Ile jest słów i wyrażeń określających stosunek seksualny? Według francuskich językoznawców aż 1300! Słowo penis można natomiast zastąpić na 550 innych sposób – tak samo, jak żeńskie organy płciowe. Czy ze względu na tak szerokie spektrum językowych możliwości seks jest dziś rozumiany jako coś więcej niż tylko stosunek płciowy? A może jest wprost przeciwnie?
Co to jest seks?
Czym jest seks? Dziś ten termin może oznaczać zabawę, przemoc, miarę ludzkiej godności lub tolerancji. Przede wszystkim jednak, jak wszystko inne – szybko stał się przedmiotem konsumpcji, a przez to również niedoścignionym obiektem kultu. W świecie, w którym seks jest widoczny na każdym kroku, a gwiazdy porno są sławami tak popularnymi, jak chociażby znani naukowcy, aktorzy, czy milionerzy, aż trudno uwierzyć w to, czym sama seksualność była jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Wtedy sfera seksualna opierała się głównie na małżeńskim obowiązku. Choć dziś seks stanowi coś odmiennego w mniemaniu kobiet i mężczyzn, przez tysiące lat opierał się na zaspokajaniu pragnień panów lub potrzebie przedłużenia gatunku…
Narodziny kobiecego orgazmu
Ponoć dla kobiety gra wstępna oznacza 24 godziny poprzedzające stosunek – dla mężczyzny to 3 minuty poprzedzające seks. Natomiast sam orgazm jest dla nas mniej istotny niż bliskość emocjonalna i głębia intymności dzielonej z partnerem. Jak jednak można się temu dziwić, skoro jeszcze nasze prababcie, jako „kobiety przyzwoite”, nie zwykły doznawać rozkoszy, pożądania i przyjemności seksualnej? Współczesne panie dopiero teraz zaczynają odkrywać złożoną wiedzę na temat własnego orgazmu i potrzeb seksualnych. Owo „erotyczne wyzwolenie kobiet”, obok rozkwitu homoseksualizmu stało się jednym z głównych elementów rewolucji seksualnej podyktowanej narodzeniem się pełnej swobody. Wszystko za sprawą lat 70-tych, kiedy to wraz z towarzyszącą mu społeczną „otoczką” seks kategorycznie przestał być tematem tabu. Według socjologów to właśnie od tego czasu postrzeganie seksualności zmienia się w niespotykanym dotąd tempie.
Porno w służbie marketingu
Jak ewoluuje myślenie społeczne dotyczące seksualności? Seks ulega odmoralnieniu, a granice dzielące to, „co wypada” od resztki tego, co „nie przystoi”, nieustannie ulegają przesunięciu. Dodatkowo czynniki takie jak powstanie technologii in vitro, banków spermy i komórek jajowych oddzielają popęd seksualny od jego funkcji reprodukcji gatunku. Samo pożądanie staje się, więc jedynie poszukiwaniem satysfakcji – chociażby takiej jak sukces zawodowy, czy przyjemność jedzenia. To zjawisko, zwane przez naukowców „banalizacją seksu” niewątpliwie jest potęgowane przez media, bo to one przedstawiają seks jako przyjemność i radość życia, których obietnica stanowi kluczowy chwyt marketingowy, wykorzystywany przy reklamowaniu wszelkiego rodzaju dóbr konsumpcyjnych.
Niezależnie od tego, na jak wiele sposobów i w ilu językach możemy opisywać seks, dowolne słowo, wpisane w wyszukiwarkę internetową wygeneruje nieskończoną liczbę odnośników, haseł, terminów i niejednokrotnie zupełnie nieoczekiwanych kontekstów seksualnych. Wniosek? Erotyzm to obecnie najistotniejszy element kultury współczesnej! Warto zastanowić się, jak wielkich zmian w naszym osobistym życiu dokonała globalna rewolucja seksualna… Odpowiedź może być zaskakująca!
Oliwka Mostowska
Zobacz także:
POKOLENIE EKORODZICÓW: Wydają fortunę na tetrowe pieluchy i kąpią dzieci w płatkach owsianych!
Ostatnio w lawinowym tempie przybywa rodziców, którzy czytają swoim dzieciom ekobajki, zakładają im ekopieluszki i kupują ekozabawki.
Co 5. dziecko w Polsce rodzi się przed ślubem!
Pary coraz częściej boją się formalizowania związków i żyją bez ślubu, nawet, jeśli mają dzieci.