Faceci są wzrokowcami i wystarczy im mniej niż 10 sekund, żeby się zakochać. Kobiecie, gdy spotyka mężczyznę ze swoim snów, nie potrzeba dużo więcej. Czasem jednak można stracić instynkt samozachowawczy i zauroczyć się kimś, o kim powinnaś jak najszybciej zapomnieć. Zwłaszcza że im dłużej się z kimś spotykamy, tym trudniej pójść w swoje strony. Zanim zakochasz się po uszy, upewnij się, czy przypadkiem nie ulokowałaś uczuć w facecie, który do ciebie nie pasuje.
Zgadzamy się, że raz na jakiś czas każdemu może się zdarzyć natłok obowiązków, praca do późna czy zwyczajne roztargnienie. Ale jeśli ma to miejsce częściej niż jeden czy dwa razy, to wyraźny znak, że nie jesteś priorytetem w życiu tego faceta. Bo jeżeli mężczyzna naprawdę chce rozpocząć (lub kontynuować) poważną znajomość z kobietą, na której mu zależy, będzie o tobie myślał i na pewno zadzwoni.
Poniedziałek odpada, bo spotyka się z kumplami. We wtorek wyciska z siebie siódme poty na siłowni. W środę ogląda mecz. Zostaje czwartek, bo w piątek znowu będzie zajęty… Jeśli ten facet wyznacza ci dni (i godziny), kiedy możecie się spotkać – i ma setki w jego mniemaniu ciekawszych spraw na głowie – jak najszybciej daj sobie z nim spokój. Ten mężczyzna nie ma pojęcia, że twoje towarzystwo jest najlepszym sposobem na spędzenie wolnego czasu, ale nie zaprzątaj sobie głowy, żeby na siłę go do tego przekonywać. Szkoda zachodu.
Nieładnie jest zostawiać człowieka w potrzebie, ale jeśli jeszcze możesz, nie wciągaj się w tę znajomość, bo ściągniesz na siebie kłopoty. Być może on jest słodki, ekscytujący, zabawny. Może nawet wyznał, że cię kocha. Ale kocha również to, od czego jest uzależniony. Nie oszukuj samej siebie deklaracjami, że możesz go zmienić. Mężczyzna w nałogu powinien najpierw uporać się z uzależnieniem, a dopiero później umawiać się na randki.
Gdy pytasz go o pracę, rodzinę, zainteresowania, mówi o siebie niewiele i szybko zmienia temat. Nie lubi opowiadać o sobie? Niewykluczone. Ale ten facet może coś przed tobą ukrywać albo po prostu nie zależy mu, aby się do ciebie zbliżyć. Mężczyźni zwykle mówią o sobie niewiele, ale jeśli nie wiesz praktycznie nic o jego życiu, to znaczy, że ten facet trzyma dystans. Czyli nie jest dla ciebie!
Ewa Podsiadły-Natorska
Zobacz także:
PSYCHOTEST: Czy jesteś w toksycznym związku?
Nasz test pozwoli ci znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Zdiagnozuj swoją MIŁOŚĆ: Oto 10 kategorii (potencjalnie) nieudanych związków!
Ten związek się nie uda…
Trudno o bezgraniczne zaufanie, gdy dopiero zaczynamy się z kimś spotykać. I owszem, rozsądna dawka zazdrości jest dla związku wskazana. Ale jeśli sprawdzasz jego maile, wiadomości w komórce i zaprzątasz sobie głowę, co robi, gdy nie jest obok ciebie, coś tutaj nie gra. Jeśli jest w tym mężczyźnie coś, co cię niepokoi i sprawia, że przestajesz mu ufać, najprawdopodobniej to nie jest facet dla ciebie. Poszukaj kogoś, kogo nie będziesz musiała sprawdzać na każdym kroku.
I być może nawet sobie spisałaś, co robi lub mówi nie tak albo jakie nosi ciuchy, które są dla ciebie nie do przyjęcia. Jeśli tych rzeczy trochę się uzbierało, albo nie jest to mężczyzna, którego szukasz, albo nie jesteś gotowa na poważny związek. Zamiast zaprzątać sobie głowę, jak go zmienić, lepiej zainteresuj się facetem, którego będziesz mogła zaakceptować – takim, jaki jest.
Coś cię podłamało, zmartwiło lub sprawiło ci przykrość i teraz zalewasz się łzami jak mała dziewczynka. To się zdarza. Tylko dlaczego zamykasz się w łazience i unikasz kontaktu z tym mężczyzną? Może boisz się, że go wystraszysz, rozzłościsz albo… rozbawisz swoim stanem? Jeśli tak, ktoś z was nie jest gotowy, żeby się w pełni zaangażować w ten związek. „Ten jedyny” powinien umieć cię rozweselić przez łzy. A jego obecność powinna być przyjemna, nie stresująca.
Powiedzmy sobie szczerze – czyste przyjaźnie damsko-męskie zdarzają się rzadko. Zwykle po jednej ze stron prędzej czy później pojawiają się uczucia. Albo facet skrycie podkochuje się w jednej ze swoich koleżanek, albo to ona jest nim zauroczona. Dlatego niedobrze, jeśli ten chłopak ma grono przyjaciółek, z którymi spędza praktycznie każdą wolną chwilę. Być może to typ myśliwego, który woli gonić króliczka niż go złapać? A może on stosuje wobec ciebie niewybredną grę? Jednego możesz być pewna – ten mężczyzna nie zamierza się angażować.
Każdy z nas ma plany, które gotów jest negocjować, oraz plany czy zwyczaje, które nie podlegają dyskusji. Niedobrze, jeśli w waszym przypadku te drugie się ze sobą rozmijają. Ty chcesz mieć już dzieci, a on nie. Ty chodzisz do kościoła co tydzień, a on jest ateistą. On mieszka pod miastem i nie zamierza się stąd ruszać, a ty jesteś typowym mieszczuchem. Takie różnie mogą okazać się zbyt poważne do pogodzenia. Zadaj sobie pytanie, czy jesteś gotowa pójść na kompromis. Jeśli nie, wygląda na to, że nie jesteście sobie pisani.
Koniec randki… I tyle. Nie masz pojęcia, co będzie teraz robił, ani jakie ma plany na kolejny dzień. Nigdy nie informuje cię o tym, czym akurat się zajmuje, nie mówi ci również, kiedy wróci z pracy, spotkania. Jeśli facet utrzymuje cię w niepewności, jest na to wytłumaczenie. To kolejny wyraźny dowód, że nie chce się angażować i woli trzymać cię na dystans. W zdrowym, dojrzałym związku nie ma miejsca na ukrywanie czegokolwiek, ani tym bardziej na sekrety. On nie zamierza się przed tobą z niczego tłumaczyć? Nie wymagaj tego od niego, tylko zakończ tę znajomość.