Samotny ojciec: dobry partner?

Wiele kobiet nie wyobraża sobie związku z „dzieciatym” mężczyzną. Tego typu relacje na pewno nie należą do najłatwiejszych, ale może czasem warto podjąć ryzyko?
Samotny ojciec: dobry partner?
07.09.2015

Samotnych ojców przybywa w błyskawicznym tempie. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu mężczyzna zostawał z dzieckiem tylko wtedy, gdy jego żona umierała. Dziś powodów jest znacznie więcej. Polskie sądy podczas spraw rozwodowych coraz częściej przyznają bowiem prawa do opieki nad potomstwem ojcom, którzy wcześniej stali na straconej pozycji podczas takich prawnych batalii. Najlepszym przykładem jest historia Ilony Felicjańskiej. Była modelka, po licznych alkoholowych wybrykach, straciła prawo do sprawowania pieczy nad synami, a w dodatku sąd nakazał jej także płacić alimenty ojcu dzieci.

Samotni ojcowie bywają również konsekwencją emigracji zarobkowej. Prawie połowę wyjeżdżających za chlebem Polaków stanowią kobiety. Niektóre z nich postanawiają zacząć za granicą nowe życie i nie przejmują się zostawionymi w kraju rodzinami.

Ze statystyk wynika, że samotni ojcowie stanowią obecnie około 10 proc. rodziców jednoosobowo wychowujących dzieci. Wśród nich są prawdziwi bohaterowie, tacy jak Andrzej Starkowski ze wsi Dobrzyniewo, który niedawno wzbudził ogromne zainteresowanie mediów. Jego żona zmarła na raka, a mężczyzna pozostał z pięciorgiem dzieci: 7-letnią Roksanką, 5-letnim Kubusiem, 4-letnią Martą, 2-letnim Rafałkiem i kilkumiesięcznym Adasiem. Dzielnie walczy o zapewnienie maluchom godziwego bytu oraz próbuje zastąpić im matkę.

Perspektywiczna relacja?

Czy samotny ojciec jest dobrym kandydatem na partnera? Odpowiedzi na to pytanie szuka wiele kobiet.  „Od kilku miesięcy spotykam się z facetem starszym ode mnie o 8 lat. Świetnie nam się rozmawia, w łóżku też jest fantastycznie. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że Paweł jest po rozwodzie i sam wychowuje dwóch kilkuletnich synów. Matka ich zostawiła i są bardzo związani z ojcem” – opisuje Dominika. „Niby nie jest to dla mnie problem, ale po prostu boję się, jak jego dzieciaki zareagują na mnie. Czy zostanę zaakceptowana? Czy nie będą mnie uważały za konkurentkę? Może w ogóle lepiej nie pchać się w taką relację?” – zastanawia się młoda kobieta.

samotny ojciec

„Jeśli dzieci są małe, powinno być dobrze, bo na pewno będą stęsknione za kobiecą czułością. Ze starszymi bywa trudniej, bo przechodzą okres buntu i możesz stać się dla nich wrogiem. Powinnaś się też bardzo poważnie zastanowić, czy na pewno chcesz się angażować w taki, nie ukrywajmy, dość trudny związek. Zanim poznasz jego dzieci, najpierw dobrze poznajcie siebie nawzajem” – radzi Klaudia. „Kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który sam wychowywał kilkuletnią córkę. Nie było żadnych problemów z akceptacją z jej strony. Zaprzyjaźniłyśmy się bardzo szybko, mała była bardzo kontaktowym i bezpośrednim dzieckiem. Owszem, potrafiła dać w kość, ale po każdym spięciu siadałyśmy razem i wyjaśniałyśmy każdy zgrzyt. Niestety nasz związek się rozpadł, czego bardzo żałuję. Otoczenie dawało mi nieźle popalić i zbyt mocno przejmowałam się opiniami rodziny i znajomych. Trzeba było patrzeć na siebie, a nie na nich” – dodaje.

„Najważniejsze, by nie słuchać znajomych, rodziny, przyjaciół. Sama musisz wiedzieć, czy potrafisz dać 100 procent siebie tej rodzinie, czy zniesiesz, że dzieci będą często ważniejsze i że facet może nie chcieć mieć więcej potomstwa” – twierdzi Marta.

samotny ojciec

Wady i zalety samotnego ojca

Mężczyzna wychowujący dzieci może mieć jednak sporo atutów. Jego sytuacja życiowa powoduje, że nabiera pożądanych przez kobiety cech – odpowiedzialności czy zaradności.

