Mężczyznom wbrew pozorom bardzo zależy na tym, co mamy na sobie i jak się ubieramy. Jest jednak kilka takich dodatków, których faceci, delikatnie mówiąc, nie rozumieją. Niestety boją się powiedzieć nam o tym wprost, aby zbytnio się nie narazić.
Zobacz również: 9 ubrań, których unikają dziewczyny z dobrym gustem
Portal Bright Side postanowił przeanalizować fora oraz magazyny dla panów, aby sprawdzić, jakie części garderoby wprawiają ich w zażenowanie i wywołują prawdziwy niesmak. Masz je w szafie?
To nie jest tak, że mężczyźni nie lubią, gdy kobieta ma na sobie obcisłe spodnie. Dżinsy i rurki są jak najbardziej ok, jednak legginsy po prostu... pozbawiają je tajemnicy. Im dziwniejszy czy kolorowy mają wzór, tym chłopcy czują się bardziej skrępowani.
Panowie zachodzą w głowę: to w końcu jest koszulka, czy sukienka? I dlaczego ona nie ma na sobie rajstop albo spodni? Nie wszystkim paniom pasuje taki look.
Podobno faceci przepadają za kobiecymi odcieniami. To fakt, ale nie za nachalnym różem w stylu barbie, który kojarzy się z dziewczynami, lubiącymi tipsy i solarium. Według nich o wiele ładniej nam w pochodnych, takich jak pudrowy, nude lub kwarc różowy.
Wydaje nam się, że podkreślanie talii szortami jest sexy, jednak mężczyźni... trochę się ich boją. W zestawieniu z dziwnymi butami oraz nakryciem głowy wydają im się naprawdę dziwne.
Umówmy się, ten dodatek zarezerwowany jest na bale oraz sylwestra. Taka obfitość wydaje się panom znacznie przesadzona. Gdy ich partnerka ma na sobie kreację z cekinów, boją się jej dotknąć!
Kolejna część garderoby, której oni nie potrafią zrozumieć, to podarte ubrania, a zwłaszcza modne ostatnio dżinsy. Jak można nosić się tak niechlujnie? Jeśli Twój mężczyzna nie jest fanem grunge'u, lepiej daruj sobie taką stylizację na randkę.
Myślałaś, że są seksowne? Nic bardziej mylnego. Mężczyźni wolą, kiedy działasz na ich wyobraźnię, a nie odsłaniasz wszystko publicznie.
Ich chyba nie trzeba przedstawiać. Wiemy, że są ciepłe i wygodne. Ale za to bardzo mało kobiece i niezgrabne. W dodatku pogrubiają nasze nogi...
Poza pstrokatymi legginsami i podartymi dżinsami, panowie nie lubią, gdy masz na sobie spodnie-worki, w których zupełnie znikają Twoje kobiece kształty.
Takie buty wydają się im zbyt wyzywające, agresywne oraz... budzące skojarzenia ze striptizerkami. Jeśli chcesz dodać sobie parę centymetrów, lepiej zdecyduj się na bardziej klasyczny model.
Zobacz również: 10 zwyczajnych ciuchów, do których faceci mają niezwykłą słabość