„Mój mąż chyba ma romans...” (Historia M.)

Kobieta znalazła w jego telefonie niepokojące wiadomości.
„Mój mąż chyba ma romans...” (Historia M.)
Fot. iStock
26.08.2018

Michalina to jedna z naszych stałych czytelniczek. Od kilku dni relacjonuje mailowo swoją skomplikowaną relację małżeńską. Kobieta jest w związku małżeńskim od czterech lat. Od dwóch tygodni podejrzewa, że jej mąż flirtuje z koleżanką z pracy. Nie ma pewności, bo on twierdzi, że to tylko kumpela, z którą świetnie się rozmawia i żartuje. Michalina pragnie poznać wasze zdanie na temat tego, czy przesadza. Publikujemy treść wiadomości, które wymieniał Andrzej (mąż Michaliny) z Sylwią (koleżanką z pracy) oraz wyznanie Michaliny. Wszystkie imiona zostały zmienione.

ZDRADA: 10 sytuacji, w których musisz zachować wzmożoną czujność!

Wymiana zdań nr 1

„Andrzej: I co ty tam znowu robisz? Lepiej porozmawiaj ze mną

Sylwia: Idę do lodówki. Jestem głodna

Andrzej: Ja też zgłodniałem. Myślałem dziś o tobie, gdy jadłem bezę z kremem. Wyobrażałem sobie, że to ty. Jesteś tak samo apetyczna (uśmiechnięta emotikona)

Sylwia: haha”

Wymiana zdań nr 2

„Andrzej: Trzeba było mi powiedziec. Zawiózłbym cię”

Sylwia: Tym razem poradziłam sobie bez ciebie. Widzimy się jutro”

Wymiana zdań nr 3

„Andrzej: Co by było, gdybyśmy poznali się wcześniej?

Sylwia: Znalibyśmy się wcześniej. Ale chciałabym, chciała (uśmiechnięta emotikona)”

- Takie teksty wymieniał Andrzej z Sylwią. Od mniej więcej dwóch tygodni obserwuję rosnącą zażyłość pomiędzy nimi. Piszą wieczorami na Messengerze, dzwonią do siebie, wysyłają zabawne filmiki, gify, memy... Co prawda on zawsze robił to przy mnie i nawet podczas rozmów telefonicznych nie wychodził do drugiego pomieszczenia, ale i tak nabrałam podejrzeń. Nie podoba mi się, że mój mąż tyle czasu spędza na rozmowach z inną kobietą. Nawet jeśli jest to zwykła koleżanka z pracy, którą kiedyś zdążyłam poznać. To skłoniło mnie do przejrzenia jego telefonu komórkowego, co nigdy dotychczas mi się nie zdarzyło. Odkryłam w ten sposób kilka niepokojących tekstów, które przesłałam do redakcji Papilota. Chciałabym, żeby inne kobiety rzuciły na nie okiem i powiedziały, co myślą.

Michalina przeprowadziła już na ten temat dłuższą rozmowę z mężem, ale ma mieszane uczucia. Nie podoba się jej ta zażyłość, a zwłaszcza podteksty w wiadomościach, które Andrzej wymienił z Sylwią.

Zdrada - jakie są jej przyczyny?

- Zdążyłam ją kiedyś poznać. Andrzej zaprosił ją z jej facetem do nas na kolację. Nie polubiłyśmy się. Ja zawsze jestem chłodna w kontaktach i zachowywałam rezerwę, a ona przeważnie ignorowała moją obecność, co było niegrzeczne z jej strony. Wyczułam, że nie przypadłam jej do gustu.

Ogólnie jestem atrakcyjniejsza niż ona. Mam fajną figurę i długie, zadbane włosy. Na twarzy też jestem niebrzydka. Sylwia jest wyższa, ale nie ma wcięcia w talii, a do tego jej łydki są dość masywne. Twarz ma przeciętną. Niestety bije mnie na głowę żywym charakterem, umiejętnością zatrzymania na sobie uwagi. Potrafi też ciekawie opowiadać. W niektórych momentach czułam, że przy niej gasnę. Wiem, że nie tylko uroda przyciąga facetów. Oni lubią takie charaktery jak u Sylwii. Jestem pewna, że ona potrafi kokietować i czarować uśmiechem. Pytanie tylko, czy to robi i czy mój Andrzej na to pójdzie. Kolejne pytanie odnosi się do tego, które z nich odpowiada za tak dużą zażyłość w tej relacji. Trudno mi to odgadnąć.

Kobieta zdradza, że najbardziej nie podoba jej się tekst o porównaniu Sylwii z bezą i gorliwe zapewnienie, że podwiózłby ją.

- Nie mogę przejść obok tego obojętnie. Andrzej zapewnia, że to tylko takie żarty i oni w pracy wszyscy tak mają. Obiecał też, że nie będzie się tak często kontaktował z Sylwią, jeżeli sprawia mi to ból. Niestety nie jest to dla mnie zbyt duża pociecha. I tak będą widywać się w pracy.

