Ksiądz udziela porad małżeńskich. Kobieta musi chwalić męża i cierpliwie czekać

Duchowni przyzwyczaili nas już do głoszenia odważnych tez dotyczących małżeństwa, które jednych bulwersują, a drugich zachwycają. W gronie pouczających znalazł się ks. Franciszek Głód, który nie przebiera w słowach i wprost sugeruje, że mężczyźnie po pracy należy się pochwała i czas na odpoczynek.
Ksiądz udziela porad małżeńskich. Kobieta musi chwalić męża i cierpliwie czekać
fot. unspash.com
10.05.2018

 79-letni ksiądz może pochwalić się licznymi tytułami naukowymi i doświadczeniem w rozmowach z wiernymi, ponieważ przez wiele lat był proboszczem w jednej z parafii we Wrocławiu. Jednak to chyba nie miało żadnego wpływu na podejście do kwestii małżeństwa, ponieważ patrząc na reakcje internautów jego teorie w znacznym stopniu rozmijają się z prawdziwym życiem.

Zdaniem ks. Głoda kobieta powinny zapewnić mężowi możliwość odpoczynku po pracy i nie obarczać go dodatkowymi obowiązkami, gdy strudzony wraca do domu. Co więcej pracującym mężczyznom należy się pochwała!

 

 

Na komentarze nie trzeba było długo czekać, zbulwersowani internauci nie szczędzili słów krytyki: „No wiadomo, przecież matka trójki dzieci, to się w domu obija. Kobiety pracujące na etacie również” – ironizowali.

 

Ksiądz twierdzi również, że kobiety potrafią szybciej wnikać w przeżycia drugiego człowieka, dlatego powinna cierpliwie czekać, aż jej mężczyzna zechce otworzyć przed nią „swoje wnętrze”.  W tym przypadku również nie obeszło się od uszczypliwych komentarzy: „Wiem coś o tym, cierpliwa jestem od 17 lat”.

 

 

Jak sądzicie, ksiądz Głód ma rację? Jego małżeńskie porady są wartościowe?

Polecane wideo

Komentarze (12)
Ocena: 4.33 / 5
gość (Ocena: 5) 22.08.2018 09:39
uważam, że celibat powinien być zniesiony. Wtedy nauki ze strony duchownych, pracujących na rodzinę i się nią opiekujących po zdobyciu doświadczenia mają sens. Teraz to bzdury, chyba że gdzieś często skaczą na bok
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.05.2018 10:51
Nauki przedmałżeńskie zawsze takie są, jakby wyrwane ze średniowiecza.
odpowiedz
Julia28 (Ocena: 5) 13.05.2018 21:09
Ja radze ksiedzu,zeby sam zalozyl rodzine i tak po roku czasu doswiadczenia z niemowlakiem raz jeszcze przyjrzal sie swoim "madrym poradom malzenskim",bo akurat najwiecej o rodzinie i malzenstwie maja ci co nie znaja tego w praktyce. I tak jest w kazdej jednej dziedzinie zycia np o aborcje najwiecej dra mordy stare mohery po menopauzie i faceci,a o wiecej zasilkow patologia,ktora nigdy jednego dnia nie pracowala
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 12.05.2018 07:47
Rety, ale wy jesteście ograniczeni umysłowo. Jeśli ja - jako matka spędzam cały dzień w domu z dzieckiem a mąż zasuwa ciężko fizycznie to co ja mam od razu go do roboty zagonić? Nie dziwi mnie, że jest tyle rozwodów kiedy czytam komentarze. Nauczcie się najpierw rozróżniać prawdziwego mężczyznę od totalnego lenia, który ma gdzieś swoją rodzinę i dom. Mąż pracuje fizycznie, ja do niedawna też pracowałam i było naprawdę ciężko wszystko pogodzić. Najbardziej na tym cierpiało dziecko. Mąż zajmował się dzieckiem kiedy ja gotowałam nam obiad. Wynosił śmieci, rozwieszał pranie ja natomiast codziennie sprzątałam. Był ten podział obowiązków i było względnie dobrze. Teraz kiedy jestem w domu mam grać księżniczkę? Mąż nadal pomaga tak jak wcześniej a ja nie będę wymagać od niego więcej bo po co? Też mam rączki i mnóstwo czasu. A czas spędzany z dzieckiem to dla mnie przyjemność, a nie przykry obowiązek.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 11.05.2018 23:31
Typ po "praktykach" w seminarium bez dzieci kobiety zony nie majacy zielonego pojecia o zwyczajnym zyciu z drugim czlowiekiem ma czelnosc udzielad rad ??? DO NORMALNEJ ROBOTY GAMONIU TO CI PIER...PRZESTANA PRZYCHODZIC DO GLOWY
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie