Czasami tkwimy w związku przez dłuższy czas i trudno to inaczej nazwać. Niby mamy się ku sobie i jesteśmy oficjalnie parą, ale wciąż nie doszło do żadnych deklaracji. Trudno stwierdzić, na czym tak naprawdę stoimy. Czy to miłość na całe życie? A może chwilowy romans bez żadnych perspektyw? Im mniej otwarcie mówimy o swoich uczuciach, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że jednak coś z tego wyjdzie.
Zobacz również: 12 typów kobiet, które NIGDY nie znajdą faceta
Słowa to jednak nie wszystko - twierdzą eksperci. Równie ważne są konkretne czyny, a te mogą okazać się bardziej przełomowe, niż wypowiedziane głośno wyznanie miłości. Jeśli zastanawiasz się, czy jesteś w relacji na wyłączność i on ma wobec ciebie bardzo poważne plany - wystarczy, że spojrzysz na jego telefon. Oczywiście za jego zgodą, choć najprawdopodobniej sam się tym pochwali.
Skasowanie aplikacji randkowych ze smartfona jest równoznaczne z powiedzeniem, że partner jest dla nas kimś wyjątkowym i to na nim chcemy się skupić
- twierdzi cytowana przez „The Independent” psycholożka zajmująca się związkami, Madeleine Mason Roantree.
Według niej to najlepszy dowód na to, że relacja staje się ekskluzywna, a nie jest tylko kolejną niezobowiązującą znajomością. Jeśli obiekt naszych westchnień dochodzi do wniosku, że nie musi już nikogo szukać, bo znalazł pokrewną duszę - na pewno robi to z pełnym przekonaniem.
Zobacz również: Koniec domysłów. Po tym poznasz, że na 100% wpadłaś mu w oko
W ten sposób daje do zrozumienia, że od tego momentu chce się skupić tylko na tobie i nic nie może go rozpraszać. To sygnał: poszukiwania zostały zakończone
- przekonuje ekspertka.
Zaznacza jednak, że na taki gest nie trzeba decydować się od razu. Na początku znajomości można z czystym sumieniem pozostać aktywnym użytkownikiem aplikacji randkowych. Potrzebujemy czasu, by nabrać pewności i mamy prawo nadal się rozglądać. To powinno ulec zmianie, kiedy zaczynamy ze sobą sypiać i rozmawiać o wspólnej przyszłości.
Jeśli pomimo to zachowasz swój profil i od czasu do czasu pojawisz się tam online - partner ma prawo podejrzewać, że to jednak nie to.
Zobacz również: Dwie bardzo dziwne rzeczy, które świadczą o tym, że on Cię zdradza