Jesteś szczęśliwie zakochana, a Twój związek niedawno wszedł w pole bardzo przyjemnej stabilizacji? Uważaj... Możliwe, że już zaczęło dopadać Cię zjawisko często określane anglojęzycznym mianem relationship weight gain. Okazuje się bowiem, że przybieranie na wadze przez ludzi będących w harmonijnych związkach nie jest wcale regularnie powielanym mitem. Istnieją już naukowe podstawy do takiego stwierdzenia.
Zobacz także: Tymi zachowaniami odstraszasz od siebie innych. Szybko wywołują niechęć
Najnowsze badania naukowe faktycznie wskazują na powiązanie pomiędzy byciem w szczęśliwym związku, a zwiększeniem masy ciała. Przykładowo, te opublikowane w czasopiśmie Health Psychology sugerują, że osoby w trwałych, harmonijnych związkach nierzadko tyją, ponieważ czują się bezpiecznie w relacji. Nie odczuwają już presji bycia doskonałymi. Co ciekawe, autorzy badania tłumaczą mniejszy nacisk kładziony na dbałość o aparycję i pomniejszoną chęć utrzymania atrakcyjności fizycznej brakiem „rywalizacji” w polu matrymonialnym.
Inne badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Dallas wykazało natomiast, że wzrost masy ciała może być efektem wspólnego czasu spędzanego na aktywnościach związanych z jedzeniem, takich jak gotowanie, spożywanie posiłków czy regularne wspólne romantyczne wyjścia do restauracji. Otóż w udanych związkach częściej celebruje się wspólny czas przy jedzeniu, co może prowadzić do nadmiaru spożywanych kalorii.
Naturalnie nie zawsze jest to reguła. Badacze zajmujący się tym intrygującym tematem podkreślają, że zjawisko relationship weight gain dotyczy tylko części par. Warto jednak mieć je na uwadze i będąc w przyjemnym stanie zakochania, ważyć się częściej niż zazwyczaj.
Zobacz także: Zależy Ci na kimś za bardzo? Te przydatne triki pozwalają zwiększyć dystans do wielu spraw