Uważaj! Chłopak najprawdopodobniej robi TO z twoją ręką, kiedy śpisz

Mówi się, że zaufanie to podstawa każdego udanego związku. Trudno budować relację, kiedy nie do końca możemy wierzyć partnerowi. Zwłaszcza, gdy chodzi o jego wierność, a na horyzoncie pojawiają się kolejne sygnały ostrzegawcze. Gdy brak nam pewności - jesteśmy w stanie zrobić naprawdę wszystko, by poznać prawdę.

Zobacz również: Niepozorny szczegół, po którym rozpoznasz, że facet na 100% Cię zdradza

Ufaj, ale sprawdzaj - to zasada wszystkich podejrzliwych partnerów. Ci za nic mają prywatność drugiej połowy, bo swoje wścibstwo tłumaczą troską. W dzisiejszych czasach przyłapanie kogoś na zdradzie nie jest zresztą aż tak trudne. Wystarczy dostęp do komputera lub smartfona.

Dowodów szukamy w cyberprzestrzeni i bardzo często je znajdujemy.

Z najnowszego badania na ten temat, które zrealizowano w Wielkiej Brytanii, wynika, że robi to co trzecia dorosła osoba. Ponad 30 procent spośród 2000 ankietowanych przyznało się do przeglądania telefonów i kont w portalach społecznościowych swoich partnerów.

Nie robimy tego od czasu do czasu i tylko wtedy, kiedy zaniepokoi nas jakieś konkretne zachowanie. 40 procent najbardziej podejrzliwych szuka dowodów zdrady przynajmniej raz w tygodniu. Żyjemy w ciągłym napięciu, a nasza zazdrość cały czas utrzymuje się na równie wysokim poziomie.

Ale co w momencie, kiedy nie jesteśmy w stanie dostać się do telefonu partnera? Panowie znaleźli na to sposób.

Zobacz również: Każdy niewierny facet to robi. Tak łatwo sprawdzisz, czy Cię zdradza

Co piąty badany mężczyzna przyznaje się do tego, że czeka aż jego partnerka zaśnie, by odblokować smartfona jej palcem. Szokujący proceder nie jest więc rzadkością. 20 procent naszych chłopaków, partnerów i mężów narusza podstawowe prawo do prywatności. I robią to w naprawdę niecny sposób.

Dowodem na zdradę nie są wyłącznie pikantne zdjęcia z nieznajomym czy jawne umawianie się z nim na igraszki. Dla 60 procent ankietowanych niewiernością jest już pisanie do innego mężczyzny (na jakikolwiek temat) lub zainstalowanie aplikacji randkowej.

W dzisiejszych czasach nasze życie toczy się w dużej mierze online. Nic więc dziwnego, że sprawdzanie telefonu partnera jest tak powszechne. To kuszące, ale na pewno nie do końca w porządku

- twierdzą autorzy badania.

Zobacz również: Odkryła na Instagramie, że mąż ją zdradza. Dowodem jest TO niepozorne zdjęcie...