Z obserwacji speców z University of Alberta wynika, że seks oralny powoli wchodzi na salony. W sondażu przeprowadzonym przez uczelnię, wszystkie kobiety przyznały się, że miały do czynienia z miłością francuską. Oczywiście wypada nadmienić, że sprawa dotyczy obu płci, co nie zmienia jednak faktu, że kobiety coraz częściej biorą sprawy w swoje, hmh, usta i w ten sposób chcą zadowalać swoich partnerów. Co ciekawe, jedna trzecia badanych odczuwa silne podniecenie w czasie, gdy pieści w ten sposób mężczyznę.
Seksuolodzy mówią wręcz o nowej rewolucji seksualnej. Coraz więcej par odkrywa przyjemność z seksu oralnego. 41% Amerykanów stawia taką formę seksu na równi z tradycyjnym stosunkiem, a dla 9% seks oralny jest nawet lepszy, niż standardowe igraszki.
Problem jednak w tym, że nowa moda nie poszła w parze z edukacją. Znamienny jest przykład sprzed kilku lat, kiedy w jednym z pism pojawiło się pytanie nastolatki, która zastanawiała się, czy przez seks oralny można zajść w ciążę. Obecnie pary często decydują się na tę formę umilania sobie życia zakładając, że nie dopadnie ich żadna choroba przenoszona drogą płciową. Niestety, nie jest to prawdą i według specjalistów ryzyko zarażenia jest równie duże jak w przypadku tradycyjnego seksu.
Źródło: Hanter.pl
Zobacz także:
Za twoją atrakcyjność odpowiadają m.in. feromony. Okazuje się, że ludzki mózg reaguje na nie inaczej niż na zwykły zapach...
PSYCHOZABAWA: Sprawdź, co wiesz o seksie!
Seks nie jest już tematem tabu. Ale czy na pewno wiesz o nim wszystko?