Niektórzy twierdzą, że piąta edycja programu „Rolnik szuka żony” powinna zmienić tytuł na „Jessica szuka rolnika”. 24-latka z Leszna skradła całe show i okazała się największą gwiazdą tej produkcji. To postać nietuzinkowa i niezwykle tajemnicza. Podobno zmieniła nie tylko swój wizerunek, ale także imię. Widzowie z zapartym tchem obserwują jej poczynania i mówią wprost: bez niej byłoby zwyczajnie nudno.
Zobacz również: „Rolnik szuka żony”: Mamy stare zdjęcia Jessiki!
Kandydatka Krzysztofa przez wielu postrzegana jest jako oderwana od rzeczywistości i nieco zabawna. Ale ma też sporo zagorzałych fanów, którzy chętnie zaprosiliby ją do swojego domu. Nie u każdego wzbudza uśmiech politowania. Mężczyźni doceniają jej prostolinijność, poczucie humoru oraz szczere intencje.
I wcale nie żartują. Jessica to nie tylko bohaterka memów, ale dla niektórych - ideał kobiecości. Czym skradła serce facetów? Sprawdźmy, co piszą o niej zachwyceni internauci.
Komentatorzy płci męskiej podkreślają jej odważny wizerunek. Oczywiście, niektórzy śmieją się z grubej warstwy podkładu czy przesadnie podkreślonych rzęs, ale Jessice trudno odmówić oryginalności. Im bardziej inni chcą, by się zmieniła - ona tym bardziej jest sobą. Ma do tego pełne prawo i trudno pomylić ją z kimś innym.
Mówi się, że Jessica jest w programie tylko po to, by się pokazać. Bardziej, niż prawdziwe uczucia, interesuje ją popularność. Są jednak i tacy, którzy widzą to zupełnie inaczej. Ich zdaniem dziewczyna ma w sobie sporo tęsknoty i rzeczywiście jest spragniona miłości. W rolnika Krzysztofa jest wpatrzona jak w obrazek.
Niektóre kobiety zwyczajnie nie lubią naturalności. 24-latka mówi wprost: ze zrobionymi włosami, twarzą i paznokciami czuję się lepiej. Niektórzy twierdzą, że to sztuczność. Inni doceniają jej szczerość i widzą w tym dbałość o wizerunek. O Jessice można powiedzieć wiele, ale nie to, że jest jej wszystko jedno. Ona naprawdę się stara.
Zobacz również: Jessica z „Rolnika” znowu zszokowała widzów. Przywiozła Krzysztofowi nietypowy prezent
Według zauroczonych widzów kruczoczarna mieszkanka Leszna bardziej niż z innych, potrafi śmiać się z samej siebie. Nie obraża się z byle powodu i ma spory dystans do otaczającej ją rzeczywistości. Przewrażliwienie na własnym punkcie zupełnie jej nie dotyczy, a panowie to doceniają.
Jessica nie siedzi z założonymi rękami. Prywatnie uczy się w szkole kosmetycznej, bo chce zostać profesjonalną wizażystką. W programie też nie boi się nowych wyzwań, nawet jeśli te kłócą się z jej eleganckim wizerunkiem. Komentatorzy są przekonaniu, że wbrew pozorom - świetnie sprawdziłaby się na wsi.
Z 24-latki kpią nie tylko internauci. Już na etapie produkcji programu musiała mierzyć się z niewybrednymi komentarzami ze strony innych uczestniczek. Rolnik Krzysztof też dawał jej do zrozumienia, że powinna się zmienić. Ona jednak na nikogo się nie obraża i po prostu jest sobą.
To postać może trochę przerysowana, ale przy tym niezwykle sympatyczna. Na początku niektórzy się z niej śmiali - dziś trzymają kciuki, by doszła w programie jak najdalej. Ze swoimi konkurentkami wygrywa (pomimo grubej warstwy makijażu) naturalnością. Pod sztucznymi rzęsami ukrywa się naprawdę swojska dziewczyna.
Zobacz również: Rolnik szuka żony: Oto pary, które wzięły ślub po udziale w programie! (Mamy wszystkie zdjęcia)