej zdajemy sobie sprawę, że zachowałyśmy się niewłaściwie i jesteśmy w stanie powiedzieć słowo "przepraszam".
Jak bardzo irytująca jest ignorancja ze strony partnera. Brak zainteresowania Twoją osobą czy Waszymi wspólnymi sprawami, ciągłe odkładanie obowiązków, kompletne niesłuchanie i wymigiwanie się od szczerej rozmowy z czasem może prowadzić do rozstania.
Zobacz też: W zdrowym związku facet nigdy NIE powinien wymagać od Ciebie TYCH rzeczy