Przeszłość partnerów ma wpływ na ich szczęście, zwłaszcza, gdy wkracza do związku pod postacią byłej dziewczyny. Poprzednia partnerka nie może pogodzić się z rozstaniem i zaczyna wtrącać się do nowej relacji – bywa i tak. W niektórych przypadkach robi to pod pozorem przyjaźni i chęci kontynuowania znajomości z mężczyzną, z którym przecież bardzo dużo ją łączyło. Zdarza się też, że jej ingerencja staje się bardziej nachalna. Pojawiają się zaczepki, najścia w domu, słowne utarczki. Co do jednej rzeczy istnieje pewność – obecność byłej dziewczyny zawsze oznacza kłopoty…
W rozwiązaniu konfliktu duże znaczenie ma postawa mężczyzny. Czy facet jest stanowczy i potrafi uciąć relację? A może nie dostrzega problemu i ma luźne podejście do sytuacji?
Problem byłej dziewczyny pojawia się w wielu relacjach. Kobiety, u których trójkątny związek zaczyna budzić niepokój, próbują szukać rady i wsparcia na forach internetowych. Milena i Róża zgodziły się na publikację swoich wyznań.
Zobacz także: Dlaczego kobiety zdradzają?
Fot. Thinkstock
Zaczęłam dostawać obraźliwe SMS-y. Ta Jowita napisała, że gdyby nie ja, wróciliby do siebie z Damianem. Dowiedziałam się, że jestem tylko nagrodą pocieszenia, a on i tak do niej wróci. Mój chłopak zbył to wszystko śmiechem i kazał wszystko ignorować, ale w poprzednim tygodniu spotkaliśmy ją `przypadkiem` w naszym ulubionym barze. Nie wierzę w ten przypadek i coraz bardziej zaczynam martwić się też postawą Damiana…
Z kolei Róża jest z Patrykiem od czterech miesięcy. Była dziewczyna jej chłopaka od początku nie daje im spokoju.
Patryk zerwał z Kaliną dla mnie – taka jest prawda. Nie jestem z tego dumna, ale serce nie sługa. Poza tym Patryk nie był szczęśliwy w poprzednim związku. Była dziewczyna traktowała go jak bankomat. Nie przytulała go, nie całowała, spotykała się z nim, gdy miała taki kaprys i ciągle czegoś żądała. Nagle poczuła wielką stratę. Ta dziewczyna nie ma żadnego wstydu. Od początku zaczęła wysyłać mu swoje roznegliżowane foty, czasami w bieliźnie, a czasami nago z dopiskami w stylu `Pamiętasz jak nam było razem wspaniale?` Patryk śmieje się z tego przy mnie, kasuje te zdjęcia i mówi, że ona się ośmiesza. Mnie jednak nie jest do śmiechu, bo ona jest ode mnie dużo atrakcyjniejsza. Co tu ukrywać, nie mam figury modelki ani dużego biustu. Patryk nie jest ślepy i na pewno widzi różnicę.
Fot. Thinkstock
Kalina pojawia się na wszystkich imprezach, na które jesteśmy zaproszeni. Zawsze jest świetnie ubrana i umizguje się do Patryka. Mam wrażenie, że kiedy on ją widzi, dostrzega jej piękno i porównuje nas. Raz zderzyłam się z nią w łazience. Niby niechcący nadepnęła na moją sukienkę, a ja potknęłam się i przewróciłam. Kalina zaczęła się śmiać i wyszła, mówiąc, że Patryk związał się z grubaską i ciamajdą. Patryk nie uwierzył, kiedy mu to opowiedziałam. Twierdzi, że jestem zazdrosna i zmyślam. Na szczęście stanowczo ją zbywał, gdy podchodziła do niego i zagadywała. Zgodził się także, abyśmy przez jakiś czas nigdzie nie wychodzili, zmienił dla mnie numer telefonu i obiecał, że będzie jej unikał.
Fot. Thinkstock
- Z jednej strony to mnie uspokoiło, ale z drugiej boję się, że ona w jakiś sposób mi go odbije. Patryk nie wierzy, że jest tak zła, jak mówię. Mam dać sobą pomiatać bez słowa, czy, krytykując Kalinę, narażać się na nadszarpnięcie zaufania u faceta? W końcu stwierdził, że zmyślam.
Czy dziewczyny przesadzają? A może mają poważne powody do niepokoju? Facetów czasami trudno jest rozgryźć, a drążenie tematu może zadziałać na niekorzyść dziewczyn…
Co doradziłybyście Milenie i Róży? Dziewczyny czekają na Wasze komentarze.
Zobacz także: Czy on jest emocjonalnie niedostępny?
Fot. Thinkstock
Niedługo potem Milena dowiedziała się, że jej facet pomagał byłej przy przeprowadzce. Dziewczyna nie miała pojęcia o jego zamiarach.
Wszystkiego dowiedziałam się od mamy Damiana, która nieoczekiwanie zaprosiła mnie do siebie na kawę. Ewa nie znosiła Jowity i spytała, dlaczego pozwalam Damianowi się z nią spotykać. O niczym nie wiedziałam, byłam w szoku i od razu wróciłam do domu. Zadzwoniłam do Damiana. On zaczął się tłumaczyć. Powiedział, że nie chciał mnie denerwować. Przyjechał jeszcze tego samego wieczoru. Wyznał, że nie chciał mnie niepokoić, po prostu od czasu do czasu ma zamiar widywać się z Jowitą, bo bardzo długo ze sobą byli. Poza tym ona nie ma nikogo bliskiego i akurat potrzebowała męskiej pomocy. Długo nawijał w ten sposób. Na koniec stwierdził, że mnie kocha, chce ze mną być i ma luźne podejście do znajomości z Jowitą.
Wkrótce do Mileny zaczęły przychodzić niepokojące wiadomości.
Zobacz także: Urodziłaś się w latach 80/90? Tych 6 rzeczy nie wybaczysz facetowi!
Fot. Thinkstock
Damian i ja jesteśmy ze sobą już sześć miesięcy, ale dopiero od niedawna zaczęliśmy traktować nasz związek bardziej serio. Oboje jesteśmy po rozstaniu z partnerami, z którymi byliśmy kilka ładnych lat, dlatego połączył nas chyba dystans do tworzenia nowej relacji – śmieje się Milena. – Ja już wymazałam z serca poprzedniego faceta. Damian zapewniał mnie, że on swoją eks również. Nie miałam żadnych wątpliwości co do szczerości tych słów, dopóki Jowita nie wkroczyła na scenę. Mam wrażenie, że stało się to właśnie w momencie, gdy nasz związek wkroczył na poważniejszy etap. Damian oficjalnie przedstawił mnie rodzicom i potem nagle dostał od niej SMS-a.
Wszystko zaczęło się niewinnie. Ona zapytała, co słychać, chciała umówić się na przyjacielską kawę, a potem poprosiła o pomoc w przeprowadzce.