Czasami można odnieść wrażenie, że dla młodych kobiet nie ma większego powodu do wstydu, niż cnota. Minęły czasy, kiedy chwalono się czystością. Dziś to dziewictwo urasta do rangi problemu. Młodsze i nieco starsze dziewczęta rozmyślają o tym, jak się go pozbyć lub ukryć. Zupełnie tak, jakby mowa była o chorobie.
Niestety, nie mam dobrych wieści. Możesz się bardzo starać, ale prawda i tak wyjdzie na jaw. Każdy mężczyzna posiada wbudowany radar, dzięki któremu rozpoznaje niedoświadczoną kobietę w promieniu nawet kilku kilometrów. Przy bezpośrednim kontakcie nabiera 100-procentowej pewności, że nigdy wcześniej tego nie robiłaś. Chodzi o różnego rodzaju sygnały, które nieświadomie wysyłasz światu. Na nic twoje zapewnienia, że jest inaczej i starania, by zmylić wszystkich wokół. My znamy prawdę
Czy ty także wyglądasz na dziewicę? Przed nami się nie ukryjesz…
Zobacz również: 25-letnia blogerka wyznaje: „Przeżyłam ćwierć wieku i nadal jestem dziewicą!”
fot. iStock
- włosy spięte w ciasny kucyk,
- brak makijażu lub makijaż w stylu „no make-up”,
- biżuteria ograniczona do cienkiego łańcuszka na szyi,
- buty na płaskiej podeszwie,
- spódnica zasłaniająca kolana,
- biodra unieruchomione w czasie chodzenia,
- krótkie paznokcie bez lakieru lub pokryte lakierem bezbarwnym,
- szczelnie zasłonięty dekolt,
- odzież stonowana kolorystyczna (biel, szarość, czerń, granat),
- brak dodatkowych kolczyków (poza uszami) i tatuaży,
- owłosione nogi i/lub pachy oraz niewyregulowane brwi,
- noszenie dużej torby, zamiast małej torebeczki,
- upodobanie do bezkształtnych sweterków.
I można tak jeszcze długo wymieniać, ale wygląd to nie wszystko…
Zobacz również: Jestem dziewicą - ile z nas może tak o sobie powiedzieć? Znamy liczby!
fot. iStock
- cichy i niepewny tembr głosu,
- odwracanie wzroku w czasie rozmowy z drugą osobą,
- krzyżowanie nóg i rąk w towarzystwie innych ludzi,
- spojrzenie wbite zazwyczaj w ziemię, zamiast przed siebie,
- czerwienienie się na widok przedstawicieli płci przeciwnej,
- nerwowe przygryzanie i oblizywanie warg,
- zasłanianie ust dłonią w czasie śmiechu,
- uporczywe poprawianie ubrania (obciąganie nogawek, sprawdzanie guzików),
- brak własnego zdania i inicjatywy,
- w czasie rozmów częste nawiązywanie do doświadczeń rodziców i rodzeństwa,
- zdrabnianie imienia przy przedstawianiu się,
- unikanie tematu seksu w rozmowach i żartach,
- otaczanie się wyłącznie koleżankami.
Dostrzegasz coraz więcej cech wspólnych i obawiasz się, że jesteś postrzegana jako stereotypowa dziewica? Musisz wiedzieć o czymś jeszcze…
Zobacz również: Kim tak naprawdę jest dziewica?
fot. iStock
To wszystko bzdura, a poszczególne podpunkty pochodzą z internetowych dyskusji na ten temat. Młode kobiety naprawdę wierzą, że dziewictwo jest niemal wypisane na czole. A im bardziej się tym przejmują, tym bardziej podejrzanie wyglądają. I wtedy naprawdę mogą zwracać na siebie uwagę. W rzeczywistości damską cnotę można zdiagnozować równie łatwo, co męską. Czyli nie można (pomijając badanie ginekologiczne).
Pozory mylą, a w tej kwestii zwłaszcza. Nawet nie przypuszczasz, że znana ci szara myszka, która obawia się własnego cienia, tak naprawdę jest bardzo doświadczona seksualnie. A krzykliwa koleżanka epatująca swoją cielesnością - wciąż czeka na tego pierwszego. Tak samo, jak nie każdy macho z żelem na włosach musi być od razu casanową. Niby to oczywiste, ale wciąż nie dla wszystkich.
Dziewicą się jest albo nie. Na pewno się na nią nie wygląda.
Grzegorz Lawendowski