Wyniki badań na ten temat nie są do końca jednoznaczne. Okazuje się, że każdy kolor włosów może wywoływać pozytywne skojarzenia, ale w nieco inny sposób. Zasadnicza oś podziału to blondynki kontra brunetki. Pierwsze postrzegane są jako najlepsze kandydatki na żonę, a kobiety o jaśniejszych włosach uwodzą jak nikt inny.
Zobacz również: Raspberry Bourbon: O tej koloryzacji marzy każda brunetka!
O pozostałych też nie można powiedzieć złego słowa, bo zawsze znajdzie się ich koneser. Czy to oznacza, że wskazanie idealnego odcienia nie jest więc możliwe? Takie były moje spostrzeżenia, dopóki nie spotkałem jej - dziewczyny mogącej pochwalić się koloryzacją doskonałą. Nie tylko ja tak myślę, na co najlepszym dowodem są wypowiedzi moich rozmówców.
Oni też nie potrafią ukryć zachwytu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Być może zdjęcie powyżej nie odzwierciedla wspomnianego koloru 1:1, ale jest naprawdę blisko. Niektórzy pomyślą, że to nic zaskakującego, bo kolejny facet zachwyca się blondynką. Nie jest to jednak klasyczny odcień, jaki widzimy codziennie na ulicach. To połączenie wszystkiego, co kojarzy się z dziewczęcością.
Tradycyjny blond został przełamany z jednej strony złotem, a z drugiej - delikatnym różem. W efekcie powstała kompozycja, którą sam porównuję do szampana. Koloryzacja ta, podobnie jak bąbelki ze szlachetnego trunku, potrafi uderzyć do głowy.
Nie tylko mojej. Znajomi, którym pokazałem stosowne fotografie, także nie są w stanie ukryć zachwytu.
Zobacz również: Czy blond pasuje każdej kobiecie? Porównaj zdjęcia PRZED i PO!
Wyświetl ten post na Instagramie.
Może nie znam się na kolorach, ale nawet ja widzę, że nie jest to klasyczny blond. Jego największa zaleta to fakt, że ani trochę nie przypomina jajecznicy, co niestety często się zdarza
- ocenia Jacek.
Nie jestem w stanie określić go jednym słowem, bo refleksy mienią się różnymi odcieniami. I taka właśnie powinna być kobieta - różnobarwna i nieoczywista
- dodaje poetycko Adam.
Wyraźnie widoczny jest różowo-fioletowy odcień, ale jakimś cudem nie wygląda to wcale sztucznie. Całość prezentuje się bardzo szlachetnie. Prawdopodobnie nigdy nie widziałem piękniejszego odcienia blondu
- potwierdza Marcin
Wyświetl ten post na Instagramie.
Być może to trend z poprzedniego sezonu, który ma swoją fachową nazwę, ale statystyczny facet raczej nie ma o tym pojęcia. Liczy się wyłącznie efekt wizualny i pozytywne skojarzenia. Zdjęcia pokazałem całkiem sporej grupie facetów, a wszyscy zareagowali podobnie.
Nie ma znaczenia czy nazwiemy ten odcień szampanem, rose gold, czy jeszcze inaczej. Chyba faktycznie ma w sobie to coś.
Tobie też się podoba?
Zobacz również: Fryzjerzy są zgodni: ten kolor będzie najmodniejszy wiosną 2020