Andrzej nie może zmienić pracy, bo niedawno dostał awans. Pieniądze są nam bardzo potrzebne, bo myślimy o kupnie większego mieszkania i o dziecku. Ja zarabiam średnio i spłacam kredyt. Awans Andrzeja spadł nam z nieba. Tylko ta Sylwia wszystko popsuła.

Nie mam pojęcia, jak przekonać się, czy mąż mówi prawdę. Nie znam jego hasła do Facebooka. Jeżeli chodzi o telefon, pilnuje go teraz jak nigdy wcześniej, co również mnie niepokoi. Gdybym miała pieniądze, wynajęłabym prywatnego detektywa, ale nie stać mnie na niego. Podpytywanie innych pracowników na temat tego, czy zauważyli między nimi chemię wydaje mi się poniżające. Czuję się taka bezradna.

Mój facet ciągle mnie zdradza...

Dziewczyny, proszę powiedzcie, co myślicie o tych SMS-ach. Czy waszym zdaniem Andrzej ma coś na sumieniu? Jak zdobyć twarde dowody? Jeśli coś go z nią łączy (wypierał się tego ze wszystkich sił), to teraz będzie ostrożniejszy. Z telefonem już jest i dlatego coraz trudniej znaleźć mi spokój i ufać mu. Na moje pytanie, dlaczego tak teraz pilnuje telefonu, odparł, że nie lubi, gdy ktoś w nim grzebie, nawet ja. Niby ma rację, ale zbyt dużo niejasności pojawiło się ostatnio. Czekam na wasze opinie.

Polecane wideo

"Co on w niej widzi?!". Wszyscy się dziwią, że oni są parą
"Co on w niej widzi?!". Wszyscy się dziwią, że oni są parą - zdjęcie 1
Komentarze (23)
Ocena: 4.91 / 5
Ania (Ocena: 5) 27.01.2021 12:30
ciekawa jestem jak zakończyla sie ta relacja?? maz zdradzil, odszedl??
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.03.2020 10:48
Nie ma przyjazni damsko -meskiej piszą a po pewnym czasie trafiają do łóżka......po sexie piszą jeszcze wiecej .......pisza cale dnie noce i co jakis czas jak to mozliwe i gdy sie dopasuja sex zaczynaja sie klamstwa brak zainteresowania żoną gniew rozdraznienie awantury o byle co ............mąz nie widzi problemu bo to kolezanka tylko dobrze im sie rozmawia .......niestety tu juz kwitnie romans wiem cos na ten temat przezylam to . Bylam oszukiwana ponizana poniewierana i bezuzyteczna przez dwa lata .....a gdy odkrylam romans gdy sie przyznal płacz kocha ..........a zycie zniszczone nic nie bedzie takie samo
odpowiedz
minakk (Ocena: 5) 30.08.2018 17:56
Byłam kiedyś taką koleżanką z pracy... Zaczęło się od żartów, więcej czasu spędzaliśmy razem. Wylądowaliśmy w końcu w łóżku, parę razy zdarzyło się w pracy. Jestem atrakcyjniejsza niż jego kobieta, charakter też dużo bardziej otwarty niż ona. No ale cóż.. skończył nasz układ i udaje zakochanego, wiernego faceta. Generalnie, jak będzie miał okazję to skorzysta, niestety...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.08.2018 11:22
Mysle, ze niestety jest zauroczony w tej kobiecie. Odnosze wrazenie po smsach ze on bardziej zabiega o jej uwage, ciezko powiedziec czy bylby w stanie Cie zdradzic jezeli nadarzy sie okazja, mozliwe ze szuka dreszczyka emocji po byciu w wieloletnim zwiazku. Proponuje aby najzwyczajniej przestaa o niego zabiega, dopytywa, sprobuj przez jakis czas zadbac o siebie jak nigdy gdy bedziesz wychodzila do pracy, maluj sie codziennie, ukadaj wlosy, ubieraj sie nieco bardziej seksownie niz zwykle, moze szpilki? spotkaj sie ze znajomimi rowniez wyszykowana najlepiej jak potrafisz zostawiajac go samego w domu. Zobaczysz ze zacznie sie szybko interesowac gdzie sie tak stroisz, dla kogo. Przekomarzaj sie z nim i pozgrywaj nieco obojetna i niedostepna. Facetom czasem trzeba przypominac ze nie bedziemy na ich kazde zawolanie i ze mamy tez swoje wlasne zycie poza nimi ;)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 26.08.2018 16:05
Ja jako niestety msciwa osoba załozylabym tindera i pisala z innymi facetami i jakby on mnie o to zapytal to powiedzialabym, ze tez nie lubię jak ktoś mi grzebie w telefonie :) Wiele kobiet robi ten błąd, ze jest na kazde zawolanie faceta i zachowuje sie jak jego wlasnosc, a facet musi czuc, że inni faceci tez cie pragną i to on jest tym szczęśliwcem zeby z tobą być ;) Wtedy raczej bedzie sie zastanawial jak cie zatrzymac przy sobie a nie myslal o innych.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie