Mimo że związek koluzyjny początkowo przypomina bajkę, szybko przestaje nią być. Ten typ relacji dla wielu osób oznacza przywiązanie na lata do toksycznego partnera. Sprawdź, po czym go rozpoznać.
Zobacz także: Nie umiem dogadać się z moją świadkową
Związek powinien opierać się na bliskości i dawać poczucie bezpieczeństwa. Kiedy jednak jest inaczej, relacja może być powodem wielu cierpień. Dokładnie tak jest w przypadku związku koluzyjnego. Jak podaje portal Gazeta.pl, pod pojęciem „koluzji” kryje się uwięzienie i zakleszczenie, często nieświadome. Według psychologów, może mieć to różne przyczyny. W związku koluzyjnym para na pierwszy rzut oka pasuje do siebie idealnie, jednak tym, co trzyma dwie osoby razem, nie jest miłość, a przywiązanie często o zabarwieniu toksycznym. Ten rodzaj relacji opiera się na negatywnych emocjach. W rozmowie z Wirtualną Polską dr Daniel Cysarz opisał specyfikę tej relacji następująco:
W takiej relacji często nie ma miłości i akceptacji, wiele rzeczy nie działa, jest za to dużo lęku, niepewności, zależności.
Następnie dodał:
W psychoterapii par mawia się z przymrużeniem oka, że partnerzy zwykle dobierają się na podobnym poziomie psychopatologii. Rzadko jest tak, że osoba z dużymi deficytami wchodzi w relację z kimś, kto tych deficytów nie ma.
W efekcie tego, że obie strony mają duże deficyty, konflikty, problemy i frustracje tylko narastają. Powoduje to tym samym, że związek przestaje dawać satysfakcję, a staje się źródłem rozczarowań. Najlepszym sposobem, aby przepracować kryzys, będzie terapia.
Zobacz także: To zachowanie potrafi zrujnować randkę. Unikaj go jak ognia
Źródło: wp.pl/gazeta.pl