Taka sytuacja spotkała zdecydowaną większość kobiet, które szukają miłości na Tinderze albo innych aplikacjach randkowych. Najpierw jest “match”. Potem zaczynacie wymieniać wiadomości i trochę się poznawać. Wydaje się, że ten facet jest całkiem interesujący i zaczynasz zastanawiać się, w co ubrać się na wasza pierwszą randkę, gdy wtem... Sygnał nowej wiadomości. To od niego. Odblokowujesz telefon i czytasz: “Wyślij mi swoje nagie fotki”. Tego kolesia też trzeba będzie skreślić.
Zobacz również: Mężczyźni szczerze wyznają, dlaczego wysyłają kobietom zdjęcia swojego przyrodzenia
“Wyślij nagie fotki” (nieśmiertelne “Send nudes”) to prawdziwa zmora randkowania przez Internet. Coraz mniej facetów kryje się w tym, że na Tinderze szuka po prostu przygodnego seksu i od razu przechodzi do rzeczy. Części kobiet zupełnie to nie przeszkadza - mają podobne oczekiwania albo lubią taki rodzaj flirtu. Ale zdecydowana większość kobiet ma po prostu dość takich tekstów. Ostatnio na Twitterze internautki dzieliły się między sobą sposobami na to, jak odpowiadać na nachalne prośby o nagie fotki. Ich metody są naprawdę genialne – po takich odpowiedziach możesz mieć pewność, że ten facet już nigdy się do ciebie nie odezwie.
Zobacz, jak radzić sobie z obleśnymi zaczepkami na Tinderze. Która riposta podoba ci się najbardziej?