Niektórzy utożsamiają miłość z motylkami w brzuchu, różnego rodzaju emocjonalnymi przeżyciami i namiętnością. Można wręcz powiedzieć, że bez tych czynników uczucie dla nich nie istnieje. Nie zdają sobie sprawy, że największe uniesienia nie zastąpią szacunku i przyjaźni. Nawet najlepszy stosunek nie sprawi, że relacja przetrwa, jeżeli zabraknie w niej innych składników. Jakich? Odpowiadamy na to pytanie.
Naprawdę zakochujemy się tylko 3 razy w życiu. Za każdym razem z innych powodów
Chociaż ciągle powtarza się, że kobieta nie jest w stanie zmienić faceta, wiele z nich nadal w to wierzy. Myślą, że ze zbuntowanego, uzależnionego mężczyzny zrobią odpowiedzialnego, ułożonego dżentelmena. Albo że milczący, wycofany facet nagle stanie się duszą towarzystwa. Nad charakterem się pracuje, ale pewnych cech nie zmienimy, zwłaszcza jeżeli facet nie ma ku temu chęci.
Nawet najlepszy seks nie zastąpi wspólnych celów. Jeżeli nie macie podobnych wyobrażeń na temat przyszłości oraz zbliżonych oczekiwań, wasze drogi prędzej czy później i tak się rozejdą.
Nie jest dobra ani w jedną ani w drugą stronę. I mowa tutaj o jakiejkolwiek zależności. Nie tylko finansowej, ale także emocjonalnej. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna muszą mieć swoje życie poza związkiem. Swoich znajomych, zainteresowania, rodzinę i pieniądze.
Trójczynnikowa teoria miłości, czyli co jest potrzebne, by związek przetrwał próbę czasu?
Bliskość to nie tylko seks, ale także przytulanie, ciepłe słowa, intymne pogaduchy, głaskanie i trzymanie za ręce. Ogromne znaczenie ma zarówno bliskość fizyczna, jak i emocjonalna. Cały czas musi być podtrzymywana w związku. Inaczej kobieta i mężczyzna oddalą się od siebie niebezpiecznie.
Związek nie przetrwa, jeżeli jedna ze stron będzie chciała w jakikolwiek sposób kontrolować drugą. Zaufanie naprawdę jest podstawą. Gdy go zabraknie, będą pojawiały się sytuacje pełne niejasności, dziwne podejrzenia i pretensje. Obie strony muszą sobie ufać nawet w niezbyt komfortowych sytuacjach. Podejrzenia, że druga osoba świadomie zechce nas skrzywdzić, to najgorsze, co może się przydarzyć związkowi.
Z czasem do każdego związku zakrada się rutyna. Zarówno do sypialni, jak i do innych sfer życia. Dlatego tak ważna jest obopólna otwartość na nowe doświadczenia.
Wsparcie jest niezbędne, po prostu nieocenione. Gdy jednej osobie wali się cały świat, druga musi jej pokazać, że jest razem z nią. Niezależnie od tego, co myślą sobie inni. To takie stuprocentowe wsparcie wbrew całemu światu. Znaczenie ma także codzienne wsparcie. Na przykład objęcie i przytulenie albo wyręczenie kobiety w obowiązku, którego ona nie znosi. Wsparcie to także wysłanie SMS-a, który ma dodać otuchy w stresującej sytuacji.
Poczucie swobody w związku również ma bardzo duże znaczenie. Czy macie poczucie, że możecie zachowywać się w swoim towarzystwie zupełnie swobodnie? Bez skrępowania i wstydu? Czy nie masz obaw, gdy on ma cię zobaczyć bez makijażu albo w pidżamie? Czy nie wstydzisz się przy nim swoich odruchów, nawyków, zwyczajów? Jeżeli tak, będziecie zachowywać się w swoim towarzystwie nienaturalnie. Po pierwsze to niekomfortowe, a po drugie może sprawić, że druga osoba będzie miała zupełnie inne wyobrażenie swojego partnera.
„Facet zostawił mnie 7 miesięcy temu. Nie potrafię o nim zapomnieć…” (Historia Kasi)
Czy oboje czujecie się rozumiani? Czy nie krępujecie się opowiadać sobie nawzajem o problemach i prosicie się o rady? Czy macie przed sobą wstydliwe sekrety? Jeśli tak, to nie wróży zbyt dobrze waszemu związkowi.