Kiedy on jest gotowy powiedzieć „Kocham Cię”?

“Kocham cię” - to chyba najważniejsze i najbardziej doniosłe słowa, jakie można powiedzieć drugiej osobie. W jednej chwili są w stanie zmienić dosłownie wszystko. Gdy zostaną wypowiedziane, nie ma już odwrotu, a chwila gdy czekasz na reakcję osoby, do której je kierujesz, ciągną się jak cała wieczność. 

Zobacz również: „Wciąż czekam, aż chłopak powie mi, że mnie kocha...”

Czy istnieje idealny albo konkretnie określony moment, by powiedzieć “kocham cię”? Wydaje się, że na to pytanie nie ma odpowiedzi. Tym bardziej, że czasami sami nie jesteśmy do końca swoich uczuć. A jak to jest w przypadku mężczyzn? Ostatnio w rozmowie z portalem cosmopolitan.com udzielili szczerych odpowiedzi na pytanie kiedy mężczyzna wie, że jest gotów wyznać kobiecie miłość. Ich słowa naprawdę zaskakują! 

#1:  

“Myślę, że stało się to dla mnie jasne, kiedy mimo że o coś się kłóciliśmy patrzyłem na nią i wciąż myślałem: “Okej, kocham ją”. Jeśli wciąż tak czujesz, nawet jeśli chwilowo coś się między wami nie układa, to właśnie miłość” - Eric, 26 lat 

#2:  

“Wiedziałem, że jestem gotowy to powiedzieć, kiedy słowa: “Lubię cię” nie oddawały tego, co czuję. Czułem, że mogę powiedzieć jej wszystko o sobie i o tym, co myślę, a ona nie będzie mnie oceniać. A także wtedy, gdy zrozumiałem, że bardziej zależy mi na niej i na jej uczuciach niż na swoich własnych” - Mason, 27 lat 

Fot. Unsplash.com

#3:  

“Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek wiesz, że jesteś gotowy. Za pierwszym razem gdy to mówisz, to dzieje się samo. Potem możesz żałować, że ci się to wymsknęło, ale w głębi duszy wiesz, że powiedziałeś jej, co naprawdę do niej czujesz, więc to dobra rzecz” - Aleks, 24 lata 

#4:  

“Gdy czas mija i bez względu na to, jak bardzo ona czasami mnie denerwuje, wciąż nie mogę przestać się uśmiechać” - Kit, 29 lat 

#5:  

“Nie wiem, czy mam w tej kwestii jakiekolwiek zasady. Byłem w ponad rocznych związkach, ale nigdy tego nie powiedziałem. Powiedziałem to jednak po miesiącu, po 3 miesiącach... Mówię to, kiedy to czuję. Zazwyczaj ma to miejsce wtedy, gdy na jej widok czuję motyle w brzuchu albo oboje zaczynamy rozmawiać o tym, żeby poznać swoich rodziców. Wtedy właśnie jestem w stanie stwierdzić, że to coś poważnego” - Tom, 27 lat 

#6:  

“Powiedziałem to po tygodniu kobiecie, którą potem poślubiłem. Patrząc na moje poprzednie związki wydaje mi się, że zawsze byłem szybki, żeby to powiedzieć, ale zwariowałem na punkcie mojej żony w momencie, gdy ją poznałem” - Ian, 26 lat 

Fot. Unsplash.com

7

męskim okiem

Typy kobiet, z którymi nigdy nie umówią się mężczyźni. „Randka z nimi to prawdziwy koszmar”

#7:  

“Nigdy tego nie mówię. Przenigdy. Traktuję to bardzo poważnie i to nie są słowa, które powiedziałbym komukolwiek. Nie chcę nimi rzucać. Chcę naprawdę to czuć, gdy powiem mojej przyszłej żonie, że ją kocham. Nie chcę umniejszać wagi tych słów” - Russell, 29 lat 

#8:  

“To zabawne. Powiedziałem to komuś po paru tygodniach, ale ta relacja okazała się okropna. Z kobietą, z którą jestem obecnie budowaliśmy nasz związek bardzo powoli. Powiedzieliśmy to sobie dopiero po wielu miesiącach i między nami wszystko świetnie się układa. Nie chodzi mi o to, że szybkie zakochiwanie się jest czymś złym, tylko o to, że zakochiwanie się powoli też jest jak najbardziej w porządku” - Joey, 26 lat 

#9:  

“Moja dziewczyna powiedziała to bardzo szybko, chyba po jakichś 3 miesiącach. Żywiłem wobec niej bardzo silne uczucia, ale... po prostu nie czułem się komfortowo z tym, że miałbym to powiedzieć. Zajęło mi chwilę, żeby do tego dojść. Gdy ona to powiedziała, poczułem presję. Nie podobała mi się sytuacja, w której mam to powiedzieć tylko dlatego, że ona tego ode mnie oczekuje. W końcu powiedziałem to, ale na własnych warunkach” - Brett, 28 lat 

Zobacz również: Po tym poznasz, że on się w Tobie zakochał. Faceci okazują to bez słów