Jednak wielu z nich zdaje sobie sprawę, że posiadanie potomstwa może działać odstraszająco i nie informuje o tym potencjalnej partnerki. To bardzo kiepska strategia. Na każdym etapie znajomości szczerość stanowi największą wartość. Poza tym wcześniej czy później prawda wyjdzie na jaw. Zdecydowanie lepiej, żeby było to wcześniej, ponieważ decyzja o związaniu się z samotnym ojcem jest bardzo poważna i wymaga od kobiety przejęcia dużej odpowiedzialności.

samotny ojciec

Przed zaangażowaniem się w tego typu relację należy bardzo poważnie ją przemyśleć. Musimy zdać sobie sprawę, że mężczyzna wychowujący dziecko (albo dzieci) nie będzie mógł poświęcić nam tyle czasu, co osoba bez zobowiązań. To może stać potencjalnym zarzewiem konfliktów w związku, szczególnie dla kobiet przyzwyczajonych do bycia w centrum zainteresowania. Dla nich dziecko (oczywiście wiele zależy od jego wieku) może być też problemem w realizacji pasji i zainteresowań, a nawet w codziennych rozrywkach, np. wyjściu do klubu czy kina.

Warto też wziąć pod uwagę, że samotny ojciec ma często niezbyt miłe doświadczenia z kobietami, co niekiedy negatywnie odbija się na relacjach w kolejnych związkach.

samotny ojciec

Jeśli jednak miłość zwycięży i zdecydujemy się na związek, pozostaje jeszcze jedna, być może najważniejsza kwestia – nawiązanie odpowiednich kontaktów z dzieckiem naszego partnera. Pamiętajmy, że dla niego jest to równie trudne doświadczenie. Na zaakceptowanie nowej sytuacji potrzebuje czasu i musimy mu go dać, bez podejmowania nachalnych prób błyskawicznego stania się „mamusią”.

Nie starajmy się niczego udawać przed dzieckiem, które doskonale potrafi odkryć fałsz. Relacje należy budować poprzez autentyzm, a nie na siłę. Interesujmy się życiem dziecka, ale bez popadania w przesadę. Jeśli zobaczy, że ma w nas przyjaciela, a nie wroga, na pewno uda się zbudować świetne relacje, a w przyszłości także rodzinę.

Ewa Podsiadły-Natorska

Polecane wideo

Komentarze (17)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 04.11.2015 20:53
U mnie rozstanie nastąpiło po 14 latach razem…. Mamy wspólne dziecko, pracujemy razem i było mi z każdym dniem jeszcze ciężej. To były najgorsze dni mojego życia. W akcie desperacji posunęlam się do zamówienia na ukochanego uroku miłosnego na urok-milosny.pl , nie oczekiwałam wiele. A jednak On wrócił i znów mnie pokochał. Teraz jest między nami niczym na początku znajomości…. coś pięknego.
odpowiedz
A (Ocena: 5) 09.09.2015 18:35
Relacja wcale nie jest łatwa. Kobieta która zdecyduje się na taki związek musi przyjąć do wiadomości ze dziecko zawsze będzie dla niego najważniejsze. Każda powie co w tym trudnego przecież to zaakceptuje. Tylko gdy przyjdzie sytuacja ze ty będziesz go potrzebowała i jego dziecko również to wiedz ze wybierze je nie Ciebie. Nie jest to łatwe ale warto się postarać tylko dla faceta porządnego :-) sama tego doświadczyłam i dziś wiem ze nie zgodziłabym się na kolejny taki związek. Ale kto wie to życie układa karty..
zobacz odpowiedzi (2)
Anonim (Ocena: 5) 08.09.2015 11:11
Jeżeli nie możesz mieć własnych dzieci to dla ciebie jest najlepsze wyjscie
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.09.2015 02:53
To tak jakby zapytać czy facet bez dziecka jest dobrym partnerem... To zależy od człowieka, a każdy jest inny. A to czy dzieci będą lubić nową partnerkę zależy tylko i wyłącznie od niej.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 07.09.2015 22:44
za to ja bardzo chcialabym sie z wiazac z facetem ktory ma dziecko. Mam chorobe genetyczna i raczej nie zdecyduje sie na wlasne ale bardzo kocham dzieci i chcialabym je miec. Adopcji się boje. Jedyna opcja dla mnie jest facet z dzieckiem. Wiem na co sie pisze, ale to moja swiadoma decyzja
odpowiedz

Polecane dla Ciebie