Czy istnieje wspanialszy deser niż lody? Wiele osób odpowie, że absolutnie nie, zwłaszcza latem. Jakkolwiek to nie zabrzmi, lody automatycznie kojarzą się z wielką przyjemnością i to niekoniecznie taką związaną z jedzeniem. Nieprzypadkowo nazwa tego deseru funkcjonuje jako jedno z określeń na miłość francuską.
Zobacz również: Przeliteruj słowo „kokos”... biodrami. Ten trik robi furorę wśród kochanków
Ale lody w sypialni to nie tylko pieszczoty oralne. To też pozycja seksualna, na której wypróbowanie decyduje się coraz więcej par. Chwalą ją sobie przede wszystkim za głęboką penetrację oraz właściwie nieograniczone możliwości stymulacji różnych partii ciała. Pozycję loda pokochają zwłaszcza kobiety, bo to przede wszystkim one będą czerpać z niej wyjątkową przyjemność na różnych poziomach.
Fot. iStock
Na czym polega ta miłosna choreografia? Mężczyzna klęka na kolanach, a kobieta siada na nim tyłem - jakby partner był krzesłem. Następnie kobieta pochyla się lekko do przodu i rozchyla kolana tak, aby miała między sobą kolana partnera. Jednocześnie może trzymać ukochanego za biodra, aby pomóc sobie zachować równowagę. W tym układzie to kobieta nadaje tempo, a mężczyzna może pieścić jej całe ciało dłońmi. Gdy partnerka wyciągnie do tyłu szyję, mężczyzna może całować ją na całej jej długości.
Wypróbujecie pozycję loda?
Zobacz również: Kochankowie rezygnują z igraszek w łóżku - odkryli nieziemską pozycję kolumny