To jedna z najpoważniejszych decyzji, jakie podejmujemy w życiu. Nie może zostać podjęta pochopnie i bez zastanowienia się nad wszystkimi możliwymi konsekwencjami. Zarówno tymi dobrymi, jak i tymi, które z pozytywną zmianą nie mają nic wspólnego. Zamieszkanie nawet z najbardziej kochającym partnerem to nie sielanka. Szara codzienność i domowe obowiązki potrafią skutecznie ostudzić emocje.
Zobacz również: Robicie te 2 rzeczy w związku? Rozstanie jest nieuniknione!
Czasami potrzebujemy dużo czasu, żeby się na to zdecydować. I jeszcze więcej, żeby się dotrzeć. Randkowanie, nawet bardzo regularne, to coś zupełnie innego, niż życie we dwoje pod jednym dachem. Tylko skąd wiadomo, czy rzeczywiście jesteśmy na to gotowi i nasz związek na tym nie ucierpi? Z pomocą przychodzi psycholożka Madeleine Mason cytowana przez independent.co.uk.
Według ekspertki specjalizującej się w relacjach damsko-męskich, spełnione muszą zostać 4 konkretne warunki. To absolutne minimum, by to mogło się udać.
Najważniejsza kwestia, od której wszystko się zaczyna. Związek musi być poważny, trwały i na wyłączność. Trudno czuć się stabilnie i bezpiecznie, kiedy jeden z partnerów wciąż rozgląda się na boki. Oboje potrzebujemy pewności, że za chwilę któreś z nas się nie rozmyśli.
Wspólne życie powinno opierać się na wspólnych priorytetach. Nie ma sensu myśleć o mieszkaniu razem, jeśli nie zdążyliśmy przedyskutować najważniejszych kwestii. Ekspertka radzi, by porozmawiać o tym, jak wyobrażamy sobie codzienność, czy chcemy ślubu i powiększenia rodziny.
Zobacz również: To z nim staniesz na ślubnym kobiercu. Tak będzie wyglądał Twój mąż
Miłość niestety nie wystarczy, bo ta nie pozwoli opłacić rachunków i zrobić zakupów. Partnerzy myślący o wspólnym mieszkaniu muszą dokładnie znać swoją sytuację finansową i wiedzieć, czy ta może w najbliższej przyszłości ulec zmianie. Tym bardziej, jeśli wynajęcie nieruchomości to dopiero początek i chcielibyście kupić coś na własność.
Najgorsze, co można zrobić, to zdecydować się na ten krok, bo tak wypada albo któreś z nas nie ma innego wyjścia. Tym bardziej, jeśli nie masz się gdzie podziać albo stwierdzisz, że dzielenie mieszkania z kimś innym zwyczajnie się opłaca. W takiej sytuacji poszukaj sobie współlokatora.
Krótko mówiąc - bez miłości, wspólnych planów, stabilizacji finansowej i szczerej chęci nic z tego nie będzie.
Zobacz również: „Małżeństwo jest dla IDIOTÓW. To nienormalne, by spać z jedną osobą przez całe życie”