Defekty urody, których nie musisz się wstydzić. Faceci nawet ich nie zauważają

Wciąż jesteś dla nich piękna.
Defekty urody, których nie musisz się wstydzić. Faceci nawet ich nie zauważają
fot. Pixabay
21.05.2019
Grzegorz Lawendowski

Choć wszyscy wiemy, że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu - wygląd nie jest kwestią bez znaczenia. To nasza wizytówka, która decyduje o tym, jak jesteśmy postrzegani przez innych. Kobiety wydają się na tym punkcie wyjątkowo przewrażliwione i robią wiele, by przypodobać się płci przeciwnej. Nawet jeśli oficjalnie twierdzą, że robią to wyłącznie dla siebie, a męskie zdanie nie ma żadnego znaczenia.

Zobacz również: Facet opisał, jakie paznokcie go kręcą. Na ich widok czuje dreszcze

Faceci z kolei uchodzą za wyjątkowo ostrych krytyków kobiecej urody, którzy są w stanie bezwzględnie wytknąć nawet najmniejszy defekt. To nic, że im samym daleko do ideału. Męskość w końcu polega na czymś zupełnie innym, a kobiety nie bez powodu nazywane są płcią piękną. I byle co tego nie zmieni.

Zanim wpadniesz w kompleksy i zapragniesz, by chirurg plastyczny zmienił w tobie wszystko - powinnaś nabrać nieco zdrowego dystansu. Prawda jest taka, że wcale nie oczekujemy cudów. To, co wam spędza sen z powiek, dla nas okazuje się zupełnie bez znaczenia.

Odstające uszy

W większości przypadków to „defekt” trudny do zauważenia. Zwłaszcza jeśli masz dłuższe włosy, które zakrywają ewentualny problem. Co innego, gdy mówimy o krótko strzyżonym facecie - on niczego nie ukryje. To część ciała, na którą zazwyczaj nie zwracamy uwagi, więc obsesja na tym punkcie nie ma żadnego uzasadnienia

Włosy na rękach

Jeszcze do niedawna były czymś zupełnie normalnym, a dziś urastają do rangi największego problemu natury egzystencjalnej. Golić czy nie golić? Jeśli owłosienie nie jest kruczoczarne i gęste jak u przeciętnego mężczyzny - zostaw je w spokoju. Nikt nie oczekuje, że twoje ręce będą tak gładkie jak nogi.

Diastema

Trudno ją ukryć, a niektórym zaakceptować, ale przerwa między jedynkami wydaje się problemem mocno wydumanym. Dla przeciętnego mężczyzny to szczegół bez większego znaczenia, a dla niektórych - uroczy znak rozpoznawczy. Niewielka szpara w zębach nie powinna nikogo zniechęcać do otwierania ust. Finalnie i tak liczy się tylko to, co powiesz.

Zobacz również: Filip jest stomatologiem. Opowiedział, jakie zęby brzydzą facetów

Asymetria piersi

Faktem jest, że wielu z nas ma nierealne oczekiwania wobec biustu. Wszystko za sprawą celebrytek, a przede wszystkim „aktorek” z filmów dla dorosłych. Przeciętny mężczyzna jest jednak w stanie odróżnić fikcję od rzeczywistości, gdzie wielkość i kształt nie ma tak dużego znaczenia. Zabrzmi to banalnie, ale liczy się osobowość. Nie to, czy twoje piersi są idealnie równe i sterczące na baczność.

Przebarwione zęby

Nie zrozumcie mnie źle - brunatny uśmiech nikogo nie uwiedzie, ale nie dajmy się też zwariować. Jeśli twoje zęby nie są spektakularnie białe, jak u gwiazd Hollywood, to jeszcze nie koniec świata. Delikatne przebarwienia są czymś zupełnie normalnym. Rażący po oczach błysk uzyskuje się sztucznymi metodami, a wybielanie to jeszcze nie jest u nas standard.

Kręcone włosy

To przykre, że w ogóle muszę o tym wspominać. Patrząc jednak na kobiecą obsesję na punkcie prostowania włosów - nie mam wyjścia. Nie do końca wiadomo skąd to się wzięło, ale naturalnie kręcone włosy uznaje się dziś za przejaw zaniedbania. Jeśli nie katujesz ich codziennie prostownicą albo nie wygładzasz chemicznie - coś z tobą nie tak. My tak nie uważamy.

Piegi

Niektóre panie bardzo się ich wstydzą. Stosują mocno kryjące kosmetyki do makijażu, a w efekcie ich cera wygląda jak u porcelanowej lalki. Zupełnie bez sensu. Taka zdrowa, naturalna, lekko nakrapiana skóra prezentuje się o wiele bardziej pociągająco, niż gładka maska.

Wystające boczki

Pewnie mi nie uwierzycie, ale statystyczny facet wcale nie marzy o partnerce z ciałem Ewy Chodakowskiej. Jej „idealne kształty” kosztują sporo wysiłku i wyrzeczeń, których wcale nie musisz podejmować. Odrobina tkanki tłuszczowej dodaje, a nie odejmuje atrakcyjności, więc kilka centymetrów więcej w obwodzie to naprawdę żaden problem.

Duże stopy

Osobiście poznałem kobiety, które wmówiły sobie, że nigdy nie zaznają szczęścia w miłości, bo żaden facet nie zwiąże się z takim mutantem. Problemem nie do przeskoczenia miały okazać się stopy w rozmiarze 40-kilka. Najśmieszniejsze jest to, że nikt nie zwróciłby nawet uwagi, gdyby same ciągle o tym nie wspominały.

Naprawdę nie jesteśmy aż tacy źli. Mamy w domu lustra i zdajemy sobie sprawę, że nie możemy za bardzo wybrzydzać.

Zobacz również: Damskie fryzury znienawidzone przez mężczyzn. Faceci mają alergię na te uczesania!

Polecane wideo

Stare zdjęcia Marty Linkiewicz. Zobacz, jak wyglądała kilka lat temu
Stare zdjęcia Marty Linkiewicz. Zobacz, jak wyglądała kilka lat temu - zdjęcie 1
Komentarze (13)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 16.06.2019 01:24
oyayebye ale ktoś defekty wymyślił. A o garbatym nosie, zajęczej wardze czy brodawkach nawet nie wspomniano... dziewczyny nawet blizna na pół twarzy się nie liczy - liczy się to jak to nosicie - trzeba się albo wady pozbyć albo nosić ją dumą jak odznakę oryginalności i przede wszystkim się nie wstydzić. Ta sama twarz wygląda atrakcyjnie lub nie w zależności od tego czy ma się pewne spojrzenie i błysk w oku czy nie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.05.2019 14:40
Kręcone włosy to defekt urody seriooooo wszystko bym oddała za kręcone włosy
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.05.2019 10:31
Ależ oczywiście, że zauważają takie rzeczy, tylko po prostu albo olewają, bo doskonale zdają sobie sprawę z tego, że przecież nikt nie jest idealny, albo nie mówią o tym na głos przy partnerkach. Nie raz byłam świadkiem jak jakiś słodził kobiecie, a za jej plecami komentował z kolegami jej anatomie. :-)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.05.2019 18:03
Ja po związku z toksykiem dowiedziałam się o milionie wad swojej urody, których nigdy wcześniej nie dostrzegałam ani nikt inny ich nie widział...
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 21.05.2019 12:53
Wybrzydzanie akurat jest dobre. A jak ktoś przesadza to jego problem - w końcu to on/ona nie znajdzie partnera/partnerki ;)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie